Dużej dawki optymizmu i radości dostarczyli mieszkańcom Jedlni, Pionek i okolic pielgrzymi z kilku krajów, którzy przyjechali do nas na Światowe Dni Młodzieży. W niedzielę w "Ogrodach Plebańskich" przy parafii św. Mikołaja w Jedlni odbył się Festyn Narodów. Było tanecznie, radośnie i kolorowo. Zapraszamy do fotorelacji z imprezy oraz skrótu wideo.
Fotorelacja autorstwa Grażyny Rojek TUTAJ
Niedziela była ostatnim dniem pobytu ponad 60-osobowej grupy pielgrzymów z Litwy, Kazachstanu, Namibii i Gwinei Równikowej w Pionkach i Jedlni. W poniedziałek wszyscy wyjechali do Krakowa na spotkanie z papieżem Franciszkiem w ramach Światowych Dni Młodzieży.
Żegnając ziemię radomską goście z Afryki i Europy uczestniczyli w niedzielę w Festynie Narodów. Imprezę zorganizowali wspólnie Stowarzyszenie Jedlnia i miejscowa parafia św. Mikołaja.
"Ogrody plebańskie" były wypełnione niemal po brzegi. Najbardziej podobały się występy artystyczne grup z Namibii i Gwinei Równikowej. Pełne radości, tańca, uśmiechu i pozytywnego przesłania. O religijności w swoim kraju opowiadali pielgrzymi z Kazachstanu. Goście z dalekiego Atyrau zaśpiewali hymn swojego kraju. Na scenie występowali też młodzi ludzie z Litwy i Węgier.
Festiwal Narodów był mieszaniną kultur i tradycji. Polskie zwyczaje i tańce ludowe prezentowały dzieci z zespołu "Cyraneczki" ze Szkoły Podstawowej w Jaroszkach. Koncert dała orkiestra "Boni Angeli" z Jedlni pod dyrekcją Zbigniewa Bidzińskiego.
Zagraniczni pielgrzymi mogli spróbować tradycyjnych polskich dań, wypieków czy miodu z miejscowych pasiek. Impreza plenerowa nie mogła się też obyć bez waty cukrowej, przysmaków z grilla i dmuchanych zamków.
Festyn Narodów zakończył się tańcami integracyjnymi, Apelem Jasnogórskim i błogosławieństwem na drogę, które udzielił ksiądz Janusz Smerda, proboszcz parafii św. Mikołaja w Jedlni.
Tradycyjne polskie tańce prezentowały dzieci z zespołu "Cyraneczki" ze Szkoły Podstawowej w Jaroszkach.
Na Festynie Narodów w Jedlni bawiło się mnóstwo osób.
Pielgrzymi z Kazachstanu do wspólnego śpiewania zaprosili wolontariuszy z Pionek i Jedlni.
Najbardziej barwną i roztańczoną grupą byli przybysze z Namibii.
Dobrze swój pobyt w Pionkach będzie wspominać grupa młodzieży z Litwy.
![]() |