Tłumy ludzi na „Polance” w Garbatce-Letnisku, to w te wakacje częsty widok i to nie tylko w weekendy. Takiej fali plażowiczów dawno nie było. Okrzyki radości dzieci oraz leniwe rozmowy dorosłych echem odbijają się po tafli rzeki Krypianki, przy której zlokalizowane jest gminne kąpielisko.
Połowę lata mamy za sobą, a upały jakby w pełni. I choć to nie Grecja, a i woda mniej przejrzysta, to frekwencja na Polance jest niczym ze śródziemnomorskiego kurortu. Nie ma się co dziwić, bo temperatury w granicach 30°C są uciążliwe niemalże dla każdego, a najlepszym ukojeniem dla rozgrzanego ciała jest kąpiel w przyjemnie chłodnej wodzie.
To jeden z głównych powodów takiego natłoku turystów. A woda w tym roku jest wyjątkowo przyjemna i czysta. Trzykrotne badania wody wykonane przez Sanitarną Stację Epidemiologiczną wykazały jej doskonałą jakość.
- Takiego oblężenia plażowiczów w Garbatce dawno nie było. Bardzo nas to cieszy i napawa optymizmem, że jeszcze uda się odbudować turystyczno-letniskowy wizerunek miejscowości i takie tłumy staną się już stałym elementem nie tylko letniego krajobrazu – mówi wójt – Teresa Fryszkiewicz.
Co ciekawsze - samych garbatczan jest niewielu. Nad wodę przyjeżdżają osoby głównie spoza Garbatki. Najczęściej spotkać można plażowiczów z Radomia, Zwolenia, Warszawy czy Lublina i jego okolic, ale w garbateckich progach goszczą również osoby z bardziej odległych części Polski - Rzeszowa czy Gdańska.
A skąd wiedza i zainteresowanie Garbatką? - Internet skarbnicą wiedzy, no i oczywiście facebook”, „Znajomi tu byli i polecili – mówią zadowoleni wczasowicze.
Nad wodą przeważają rodziny z małymi dziećmi i nie ma się co dziwić, bo warunki do pływania dla najmłodszych są wręcz idealne. Niewielka głębokość zbiornika o delikatnym spadku i ochrona wykwalifikowanych ratowników sprawia, że rodzice mogą czuć się bezpiecznie i nie bać się o swoje pociechy.
Sami plażowicze przyznają, że „w Garbatce jest kameralnie i spokojnie. Dzieci są bardzo zadowolone”, ale tak naprawdę każdy znajdzie tu miejsce dla siebie na szerokiej piaszczystej plaży bądź w cieniu parasoli ze strzechy czy konarów drzew.
Jednak idealne warunki solarne nie zwalniają nas z myślenia. Pamiętajmy, ze w dalszym ciągu sytuacja związana z panującą pandemią koronowirusa Covid-19 jest niebezpieczna. Zachowajmy wszelkie możliwe środki ostrożności, bo to od nas zależy bezpieczeństwo nasze i innych. Bez wątpienia możliwy jest i wręcz potrzebny wypoczynek nawet w cieniu pandemii, o ile nasze zachowanie jest odpowiedzialne i nie zagraża innym.
Skontaktuj się z autorem tekstu: DL |