Mężczyzna ma na swoim koncie kilkanaście włamań i rozbój na właścicielce sklepu spożywczego. W Pionkach okradał punkty sprzedaży prasy. Został zatrzymany dzięki współpracy policjantów z Kozienic, Pionek i Zwolenia. Trafił na trzy miesiące do aresztu.
Niewiele brakowało, żeby 84-letnia mieszkanka Pionek straciła 5 tysięcy złotych. To kolejna próba oszustwa metodą "na wnuczka". Zdrowy rozsądek i czujność taksówkarza, który miał wpłacić pieniądze do banku, zapobiegły oszustwie.
Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 10 we wsi Siczki. Polonez prowadzony przez 34-letniego mężczyznę potrącił 65-letnią kobietę, która przechodziła na przystanek na drugą stronę ulicy w okolicy przejścia dla pieszych. Samochód jechał od Pionek w kierunku Radomia. Kobieta zginęła na miejscu. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego wypadku. 34-letni kierowca auta był trzeźwy.
Strażacy otrzymali zgłoszenie w sobotę około godziny 20:30. Pierwsza informacja brzmiała bardzo groźnie. Miał się palić dom przy ulicy Sienkiewicza. Do akcji wyjechały dwa samochody gaśnicze i wóz z podnośnikiem.
Pionkowscy policjanci zatrzymali kilka godzin po zgłoszeniu 31-latka, który włamał się do zaparkowanego przed blokiem samochodu. Jak ustalili funkcjonariusze, ma on na swoim koncie kilka włamań. Za przestępstwo, którego się dopuścił grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Do wypadku doszło w środę około godziny 9 na skrzyżowaniu ulic Bohaterów Studzianek i Chemiczna. Samochód osobowy volkswagen touran potrącił 19-letniego mężczyznę jadącego rowerem.
W nocy z wtorku na środę ktoś włamał się do siedziby pionkowskiego Caritasu przy ulicy 15 Stycznia. Perfidni złodzieje ukradli dziesięć paczek z żywnością przygotowaną na święta dla najbiedniejszych i co lepsze produkty z lodówki.
18-latek z Pionek jest oskarżony o usiłowanie zabójstwa, grozi mu 25 lat więzienia. Maciej G., uczeń pierwszej klasy pionkowskiego liceum, lubił gry komputerowe z zabijaniem ludzi. Potem razem z koleżanką wpadli na pomysł, by zabić "w realu". Teraz odpowiada przed Sądem Okręgowym w Radomiu za usiłowanie zabójstwa. We wtorek świadkiem na rozprawie była jego koleżanka.
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 9:30 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Aleja Jana Pawła II przy stacji paliw. Osobowa kia potrąciła kobietę jadącą rowerem.
To 51-letnia mieszkanka wsi Laski w gminie Pionki. Ciało kobiety znalazł w wodzie nad Stawem Górnym wędkarz. Do dramatycznych wydarzeń, które spowodowały śmierć 51-latki najprawdopodobniej miało dojść tego samego dnia. Potwierdza to Justyna Leszczyńska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Makabrycznego odkrycia dokonał w środę po godzinie 13 wędkarz, który przyjechał łowić ryby. Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że są to zwłoki kobiety. Na miejscu pracuje policja i prokurator. Wkrótce więcej informacji.
Zarzuty aż 23 kradzieży usłyszeli dwaj mieszkańcy powiatu szydłowieckiego, którzy kradli rowery w Pionkach i w Jedlni-Letnisko. W ubiegłym tygodniu zostali zatrzymani na gorącym uczynku przez dzielnicowych z Komisariatu Policji w Pionkach.
Policjanci z Jedlińska i funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Radomiu zatrzymali pięć osób za posiadanie i handel narkotykami. Jeden z zatrzymanych miał 120 porcji amfetaminy.
Czołowe zderzenie na zakręcie w Jedlni. Jedna osoba została zabrana do szpitala. Do wypadku doszło we wtorek tuż przed godziną 9.
Uczeń I klasy pionkowskiego liceum lubił gry komputerowe z zabijaniem ludzi, potem razem z koleżanką wpadli na pomysł, by zabić "w realu". Teraz odpowie za usiłowanie zabójstwa.
Zgłoszenie o pożarze strażacy otrzymali we wtorek około godziny 4:40 nad ranem. Paliło się piętro i poddasze domu jednorodzinnego na ulicy Polnej.
Zabił pracownika stacji paliwowej. Jest w rękach policji. Policjanci z Garwolina zatrzymali mężczyznę podejrzanego o brutalny napad na stację paliw, do którego doszło pół roku temu. Ciosy, które napastnik wówczas zadał okazały się dla pracownika stacji śmiertelne. 22-latek, który pochodzi z Pionek przyznał się do zabójstwa.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 17:30. Kobieta kierująca samochodem osobowym jechała ulicą Radomską od Pionek w kierunku Sokołów. W tym samym kierunku jechała rowerzystka, która w pewnym momencie chciała skręcić w ulicę Ogrodową. W tym momencie doszło do uderzenia. Kobieta kierująca rowerem została zabrana do szpitala z ogólnymi potłuczeniami i urazem głowy.
Na karę 3 lat więzienia skazany został mieszkaniec Pionek, któremu zwoleńska prokuratura postawiła zarzut usiłowania zabójstwa. Sąd Okręgowy w Radomiu zmienił kwalifikację czynu i uznał go winnym spowodowania uszkodzeń ciała.
Jak poinformował nas jeden z czytelników w nocy z wtorku na środę zniszczony został żłóbek, który znajdował się w szopce przed Urzędem Miasta. Na miejscu znaleziono zakrętki od butelek po alkoholu. Żłóbek został zabrany do naprawy i wkrótce ma wrócić na swoje miejsce.
Informacje i zdjęcia otrzymaliśmy od naszego czytelnika. We wtorek po godzinie 20 na ulicy Zakładowej na przejeżdżający tamtędy samochód osobowy kia runęło drzewo. Pasażerowie, dwoje dorosłych i dwoje dzieci, najedli się strachu. - Trochę bardziej do środka jezdni i doszłoby do tragedii. Mam za to zniszczony samochód i trochę strat – usłyszeliśmy od naszego czytelnika.
Do dwóch potrąceń pieszych doszło we wtorek. Pierwsze zdarzenie miało miejsce przed godziną 16 na ulicy Aleja Jana Pawła II, a drugie po godzinie 17 w miejscowości Laski w gminie Pionki.
[ZDJĘCIA] Trzy osoby zostały zabrane do szpitala po tym, jak Audi A6 wypadło z drogi i dachowało na ulicy Augustowskiej. Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godzinie 21.
Opel corsa potrącił mężczyznę jadącego rowerem. Do zdarzenia doszło w piątek przed godziną 9 na skrzyżowaniu ulic Popiełuszki i Aleje Lipowe.
Zgłoszenie było bardzo groźne. Wydobywający się dym z mieszkania, a w środku starszy człowiek. Taką informację dostali w czwartek po godzinie 15 strażacy w Pionkach. Do zdarzenia doszło w jednym z domów prywatnych na ulicy Wspólnej.
Jedna osoba z podejrzeniem podtrucia tlenkiem węgla trafiła do szpitala. Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed godziną 23 w bloku przy ulicy Leśnej 8. Kilkanaście minut później strażacy odebrali kolejne zgłoszenie w sąsiednim bloku. Na całe szczęście był to fałszywy alarm.
Siedem samochodów straży pożarnej brało udział w gaszeniu pożaru, który wybuchł w czwartek tuż przed północą w miejscowości Płachty w gminie Pionki. Z płonącego domu trzeba było ewakuować czteroosobową rodzinę.
[WIDEO] To kolejne tego typu zdarzenie w ostatnich dniach w Pionkach. W czwartek około godziny 16:30 samochód osobowy potrącił starszego mężczyznę na pasach. Do zdarzenia doszło na wysokości apteki przy ulicy Sienkiewicza.
36-latek z Pionek podejrzał kod PIN, gdy jego kolega wypłacał pieniądze z bankomatu. Potem ukradł mu kartę i wypłacił z konta kilka tysięcy złotych. Sprytny złodziej szybko wpadł w ręce policjantów z Pionek. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dwa samochody osobowe zderzyły się w sobotę około godziny 14 na skrzyżowaniu ulic Orzeszkowej i Słowackiego. Z relacji naocznych świadków wynika, że mężczyzna kierujący suzuki jechał od strony ulicy Orzeszkowej i wymusił pierwszeństwo na jadącym prawidłowo Słowackiego fiacie croma. Oba auta zostały poważnie uszkodzone. W zdarzeniu nikt groźnie nie ucierpiał.