(zdjęcia) Do zdarzenia doszło w środę o godzinie 14:45 u zbiegu ulic Orzeszkowej i Aleja Jana Pawła II. Kobieta jadąca toyotą yaris potrąciła około 30-letniego rowerzystę.
Przebieg wydarzeń znamy od jednego z naocznych świadków. Rowerzysta jechał Jana Pawła od strony Radomskiej w kierunku Kolejowej. Z naprzeciwka poruszała się toyota. Kobieta kierująca samochodem podczas skrętu w lewo w ulicę Orzeszkowej, uderzyła w mężczyznę jadącego rowerem. Ten wpadł na maskę, a spadając z niej uderzył jeszcze w bok seata toledo, który akurat wyjeżdżał od strony Orzeszkowej.
Mimo tak dramatycznego opisu zdarzeń, rowerzysta był przytomny w chwili zabierania go do szpitala przez karetkę pogotowia.
Przez pewien czas były utrudnienia na drodze. Policja kierowała ruchem.
Rowerzysta został potrącony przez toyotę (w głębi) i uderzył w bok wyjeżdżającego od Orzeszkowej seata
Skontaktuj się z autorem tekstu: JaW |
Po Pionkach często jeżdzi paniusia z rejestracją Zwoleńską.....reprezentuje zasady tej z nissana! Nie istnieją dla niej żadne prawa na jezdni!!! Łatwo ją rozpoznać. Zajmuje cały przód samochodu!!!!! 04-12-2013, 17:40:23 0 0 odpowiedz |
Mimo wszystko mała prożba...Jeśli pokazujemy zdjęcia żle zaparkowanych samochodów, to może jednak podajmy tych co żle jeżdzą! Niepodawane są numery rejestracyjne...a kolory czy marki..są nagminne.A że nie jedna a parę osób przestraszy się...to dobrze dla bezpieczeństwa. Niejednemu psu Burek.... 04-12-2013, 17:45:42 0 0 odpowiedz |
wystarczy nieraz popatrzeć jak wyjeźdzają ze stacji Orlen, walą ul. Korczaka pod zakaz! dziwne że jeszcze tam nie było kolizji 04-12-2013, 19:56:03 0 0 odpowiedz |
Ktoś "zwinął" znak "ustąp pierwszeństwa przejazdu" z wyjazdu z ul.Legionistów w Garszwo. Za trójkątem. Dziś facet na śląskiej rejestracji mało nie skasował opla... 04-12-2013, 22:11:59 0 0 odpowiedz |
No i jak tu nie uwielbiać naszych redaktorów. "Rowerzysta na masce samochodu. Groźny wypadek..." - tytuł zapowiada nie wiadomo jaką tragedię (conajmniej zgon na miejscu). Groźny wypadek?! Jeżeli wstał sam, był przytomny i skończyło się tylko na niewielkich obrażeniach, faktycznie baaardzo groźny. Z pewnością ta"groźna kobieta", jest bardzo niebezpieczna, jak jedzie z prędkością 10km/h podczas skręcania! A dla redakcji prawdziwe oklaski. Wiemy, że taka ich praca: "być tam, gdzie coś się dzeje" i dokumentować to, ale miejmy jakieś zasady. Z jakiej racji udostępniane są zdjęcia z "groźnego wypadku", ujawniające świadków i uczestników zdarzenia, kiedy (bardzo słusznie) dane nie są podane w artykule. Ludzie mogą sobie tego najzwyczajniej nie życzyć i należałoby to uszanować. Choćby zakrywając twarze "czarnymi paskami", tak jak na drugim zdjęciu. Naprawdę, "lekka" przesada. 05-12-2013, 09:49:36 0 0 odpowiedz |
wydaje mi sie ,ze wzdluz ul.A.Jana Pawla jest ścieżka rowerowa,to co ten rowerzysta robil na drodze publicznej ?. 05-12-2013, 19:20:17 0 0 odpowiedz |
Wypraszam sobie bo ja jeżdżę dwoma autami (oczywiście nie jednoczesnie) bo co nie którzy mało trybią.... I ogarniam wszystkie znaki drogowe i nie tylko!!!!! Nie obrażajcie ludzi na podstawie nr. rejestracyjnych bo co nie jeden pieszy nie wie jak ma się zachować na pasach to raz a dwa nie jeden kto ma prawo jazdy ma je"zafundowane przez bogatych rodziców". I to właśnie są skutki jeżdżenia i poruszania się na naszych Pionkowskich drogach!!!!! 07-12-2013, 22:13:15 0 0 odpowiedz |
A nasi kochani rowerzyści jeżdżą jak im sie podoba bo myślą że są bezkarni "ah to nie była moja wina bo ja rowerzysta jestem a samochód machina....(nie wiadomo z jakiego wieku) i wszystko mogło zawieść..... Żenujące... 07-12-2013, 22:17:51 0 0 odpowiedz |