Trzech młodych mężczyzn zatrzymali policjanci z Pionek. Są oni podejrzani o kradzieże z włamaniem. Od kilku tygodni włamywali się do niezamieszkałych domów i kradli elektronikę oraz elektronarzędzia. Za uszkodzenie mienia i kradzieże z włamaniem grozi im kara nawet do 10 lat więzienia.
Od początku roku na terenie miasta i gminy Pionki doszło do kilku włamań do niezamieszkałych domów. Sprawcy po dostaniu się do środka budynku kradli przede wszystkim elektronikę i elektronarzędzia. Ich łupem padły piły spalinowe, kosiarki i odtwarzacze DVD. Łączna wartość przedmiotów, które skradziono to kwota kilku tysięcy złotych.
- Sprawą zajęli się policjanci z komisariatu w Pionkach i z ich ustaleń wynikało, że przestępstwa popełniają te same osoby. Funkcjonariusze ustalili i kilka dni temu zatrzymali trzech sprawców. To młodzi mężczyźni w wieku 16 i 20 lat, którzy skradzione mienie sprzedawali przypadkowym osobom na terenie Pionek i Gozdu – informuje Justyna Leszczyńska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Policjanci odzyskali wszystkie rzeczy i przekazali je właścicielom. Pełnoletni mężczyźni odpowiedzą za uszkodzenie mienia oraz za kradzieże z włamaniem, za co grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast o konsekwencjach jakie poniesie 16-latek zadecyduje sąd dla nieletnich.
Skontaktuj się z autorem tekstu: JaW |
No cóż...w naszym mieście z kradzieżami jest coraz gorzej. Może oni kradli, bo nie chciało im się normalnie pracować? Chociaż jeden z nich, też młodszy, na pracę jest jeszcze za młody. A tak w ogóle to z tymi kradzieżami sytuacja wygląda inaczej. Ludzie, raczej nie kradną, bo to lubią, tylko decydują się na taki krok z biedy i braku pracy. Często to wygląda tak, że oni kradną, gdyż ich do tego życie zmusza, ale nie chcieliby kraść, gdyby mieli pracę i godnie żyli. Nie każdy, kto kradnie, to od razu jest jakimś: przestępcą, kryminalistą, bo to jest nie zawsze prawda. Życie kosztuje dużo, a pracy brak. No ale każde złodziejstwo, to ryzyko...bo zawsze za tym idą konsekwencje. I ja tego nie usprawiedliwiam. 25-02-2013, 18:54:00 0 0 odpowiedz |
Usprawiedliwać w żadnym wypadku...Ale złodziej złodziejowi nierówny.Jeden kradnie bo lubi albo spodobało mu sie takie łatwe życie a drugi kradnie bo nie ma co jeść i pcha go do tego bieda..I tak że polska policja znalazła złodzieji to fenomen...Zauważyłem że w okresie zimowym policja jest bardziej skuteczna ale jak sie zacznie wiosna-lato i sezon na handel szczypiorkiem w miejscu niedozwolonym to zaczną stare babki ganiać:) 25-02-2013, 19:57:43 0 0 odpowiedz |
Do Mantini. Bardzo ciekawe przemyślenia?. W tym wieku młodzież powinna się uczyć, studiować, zdobywać kwalifikacje i praktykę zawodową , a nie zajmować się złodziejstwem. Ciekawe co na to rodzice, gdzie byli i co robili jak synkowie szpanowali lekką kaską. Teraz będą mieli papiery zafajdane na długi czas i napewno w przyszłości będzie trudno o pracę. Bo kto zechce zatrudnić złodzieja?. 26-02-2013, 08:38:48 0 0 odpowiedz |
VIP | Złodziei w naszym kraju-POlska...dostatek.Niestety.Ci,którzy ukradli miliony są bezkarni.Łapane są "płotki".Policja musi czymś się wykazać,prokurator też...Najłatwiej z bezrobotną smarkaterią.Taką,co to kradnie byle co lub coś tam hoduje w doniczce....Politycy są bezkarni.Jezdżą po pijanemu,mają swoje Amber Goldy i inne....Bieda rodzi patologię.Bezrobocie degraduje człowieka,jego samoocenę.Odbić się od dna jest trudno.W tym chorym kraju będzie coraz gorzej.Żaden kraj nie utrzyma takiej armii urzędasów wysoko opłacanych,gdy przemysł narodowy zniszczono.Tylko bzdurne unijne szkolenia...po których NIC nie ma.Zarobili krocie prowadzący.Paranoja. 26-02-2013, 10:57:34 0 0 odpowiedz |
Oczywiście, że jest jakaś tam część ludzi, którzy kradną, ponieważ to lubią, a wywodzą się z tzw. "dobrych domów". Takie osoby w domu mają wszystko, bo Rodzice im zapewniają luksusowe życie, a kradną, bo im się to podoba i nie muszą pracować. Ale myślę, że, jednak wielu ludzi kradnie, po prostu z biedy i wielu takich ludzi żyje w nędzy i nie mają kasy nawet na jedzenie, bo nie mają pracy. Może chcieliby pracować, mają takie chęci i nie musieliby kraść? Ale nie ma dla nich pracy, żadnej. Z drugiej strony, nawet jeśli jakąś prace mają i pracują, to mają płacone śmieszne pieniądze, które nie wystarczają na życie. 26-02-2013, 16:57:31 0 0 odpowiedz |
Tola jak zmienisz prawo to policja i prokuratura będzie się zajmować tym czym ty byś sobie życzyła. Martini mało w życiu widziałem ludzi którzy kradną bo nie mają co jeść ale za to widziałem dużo takich którzy nie mają za co pić albo się zabawić.A już najgorsze co może być to okraść najbliższą osobę. 27-02-2013, 09:25:43 0 0 odpowiedz |
Ja raczej nie sądze, żeby wielu ludzi kradło dla przyjemnośći, bo to takie hobby? Jak się idzie i kogoś okrada, to się ryzykuje, bo jakiś właściciel tej "skradzionej" rzeczy może tego złodzieja złapać i przekazać go policji. A poza tym, żeby w ogóle coś okraść, gdziekolwiek, trzeba się do takiej kradzieży przygotować i zrobić wszystko, aby nie zostać złapanym. Jeden będzie w tym dobry i mu się uda, a drugi zostawi za sobą ślady i do tego zostanie rozpoznany przez świadków. A wiadomo, że żaden złodziej nie chce być namierzony i złapany przez policje. Jeżeli ktoś kradnie z biedy, bo nie ma za co żyć, to nie widzi innego wyjścia i decyduje się na kradzież, ryzykując przy tym. Każdy złodziej, gdy idzie na kradzież, boi się i ma lęki, ale ma też nadzieję, że mu się to uda. 27-02-2013, 19:09:10 0 0 odpowiedz |
Zresztą, niektórym złodziejom i tak jest wszystko jedno, czy ich wsadzą do wieźienia, czy nie, ale wolą zaryzykować, niż nie mieć nic do jedzenia w domu i głodować. Natomiast, gdy ludzie kradną, by mieć na alkohol i przyjemnośći, a mają dobrą sytuację materialną, to już inna sprawa. Tylko kto kradłby i ryzykował karą wieźienia, jeżeli ma pracę i dobre warunki życia? Chyba jakiś desperat głupi? 27-02-2013, 19:17:12 0 0 odpowiedz |