12 września odbył się Puchar Puszczy Kozienickiej w Biegach Przełajowych. W wydarzeniu wzięło udział blisko 60 zawodników. Zapraszamy do obejrzenia naszej obszernej galerii foto z tej imprezy.
Zawodnicy rywalizowali na dwóch trasach - 5 i 10 kilometrów. Biegacze pokonywali zróżnicowaną i interesującą trasę, która prowadziła leśnymi ścieżkami. Rywalizacja toczona była bez podziału na wiek, jedynie z podziałem na kategorie żeńską i męska. W biegu wzięło udział wielu przyjezdnych zawodników, ale także reprezentanci Pionek, w tym ekipa Run Team Pionki, a także przedstawiciele lokalnego samorządu - radni Krzysztof Bińkowski i Kamil Panufnik.
Dla uczestników przygotowano drobne podarunki. Najszybsi zawodnicy nagrodzeni zostali przez organizatorów pucharami oraz upominkami. Po biegu organizatorzy zapraszali wszystkich uczestników na wspólny poczęstunek przy ognisku. Organizatorami tego wydarzenia byli miasto Pionki, Pionkowski Ośrodek Sportu i Rekreacji, Generacja Polskiego Sportu oraz Nadleśnictwo Kozienice. Sponsorem głównym firma PlenSUN. Impreza odbywała się pod patronatem Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.
Trasy biegowe w Puszczy Kozienickiej znane są ze swoich walorów nie tylko wśród miłośników sportu z Pionek, ale także z okolic. Puchar Puszczy Kozienickiej miał na celu promowanie zdrowego trybu życia, sportowej rywalizacji, ale także promocję leśnych terenów Nadleśnictwa Kozienice wśród biegaczy z innych miejsc Polski.
- Wspólnie z Generacją Polskiego Sportu, której prezesem jest Michał Plenkiewicz wpadliśmy na pomysł, że w lesie w Pionkach zorganizujemy Puchar Puszczy Kozienickiej w Biegach Przełajowych. Pomysł zrodził się półtora miesiąca temu, a dzisiaj udało się go zrealizować. Dla zwycięzców przewidzieliśmy bardzo fajne puchary i nagrody. Część zawodników przybyła do nas, aby otrzymać ten wyjątkowy pamiątkowy drewniany medal, który jest czymś niespotykanym, tak samo jak przygotowane przez nas puchary - mówił Michał Molenda z Pionkowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
5 kilometrów
Na dystansie 5 kilometrów wśród mężczyzn najszybszy był Norbert Boduła reprezentujący Pionki. Kolejne miejsca należały do Krzysztofa Furtaka z Puław oraz Pawła Janika z Garbatki-Letnisko.
O wrażenia z trasy zapytaliśmy zwycięzcę biegu na dystansie 5 kilometrów Norberta Bodułę. - Było super, pogoda nam dopisała. Trasa była dobrze odmierzona. Było trochę piachu, ale generalnie udało mi się ją sprawnie przebiec z czego bardzo się cieszę. Nie wystartowałem w czołówce jak zazwyczaj to robiłem. Trzymałem się w pierwszej dziesiątce i na drugim kilometrze dopiero zacząłem przyspieszać i sukcesywnie szedłem do przodu. W tym roku brałem już udział w trzech zawodach, w tym zaliczyłem jeden półmaraton - mówił Norbert Boduła.
Wśród kobiet na tym dystansie pierwsze miejsce należało do Iwony Maj z Pionek, na drugim stopniu podium zameldowała się Wioletta Jaworska ze Zwolenia. Trzecie miejsce zajęła Kinga Jagieło z Lubienia.
10 kilometrów
Na dystansie 10 kilometrów najszybsi byli - Michał Jagieło, który osiągnął świetny wynik, poniżej 41 minut, za nim na mecie zameldował się wyżej wspomniany Norbert Boduła, trzecią lokatę zajął Waldemar Nędzi.
Wśród kobiet znowu najszybsza była Iwona Maj, za nią znalazły się Ania Molenda oraz Katarzyna Górnicka. Wszystkie zawodniczki reprezentowały Pionki.
Swoimi wrażeniami z biegu podzieliła się z nami Iwona Maj, najszybsza kobieta na dystansie 5 i 10 kilometrów. - Trasa była ciężka, było troszkę błota i drzewo, które trzeba było przeskoczyć. Ze względu na pogodę, a więc pełne słońce i duszność biegło się dosyć ciężko, ale finalnie udało osiągnąć się dobry wynik z czego bardzo się cieszę. Wystartowałam od razu szybszym tempem, którym biegłam całą trasę, aż do mety. W tym roku brałam udział między innymi w Biegu Wilczym Tropem w Pionkach, który też wygrałam i biegam także rekreacyjnie, dla siebie, aby odpocząć, między innymi po tym lesie, w którym się teraz znajdujemy - mówiła Iwona Maj.
Skontaktuj się z autorem tekstu: DL |