W swoim pierwszym powakacyjnym starcie nasi zawodnicy spisali się bardzo dobrze i przywieźli ze Świdnika 9 medali w tym 4 Puchary. Szczegółowe wyniki:

• Jakub Płachta 1 miejsce juniorzy -94kg

• Jakub Płachta 1 miejsce juniorzy -89kg (nr.)

• Iga Woźniak 1 miejsce kadetki młodsze -47kg

• Iga Woźniak 2 miejsce kadetki młodsze +47kg

• Krzysztof Monkosa 1 miejsce juniorzy -63kg (nr.)

• Jakub Klimowicz 3 miejsce kadeci starsi +69kg

• Mikołaj Malicki 3 miejsce kadeci starsi -69kg

• Jan Monkosa 3 miejsce kadeci starsi -47kg

• Jan Monkosa 3 miejsce kadeci starsi -42kg

• Milena Prokop, Martyna Grabowska, Jan Wojda: udział.

W zawodach wystąpili zawodnicy z 20 czołowych klubów formuły pointfighting, wśród nich wielu aktualnych mistrzów Polski i medalistów zawodów międzynarodowych. Chociaż obłożenie poszczególnych kategorii było zróżnicowane poziom rywalizacji był bardzo wysoki.

- Trzeba przyznać, że nie po raz pierwszy nie mieliśmy szczęścia w losowaniach. Na przykład Milena Prokop w przedwalkach obu kategorii trafiła na aktualne mistrzynie Polski, które i tym razem były górą. Podobnie było z Jankiem Wojdą czy Mikołajem Malickim. Trudno więc ocenić aktualny poziom sportowy tych zawodników, którzy od kilku turniejów nie mają możliwości sprawdzenia się w walce z zawodnikami tzw. środka. Nie zawiódł nasz faworyt Kuba Płachta, który na początku listopada będzie reprezentował nasz kraj w Mistrzostwach Europy Kickboxingu w Budvie, Czarnogóra w dwóch formułach: light contact i pointfighting. Na szczególną uwagę zasługuje świetny występ Igi Woźniak, która w bardzo ładnym stylu zdobyła złoty i srebrny medal. To właśnie na tej samej sali zawodów, w latach 2010-2012 jej starsza siostra, a obecnie trenerka klubu Paulina odnosiła swoje pierwsze sukcesy w kolejnych edycjach Pucharu Świdnika w Taekwondo. Warto podkreślić bardzo dobrą organizację Pucharu Polski przez miejscowy klub LKSW Dan Świdnik, na czele z Piotrem Bernatem. Nasz wyjazd na Puchar Polski wsparli burmistrza miasta Pionki Robert Kowalczyk oraz wójt gminy Pionki Mirosław Ziółek- mówi trener główny pionkowskiego klubu Dariusz Sułek.