Nowa fontanna, granitowe podłoże, oświetlenie a wszystko to pod czujnym okiem monitoringu. Tak już za kilkanaście miesięcy może wyglądać Plac Konstytucji 3 maja.
Jednym z symboli każdego miasta jest rynek. Wizytówka, miejsce do spotkań czy spacerów. Pionki typowego rynku nie mają, ale większość mieszkańców za centralny punkt miasta uważa Plac Konstytucji 3 maja. Być może poprzez bliskość kilka urzędów, dworca kolejowego czy jednego z popularnych marketów. To właśnie na tym placu do kilku lat organizowane są miejskie wigilie. Przyznać jednak trzeba, że wygląd i estetyka Placu Konstytucji 3 maja w żadnym wypadku nie uprawnia tego miejsca do nazywania rynkiem. Jeszcze w tym roku ma się to zmienić.
- Od dawna mamy już gotową dokumentację techniczną na remont całości placu. Teraz musi ona ulec drobnym korektom – mówi zastępca burmistrza Stanisław Mazur.
Nowy wygląd, ale tylko do Banku Spółdzielczego
Kilka lat temu wykonano pierwszy etap modernizacji. Wówczas uporządkowano teren, położono nową nawierzchnię i zadbano o górną część elewacji domu handlowego od strony Aleji Jana Pawła. W tym roku do remontu pójdzie kolejna część placu. Tym razem do wysokości Banku Spółdzielczego.
- Koszt całkowitego remontu Placu Konstytucji to kwota rzędu 3 milionów złotych. W tym roku przeznaczyliśmy w budżecie na ten cel 400 tysięcy. Teraz musimy się zastanowić jak najlepiej te pieniądze spożytkować – dodaje burmistrz Janeczek.
W ramach remontu dokonana zostanie wymiana kanalizacji. Nowa będzie również nawierzchnia. Stare i popękane płyty chodnikowe zastąpione zostaną granitem. – Taka nawierzchnia jest na placach w Radomiu, Kielcach czy Białobrzegach. Moim zdaniem to najlepsze rozwiązanie – przyznaje burmistrz Janeczek.
Dodatkowo zamontowane zostanie oświetlenie. Centralnym punktem placu ma być fontanna. Obecnie trwają jeszcze ustalenia nad jej koncepcją – Zastanawiamy się nad odtworzeniem i wzbogaceniem obecnej fontanny. Nieckę przecież już mamy a to znacznie obniży koszta. Marzy mi się podświetlana fontanna, z podkładem muzycznym i strumieniami wody tryskającymi czasowo. Takie są na przykład w Wągrowcu, Polanicy czy Dusznikach. Najważniejsze są tu pieniądze i koszta – mówi zastępca burmistrza Mazur.
Władze miasta są już po rozmowach z przedstawicielami instytucji, które dołożą swoją cegiełkę do remontu. PSS obiecał odnowić elewację ścian w podcieniach, w górnej części domu handlowego i w punktach znajdujących się naprzeciwko Biedronki. Bank Spółdzielczy i PSM mają dostosować wejście do swoich punktów do wyglądu placu.
Prace remontowe zaczną się jeszcze w tym roku. Kiedy dokładnie tego jeszcze nie wiadomo. Wydaje się, że jest to kwestia kilku najbliższych miesięcy.
![]() |