Blisko 40 artystów – wokalistów i zespołów wokalnych – zgłosiło się do XVIII Konkursu Piosenki o Nagrodę im Bogusław Klimczuka, organizowanego przez gminę Kozienice i Kozienicki Dom Kultury, przy współpracy z Kozienickim Centrum Rekreacji i Sportu. Do muzycznej rywalizacji przystąpili już dzisiaj - 30 maja, kiedy to w Centrum Kulturalno-Artystycznym odbyły się kwalifikacje wstępne. Miasto Pionki reprezentowały dwie wokalistki, Milena Alot oraz Katarzyna Machniak.
Konkurs odbywa się w ramach XVIII Festiwalu Piosenki Rozrywkowej im. Bogusława Klimczuka i jest organizowany od 2002 roku. Od samego początku patronuje mu postać kozienickiego kompozytora, aranżera, dyrygenta, pianisty i promotora młodych talentów – Bogusława Klimczuka. Tegoroczna edycja konkursu została objęta Patronatem Honorowym Burmistrza Gminy Kozienice.
Konkurs podzielony został na trzy etapy. Kwalifikacje wstępne odbyły się 30 maja w sali kameralnej Centrum Kulturalno-Artystycznego w Kozienicach. Uczestnicy do konkursu przygotowali po dwa utwory, które sami wybierali przy rejestracji z opublikowanych przez organizatorów list piosenek. W trakcie przesłuchań obowiązkowo prezentowali utwór z listy nr 1, a na wyraźne życzenie jury – prezentowali również z listy nr 2, aczkolwiek jury nie miało takiego życzenia podczas tegorocznych kwalifikacji wstępnych.
Kwalifikacje wstępne do konkursu zainaugurowała dyrektor Kozienickiego Domu Kultury Elwira Kozłowska.
- Witam po rocznej przerwie, u nas w Kozienicach, na Festiwalu Muzyki Rozrywkowej imienia Bogusława Klimczuka, a przede wszystkim witam na Konkursie Piosenki o Nagrodę imienia Bogusława Klimczuka, bo właśnie konkurs jest najważniejszym i głównym elementem festiwalu. Festiwal w tamtym roku się nie odbył. Pandemia nas zatrzymała i nie mogliśmy niestety świętować osiemnastej edycji, ale dzięki temu przedłużyliśmy sobie nieco młodość i dopiero w tym roku obchodzimy osiemnastkę. Osiemnastka połączona jest z innym bardzo ważnym wydarzeniem, bo w tym roku, gdyby Bogusław Klimczuk żył to obchodziłby setne urodziny. Ten rok poświęcony jest naszemu patronowi, bo Kozienicki Dom Kultury dumnie nosi imię Bogusława Klimczuka. Bardzo cieszę się, że ten rok z założenia jest rokiem wyjątkowym, ponieważ uczestnicy, którzy zgłosili się do naszego konkursu są laureatami wielu prestiżowych konkursów i festiwali - mówiła dyrektor Elwira Kozłowska.
Kto oceniał wokalistów? Przewodniczącym jury był Marek Klimczuk – syn Bogusława Klimczuka, muzyk, kompozytor, aranżer i reżyser dubbingu. W niedzielę towarzyszyli mu: Piotr Dąbrówka – muzyk, wokalista, kompozytor, autor tekstów, interpretator poezji oraz Dariusz Szewc – muzyk wywodzący się z Kozienic, działacz kulturalny, producent i autor przekładów piosenek do musicalu „Lato miłości”. Podobnie jak w ubiegłych latach, dyrektor KDK Elwirze Kozłowskiej przypadła rola sekretarza jury, ale bez prawa głosu, ze względu na podopiecznych Kozienickiego Domu Kultury, którzy biorą udział w konkursie.
Najlepsi zakwalifikowali się do koncertu finałowego. Ten również odbędzie się w CKA, a jego termin zaplanowano na 27 sierpnia, na godz. 16.00. Laureaci zaprezentują się na koncercie galowym, 28 sierpnia, w amfiteatrze nad Jeziorem Kozienickim. To wtedy oficjalnie poznamy zdobywcę Grand Prix XVIII Konkursu Piosenki o Nagrodę im. Bogusława Klimczuka. Jak co roku, tego dnia dla kozienickiej publiczności wystąpią również gwiazdy muzyki rozrywkowej.
Lokalne reprezentantki
Z terenu miasta Pionki zaprezentowały się Milena Alot i Katarzyna Machniak, które uczeszczają do IV Liceum Ogólnokształcące im. Tytusa Chałubińskiego w Radomiu, a swoje wokalne umiejętności szlifują na Społecznym Ognisku Muzycznym w Pionkach, pod okiem Marcina Alota. Po przesłuchaniach festiwalowych jury postanowiło do koncertu finałowego zakwalifikować między innymi Milenę Alot. Łącznie zakwalifikowało się 15 osób, a ich lista dostępna jest TUTAJ (wystarczy kliknąć).
Warto dodać, że na zdobywcę Grand Prix czeka nagroda finansowa w wysokości 6 tys. zł. I miejsce premiowane jest kwotą 3,5 tys. zł, II – 2,5 tys. zł, a III – 1,5 tys. zł. Z kolei za wyróżnienie można otrzymać 1,2 tys. zł.
Milena Alot
Katarzyna Machniak
Skontaktuj się z autorem tekstu: DL |