Dzisiaj jest środa, 11 grudnia 2024 r., 346 dzień roku
0
0
0
STREFA OBYWATELA | OGŁOSZENIA | KATALOG FIRM | WIDEO | ZAKUPY | GALERIA ZDJĘĆ | RODO
[ZDJĘCIA] Przed nami otwarcie muralu i wystawy prac Zofii Łuczko i Edyty Jaworskiej
Dodał: DL, 17-09-2021 11:47, odsłon: 2679
Fot. archiwum artystki
Fot. archiwum artystki

Za tydzień, w piątek, 24 września o godzinie 15 Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia w Radomiu” zaprasza na otwarcie muralu, w ramach cyklu „Kadry pod napięciem”, tym razem swoje prace zaprezentuje Zofia Łuczko. Tego samego dnia, godzinie 18 odbędzie się wernisaż wystawy Edyty Jaworskiej - Kowalskiej, która mieszka i tworzy w Radomiu.

Zofia Łuczko

„GRUNT TO POZORY”.

 

Wernisaż: 24.09.2021, godz.15.00

Wystawa czynna do 31.12.2021 roku

W ramach cyklu „Kadry pod napięciem”.

 

Kuratorka wystawy: Monika Małkowska

 

„Świat nie jest taki zły, świat wcale nie jest mdły, niech no tylko zakwitną jabłonie. To i milion z nieba kapnie, i dziewczyna kocha łatwiej…”.

 

Tak znakomicie wiodło się rodakom w latach 60. ubiegłego stulecia, i to za PRL-u – ale tylko w kabarecie. Kwiat jabłoni miał czarodziejską moc: z nieba spadała nie tylko forsa, także złote zęby, a niekiedy nawet parówki. Teraz wszystko dostępne w handlu detalicznym całorocznie, nie tylko wiosną. Błogosławiony kapitalizm.

Jednak… ustroje się zmieniają, a natura ludzka – wcale.

 

Wciąż naiwnie wierzymy, że oto zostaliśmy kowalami swego losu i możemy go formować jak plastelinę. Tylko trzeba znać zaklęcie-klucz do sukcesu. Abrakadabra i myk, staniemy się piękni, młodzi oraz, rzecz jasna, bajecznie bogaci. Żeby tej zarozumiałej Kaśce z przeciwka z zazdrości opadł sztuczny, napompowany cyc.

 


 

Zacznijmy od korekty swej powierzchowności. Otoczeniem zajmiemy się później. Zresztą, kto bogatemu zabroni hodować sentymenty do starego, dobrego kiczu? Albo do zasyfionego podwórka z sypiącą się obórką, w której już dawno nie ma żadnej krowy, za to jest wanna, dmuchany fotel-poducha oraz akcesoria wakacyjne.

Bardzo przydatne obiekty. Przy odrobinie wyobraźni można z nich zaimprowizować luksus.

 

Jeszcze tylko jakaś sexy kiecka z wyprzedaży, buty, w których wprawdzie chodzić się nie da, lecz zapozować do foci – jak najbardziej. Potem już tylko lekka komputerowa obróbka – można sobie dorzucić długie loki, wyszczuplić sylwetkę, powiększyć usta i pach! Taka fantazyjna wizja leci w świat wirtualny.

W nią wszyscy uwierzą, a zresztą gdyby nawet nie, to tylko ich, tych niedowiarków strata.

 

Bo autorzy, zwłaszcza autorki tych przepięknych obrazków ufają, że takie zaklinanie losu zadziała. Że kopciuszek przeobrazi się w księżniczkę i zamieszka w złotym pałacu. I że książę, nawet jeśli w istocie jest żabą,

 

Niestety, rzeczywistość nie odpuszcza. Wciąż jest szpetna, koślawa, bez wdzięku. Real nie chce się zamienić w fake świat. Gdyby chociaż żył jeszcze Warhol, można by go było zastrzelić i stać się sławnym mordercą gwiazdora.

 

Tak ironizuje Zofia Łuczko, kreując w swym fotograficznym projekcie „U nas nic szczególnego się nie dzieje” podwójną, czy raczej schizofreniczną rzeczywistość. Jej bohaterowie mieszkają tu i teraz, we wcale nie atrakcyjnym otoczeniu. Jednocześnie, pozorują dobrobyt, erotyczne napalenie i sukcesy na każdym polu – a to za pośrednictwem mediów społecznościowych. Wierzą w wirtualną magię, jak niegdyś Agnieszka Osiecka w kwitnące jabłonie.

 

Kadry Zofii Łuczko są i zabawne, i smutne. Pokazują ludzkie złudzenia – zarazem obnażają naiwność, fałsz i… zerową szansę na realizację oczekiwań.

Ludzie na tych zdjęciach nie cieszą się, w ogóle nie mają pozytywnych emocji. Nawet ci, którym (lub ich rodzicom) poszczęściło się finansowo. Bo co ma biedny/bogaty dzieciak z morza zabawek, markowych ciuchów i perspektywy luksusowych wakacji w kurorcie, skoro brak mu ciepła, zainteresowania bliskich, emocjonującej zabawy z rówieśnikami?

 

Co złotowłosemu, ślicznemu chłopczykowi po niebieskich oczach, któremu od małego dorośli wmawiają, że ze swą urodą zajdzie daleko? On byłby szczęśliwszy, gdyby po prostu był kochany.

 


 

A samotny grubas, który niby relaksuje się na tapczanie w upiornym, zagraconym pokoiku – czy nie widzicie, że nie leni się, tylko cierpi na deprechę? I po co trzem „boginkom seksu” cały ten seks, skoro żaden samiec nimi się nie interesuje?

 

Świat, jaki jest, nie każdy widzi. Albo nie chce zobaczyć.

 

Monika Małkowska

 

Zofia  Łuczko – architekt, członek- założyciel   Stowarzyszenia  Łódź  Filmowa, w latach 80-tych współtwórca i animator związanego z łódzką galerią STRYCH ruchu artystycznego KULTURA ZRZUTY.

 

Ponad 35 lat blisko współpracowała z grupą Łódź Kaliska / lata 1983-2019/, jest autorem i moderatorem strony internetowej kulturazrzuty.pl.   Współpracuje również od pierwszych edycji z łódzkim festiwalem Forum Kina Europejskiego Cinergia, jest autorem projektu konkursu piosenki filmowej KamerTon , będącego muzyczną  sceną Festiwalu Cinergia.  Od 2017r realizuje własne projekty artystyczne, inspirowane przede wszystkim rolą , jaka odgrywają w naszym życiu media społecznościowe.

 

Cykle fotograficzne „Uroda życia” , „Selfie-maskarada” i  „U nas nic szczególnego się nie dzieje” były pokazywane na wystawach w Łodzi – festiwal „Cinergia”, w Sandomierzu na Festiwalu Sztuk Niezwykłych i  w  Lublinie- w  galerii „Piękno Panie” i Centrum Spotkania Kultur.

 

Edyta Jaworska – Kowalska

„Take a look”.

 

Wernisaż: 24.09.2021 roku, godz.18.00

Wystawa czynna do 7.11.2021 roku

Kuratorka wystawy: Kinga Adamiec

 

Na wystawie prezentowane będą prace z ostatnich 10 lat działań artystki, obejmujące trzy cykle: „Dziennik MMS”, „Nauka języka” oraz „Naturalnie”. Celem wystawy jest analiza dorobku artystycznego Edyty Jaworskiej-Kowalskiej, której twórczość jest mocnym komentarzem, skupiającym się na wielowarstwowych problemach współczesnego świata. Zagadnieniem szczególnie bliskim sercu artystki jest ekologia oraz propagowanie stylu życia „zero waste”.

 

Pierwszym cyklem prezentowanych prac jest „Dziennik MMS”. Obejmuje on zbiór miniatur, będący malarskim zapisem ważnych wydarzeń z życia autorki. Horyzontalny układ dzieł dzielony jest naprzemiennie hasłami „Send” oraz „Delete”. Z pozoru błahe, codzienne zdarzenia urastają do rangi obrazów, które niebezpośrednio odwołują się do średniowiecznych miniatur czy domowych ikon. Tym sposobem każdy MMS – zapis, wspomnienie, wycinek danej, jakże ważnej, chwili – można wszędzie ze sobą zabrać lub wysłać.

 


 

Kolejna seria prac nosi tytuł „Nauka języka”. Obrazy z tego cyklu to rodzaj malarskiego notesu, używanego do nauki słów w języku angielskim. Wybór wyrażeń nie jest oczywiście przypadkowy. Bezpośrednie nawiązanie do twórczości Hieronima Boscha i Pietera Bruegla świadczy o tym, że tak jak dawni Mistrzowie malarka piętnuje ludzkie przywary, takie jak próżność, głupota czy agresja. Artystka świadomie wykorzystując słowa często bezpodstawnie nadużywane, powielane, sugeruje nam, że to droga donikąd. Zwraca również uwagę na fakt, że zatraceni w dążeniu do wyimaginowanego, nieosiągalnego ideału, często na własne życzenie sprowadzamy na siebie cierpienie oraz tracimy autentyczność.

 


 

Cykl ,,Naturalnie” to najnowszy zbiór prac, stanowiący hołd złożony majestatowi Natury. (Naturalne) obrazy czarują nas feerią nasyconych, różnorodnych barw. Dzikie, dynamiczne kształty niczym żywioły otulają odbiorcę, wciągając go w oniryczny, nierzeczywisty, baśniowy wir nieokiełznanego świata przyrody. Edyta Jaworska-Kowalska celowo stosuje niepokojące zestawienia kolorystyczne, które odrealniają świat obrazów. Naturalność przekornie ukazana jest za pomocą barw nienaturalnych, co spotęgować ma odczucie wszechobecnej potęgi przyrody. W obrazach wyczuwalne jest napięcie, które uzyskane zostało poprzez przeskalowany, powtarzający się motyw postaci, ukazując się widzom jako mały punkt przytłoczony nieujarzmioną potęgą przyrody. Niezwykle interesująca jest także próba połączenia abstrakcji z figuratywnością przy jednoczesnym wyczuwalnym nacisku na przesłanie zawarte w prezentowanych pracach. Celem artystki jest bowiem głęboko ekologiczny przekaz, który wywołać ma refleksję na temat naszej relacji z przyrodą. ,,Naturalnie” bezwzględnie przypomina nam o fakcie, że nie jesteśmy panami świata, jesteśmy jedynie jego częścią.

 

Edyta Jaworska-Kowalska w 2002 roku obroniła z wyróżnieniem dyplom w zakresie malarstwa sztalugowego na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. W latach 2001–2002 przebywała na stypendium artystycznym we Włoszech, przyznanym przez Radę Uczelni. Jest stypendystką Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i laureatką licznych konkursów. Obecnie mieszka i tworzy w Radomiu. Swoje obrazy prezentuje na wielu wystawach krajowych i zagranicznych. Jej prace gościły w Niemczech, Bułgarii, Litwie, USA, Belgii, Francji, Kanadzie, UK oraz we Włoszech.

 

 

 



  
Skontaktuj się z autorem tekstu: DL
Komentowanie dozwolone wyłącznie dla zarejestrowanych użytkowników portalu.
ZOBACZ WIĘCEJ AKTUALNOŚCI
WIĘCEJ +
Fot. Powiat Radomski
Pracownicy Starostwa Powiatowego w Radomiu i uczniowie szkół powiatowych:...
Fot. Mariusz Grotkowski, Damian Latos/Agencja Arpass
Nowoczesny Pionkowski Manhattan, który od wielu lat był miejską kolebką h...
Fot. Damian Latos/Agencja Arpass
Aktualnie trwają intensywne prace budowlane przy budowie zadaszenia sztucznego l...
Wicewojewoda Artur Standowicz oraz wiceburmistrz Pionek Kamila Kaczorowska. Fot. Mazowiecki Urząd Wojewódzki w Warszawie
Uroczystość podpisania umowy z udziałem wicewojewody Artura Standowicza odbyła s...
Fot. archiwum Pionki24
Grupa Tymex Boxing Promotion organizowała najlepsze w Polsce gale bokserskie w 2...
„Practice makes perfect” powtarzają Anglicy i nie da się ukryć, że w...
Fot. Damian Latos/Agencja Arpass
Ulica Kolejowa w Pionkach została zamknięta dla ruchu. Prowadzone są tam prace r...
Fot. Damian Latos/Agencja Arpass
Na terenie Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej Nr 4 oraz Ośrodka Szkolenia Komendy ...
fot.PPL
Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze" szuka pracowników na stanowis...
W tym roku na remonty i konserwacje mazowieckich zabytków samor...
Fot. Marcin Kucewicz
Już można oglądać w radomskiej Elektrowni rewelacyjną wystawę fotograficzną Wojc...
Foto/wideo: Damian Latos, Mariusz Grotkowski/Agencja Arpass
W maleńkim zrujnowanym domu w niewielkiej wsi Kamyk, w gminie Pionki, mieszka 51...
Fot. esesja.tv
W piątek, 10 grudnia radni Powiatu Radomskiego podczas sesji nadzwyczajnej wyraz...
Fot. Policja Mazowiecka
Podczas tygodniowych działań grupy SPEED na terenie miasta i powiatu radomskiego...
Przedstawiamy kalendarz projekcji kina w Mazowieckim Centrum Sztuki Współ...
Fot. archiwum Pionki24/www.pionki.pl
Od 8 do 9 grudnia odbyło się 11. Forum Rozwoju Mazowsza, najważniejsze wydarzeni...
Fot. archiwum - Nadleśnictwo Kozienice
Na krwiodawców, którzy 16 grudnia podzielą się z potrzebującymi da...
Fot. Mariusz Grotkowski, Damian Latos/Agencja Arpass
Mówi się, że sercem miasta jest jego stolica handlu, a bez wątpienia taki...
fot.MOK
W czwartek w Miejskim Ośrodku Kultury w Pionkach odbyły się eliminacje rejonowe ...
Fot. czytelnik
W czwartek, 9 grudnia w miejscowości Suskowola doszło do tragicznego w skutkach ...
Sponsorowane
WIĘCEJ +
Jednym z najczęściej wybieranych materiałów na ubrania jest bawełna. To połączenie wygody, wysokiej jakości i trw...
fot.Energy Szkoła Językowa w Pionkach
Kursy metodą Teddy Eddie pokochały już setki dzieci i rodziców w całej Polsce. Teraz dzięki nowo otwartej plac&oa...
Pewne zawody zanikają, a w ich miejsce pojawiają się inne. Tak było zawsze. Ostatnio jednak trend ten jest bardziej wido...
Przebudowa lotniska w Radomiu to inwestycja Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze". Ma zostać oddane do użytku w ...

KONTO UŻYTKOWNIKA
WIĘCEJ +

Login:

Hasło:



ZOBACZ WIĘCEJ
WSZYSTKIE +
WYRÓŻNIONE FIRMY
WSZYSTKIE +
DROBNE WYRÓŻNIONE
WSZYSTKIE +
WSZYSTKO BLISKO - ZAPRASZAMY
PRZEJDŹ DO GALERII +
NA GÓRĘ STRONY +
Nasze serwisy:
Kategorie:
Informacje:
Reklama:
Gazeta Pionki24 to niezależne medium elektroniczne w Pionkach - jako jedyni całodobowo informujemy o wydarzeniach w mieście i regionie. Dzięki rzetelności i szybkości w przekazywaniu informacji oraz przynależności do grupy medialnej każdego dnia odwiedza nas wiele tysięcy czytelników.

Kontakt z działem reklamy:
reklama@arpass.pl lub 500-304-413

Kontakt z redakcją:
redakcja@pionki24.pl lub 501-572-992