Kierowcy uważajcie na koła i podwozia. Zima powoli odchodzi, ale zostawia po sobie wiele drogowych niespodzianek.
Tegoroczna zima dała nam się mocno we znaki. Wyjątkowo niskie temperatury przez dłuższy okres czasu, dokonały prawdziwego spustoszenia na polskich drogach. Topniejący śnieg odsłonił wyjątkowo szarą rzeczywistość. Niewiele lepiej przedstawia się sytuacja w Pionkach. Ucierpiały te trasy, na których ruch jest najbardziej intensywny. Aleja Jana Pawła, ulica Kolejowa, Mickiewicza a przede wszystkim popularna pionkowska „dwupasmówka”. Dziury w niektórych miejscach dochodzą do kilkudziesięciu centymetrów długości i są naprawdę głębokie.
Na baczności mieć się powinni nie tylko zmotoryzowani, ale i piesi uczestnicy ruchu. Niektórzy kierowcy nic nie robią sobie z obecności ludzi idących chodnikami lub stojących przy przejściach. Rozpędzona auta rozpryskują kałuże w każdym możliwym kierunku. Uwaga na dziury na obu przejściach dla pieszych przy skrzyżowaniu Mickiewicza-Dębowa, obok punktu nauki jazdy. Podczas nocnego spaceru o wypadek nie trudno.
Część z pionkowskich dróg znajduje się w gestii miasta, inne są administrowane przez Powiatowy lub Mazowiecki Zarząd Dróg. Można znaleźć jeden wspólny mianownik, jeśli chodzi o „łatanie” pozostałości po zimie. Zdaniem drogowców są to niesprzyjające warunki atmosferyczne, które uniemożliwiają dokonanie poważniejszych napraw. – Obecnie prowadzimy jedynie prace zabezpieczające. Wypełniamy masami na zimno większe wyboje, szczególnie głębokie dziury w newralgicznych miejscach. Przy obecnych warunkach pogodowych nie możemy podjąć konkretnych prac. Potrzebujemy minimum 10 stopni na plusie by przeprowadzać dokładne naprawy – tłumaczy Lucjan Szust, kierownik Obwodu Drogowego w Siczkach.
Wygląda na to, że jeszcze przez kilka najbliższych tygodni kierowcy będą poruszać się po pionkowskich drogach niczym po alpejskim stoku. Ci mniej uważni bądź pechowi złożą wizytę w warsztacie samochodowym lub u wulkanizatora. Każdemu przysługuje prawo z wystąpieniem o odszkodowanie do Zarządu Dróg Wojewódzkich. Jest to jednak długa i wyczerpująca procedura, która w razie ewentualnego sukcesu kosztować nas będzie stratą mnóstwa czasu i nerwów.
![]() |
![]() |
![]() |