Kradzione samochody, części, naczepy tirów, plandeki a nawet cysterna. To wszystko zostało znalezione w ubiegły piątek na terenie jednej z firm działających na Pronicie. Na gorącym uczynku złapany został 47-letni mieszkaniec Kozienic, który w chwili zatrzymania usuwał napisy na naczepie należącej do jednej z firm transportowych.
Trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie 47-letni mieszkaniec Kozienic, którego „kryminalni” zatrzymali w czasie przerabiania kradzionej naczepy. Funkcjonariusze odzyskali też inne kradzione pojazdy. Wartość odzyskanego mienia to kwota rzędu 600 tysięcy złotych.
Pod koniec ubiegłego tygodnia policjanci z Referatu ds. Przestępczości Przeciwko Mieniu Wydziału Kryminalnego KMP Radom wraz z funkcjonariuszami Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji w Pionkach weszli na teren dawnych zakładów „Pronit”, gdzie przeszukali jedną z firm działającą na tym obiekcie. - W czasie działań, na gorącym uczynku usuwania napisów z naczepy należącej do jednej z firm transportowych, policjanci zatrzymali 47-latka. Jak się okazało naczepa ta została skradziona 18 lipca z parkingu we Wsoli - informuje Rafał Jeżak z zespołu prasowego KMP Radom.
W toku przeszukania, gdzie do „kryminalnych” dołączyli policjanci z „dochodzeniówki” ujawniono inne skradzione pojazdy, mercedesa sprintera oraz także pochodzącego z kradzieży renault magnum. Funkcjonariuszom udało się ustalić, iż jedna z naczep została skradziona w połowie lipca z terenu Kozienic.
Na terenie pionkowskiej firmy zabezpieczono także naczepę firmy z Rumunii, która została skradziona w grudniu ubiegłego roku w Iłży. - Policjanci mają podejrzenie, iż inne zabezpieczone na terenie firmy części i przedmioty także pochodzą z kradzieży, w tym np. części od naczep, plandeki a także cysterna. Część z nich miała usunięte tabliczki znamionowe. Obecnie trwają czynności zmierzające do ustalenia zabezpieczonych rzeczy - dodał Rafał Jeżak.
Jak ustalili policjanci naczepy oraz auta miały w całości lub częściach być sprzedawane. Zatrzymany mieszkaniec Kozienic w miniony wtorek został przez Sąd Rejonowy w Zwoleniu tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Grozi mu do 5 lat więzienia. Wcześniej był już karany za oszustwa.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |