66-letnia kobieta weszła prosto pod jadący pociąg osobowy relacji Dęblin-Radom. Do tragedii doszło na dworcu kolejowym Pionki Zachodnie w czwartek około godziny 6 rano.
Kobieta w bardzo ciężkim stanie została przewieziona do szpitala. Lekarzom nie udało się jej uratować.
- Kobieta weszła wprost pod nadjeżdżający pociąg osobowy relacji Dęblin-Radom. Zmarła po przewiezieniu do szpitala – informuje Justyna Leszczyńska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Ofiara to 66-letnia mieszkanka Pionek.
Skontaktuj się z autorem tekstu: JaW |
To co się dzieje w Polsce gdy u steru stoją dwie zdemoralizowane partie PO i PSL doprowadza wielu do tak skrajnie desperackich kroków !!!Zmieńmy to - pokażmy tej patologii swój sprzeciw !!! 30-07-2015, 22:23:48 + 20 - 32 odpowiedz |
Pajacem jesteś, a nie grajkiem 30-07-2015, 23:33:20 + 17 - 17 odpowiedz |
Nie wydaje mi się, żeby był to "desperacki" krok, raczej skrajna nieodpowiedzialność. Starsza pani zapewne chciała sobie skrócić drogę. Nistety często widzi się takie obrazki, zwlaszcza miedzy czerwonym a szpitalem. 31-07-2015, 10:32:45 + 12 - 2 odpowiedz |
No nie St_Pomarański poraz kolejny mi ubliżasz ! Nie okradłem twojej piwnicy , nie przyprawiłem ci rogów , nie spłacasz za mnie kredytów a to że na zabawie w Cudnowie nie dałem się tobie spałować to świadczy że nie jestem pajac tylko facet z jajami ! Na to konto stłukłeś pałą Romka Walaszczyka z Płacht tak że przez 2 tygodnie spał na brzuchu bo plecy miał fioletowe ! I trząsłeś gaciami że ci wystawi rachunek no ale dostał 25 lat do odsiadki .No popatrz jak to się śmiesznie składa że te 25 lat już mu się kończy i wkrótce Romek wróci na Płachty ! 31-07-2015, 22:21:51 + 10 - 14 odpowiedz |