35-latek ze Skarżyska Kamiennej ukradł w Pionkach poloneza. Policjantom tłumaczył, że nie miał jak wrócić do domu. Brakowało mu też chyba na paliwo, bo wcześniej pod sklepem ukradł kobiecie portfel. Swój złodziejski rajd zakończył w Rajcu Poduchownym, gdzie wpadł w ręce policjantów.
Mężczyzna ukradł zaparkowanego w Pionkach poloneza, w którym pozostawione były kluczyki. Właściciel auta poinformował o tym dyżurnego, a ten podległe patrole.
- Interweniowali policjanci z radomskiej komendy zwalczający przestępczość przeciwko mieniu, którzy krótko po zgłoszeniu zatrzymali skradziony pojazd w miejscowości Rajec Poduchowny – przekazuje Justyna Leszczyńska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Za kierownicą poloneza siedział 35-letni mężczyzna ze Skarżyska Kamiennej, który ukradł auto, bo jak twierdził, nie miał jak wrócić do domu.
Dodatkowo, jak ustalili policjanci, zatrzymany mężczyzna zanim ukradł auto, zauważył w Pionkach kobietę w okolicy sklepu, która jechała rowerem. Podbiegł do niej i zabrał z torebki portfel.
Przedstawiono mu zarzuty i teraz odpowie za kradzież pojazdu oraz portfela.
Skontaktuj się z autorem tekstu: JaW |
Nowicjusz | ależ mądrością się też wykazał właściciel poloneza, który zostawił w samochodzie kluczyki! a może jeszcze tak dokumenty....nie łaska??? 24-11-2015, 16:46:45 + 5 - 2 odpowiedz |
VIP | Różnie mogło być. Np. miał gorączkę i zagapił się. 24-11-2015, 16:54:35 + 7 - 3 odpowiedz |
Widziałem tego łowcę przygód pod Rajcem jak go Policja zatrzymywała. Trzeba przyznać że nasza Policja załatwiła sprawę mega profesjonalnie, delikwenta momentalnie skuli a na miejscu momentalnie 3 patrole z czego 2 nieoznakowane. 26-11-2015, 22:30:12 + 2 - 1 odpowiedz |