W sobotni wieczór w Miejskim Ośrodku Kultury odbył się "Młodzieżowy bal u burmistrza". Bal ten został sfinansowany w większości z funduszu antyalkoholowego.Data tego balu zbiegła się jak twierdzi dyrektor MOK "czystym przypadkiem" z imieninami burmistrza miasta Romualda Zawodnika.
Jak zapewniała Pani dyrektor MOK Anna Kostrzewa jest to tylko czysty przypadek i nie ma związku z terminem balu. Redaktor naszej gazety niestety nie został wpuszczony na ten bal by zrelacjonować mieszkańcom Pionek jego przebieg. W czwartek w ok. godziny 13.00 w rozmowie z naszym redaktorem Pani dyrektor wyraziła zgodę na obecność naszej gazety podczas balu .Niespełna 2 godziny później powiadomiła naszą redakcję że niestety z „przyczyn obiektywnych” nie możemy wejść na tą imprezę. W rozmowie telefonicznej Anna Kostrzewa poinformowała że rodzice dzieci biorących udział w tym balu nie zgadzają się na rejestrowanie jego przebiegu przez redakcje pionki24.Niestety Pani dyrektor nie była w stanie wskazać którzy rodzice nie wyrazili zgody.
Redaktor pionki24 postanowił jednak spróbować i kwadrans przed godzina 18.00 dotarł na bal. Nie został jednak wpuszczony otrzymał natomiast informacje od pracownika MOK że nasza redakcja nie jest mile widzianaprzed godzina 18.00 dotarł na bal. Nie został jednak wpuszczony otrzymał natomiast informacje od pracownika MOK że nasza redakcja nie jest mile widziana
"Młodzieżowy Bal u Burmistrza" w pełni był finansowany z kasy miejskiej. Pomimo że odbywał się w miejscu gdzie każdy ma prawo wejścia w każdej dowolnej chwili Pani Anna Kostrzewa po rozmowie z "szefem" postanowiła złamać jedną z podstawowych zasad demokracji oraz konstytucyjne prawo do informacji publicznej. Wraz z burmistrzem uniemożliwili wykonywanie zawodu dziennikarza i tym samym ograniczyli mieszkańcom naszego miasta dostępu do informacji. Nasz portal nie tylko z nazwy w swoich zamierzeniach ma zamiar informować mieszkańców o wydarzeniach w mieście ale również służyć im rzetelną informacją. „Szef” czyli burmistrz miasta oraz Pani dyrektor skutecznie ograniczają prawa obywatela jakie daje im demokracja. Być może jest jednak prawdą że ten bal został zorganizowany celowo w tym dniu by hucznie obchodzić imieniny burmistrza za publiczne pieniądze. Kwota blisko 20 tysięcy złotych mogła zostać zdecydowanie lepiej spożytkowana chociażby na stowarzyszenia.
W naszym mieście rządzi burmistrz i jego poplecznicy , którzy uważają że mają władzę absolutną. Niestety tak nie jest i prawa konstytucyjne gwarantują nam wolność słowa oraz dostęp do informacji .Takie zachowanie jest szczytem hipokryzji a tym bardziej wydawanie pieniędzy na prywatne bale .
Dzięki uprzejmości naszych mieszkańców zamieszczamy krótki film z tego balu i zwracamy się do osób biorących udział w nim o nadsyłanie zdjęć lub filmów na adres foto@pionki24.pl.
![]() |