W ciągu ostatniego miesiąca nieznani sprawcy ukradli kilka rowerów. Do przestępstw dochodzi zazwyczaj w tym samym miejscu. Rowery giną z okolic ulic Plac Konstytucji 3 Maja i Aleja Jana Pawła II. Policja apeluje o zabezpieczanie jednośladów i baczniejsze zwracanie uwagi na swoją własność.
Do zdarzeń dochodzi zazwyczaj w godzinach przedpołudniowych. Rowery giną ze stojaków pozostawionych przy sklepach i punktach usługowych w centrum miasta. W ostatnim miesiącu policja odnotowała już kilka takich zdarzeń.
Skontaktuj się z autorem tekstu: JaW |
Przecież w tych miejscach działa miejski monitoring mający zapewnić nam bezpieczństwo i co nic się nie nagrało... 04-03-2013, 12:18:58 0 0 odpowiedz |
kotlin- idzie wiosna,więc fontannę i okolice będzie monitorował v-ce burmistrz,a co zobaczy to zapamięta. 04-03-2013, 14:20:54 0 0 odpowiedz |
A to te rowery kradną ze stojaków, jak są zapięte do stojaków? Czy tylko te rowery, które nie są zapięte? Ja mam rower i jeszcze nigdy nikt mi go nie ukradł ze stojaka, a też, nie jeden raz nie zapinałem roweru do stojaka. 04-03-2013, 19:17:16 0 0 odpowiedz |
okazja czyni złodzieja,utracili rowery na własne rzyczenie,skoro się nie chciało ich zapiąć 04-03-2013, 20:49:05 0 0 odpowiedz |
oczywiście życzenie 04-03-2013, 20:50:11 0 0 odpowiedz |
Ale też nie przesadzajmy. To nie jest tak, że jak się zostawi rower na jakimś stojaku i się go nie zapnie, to od razu przybiegnie złodziej, nie wiadomo skąd i go ukradnie. Okazja czyni złodzieja, ale nie w każdym przypadku i nie zawsze. Tak na logikę, to, co druga osoba nie jest złodziejem, która chodzi po ulicy...Złodziej też się boi jak coś kradnie, ponieważ może być zauważony i rozpoznany. Może być taka sytuacja, że jakiś złodziej miał zamiar coś ukraść i już się do tego przymierzał, ale został spłoszony przez kogoś lub bał się, że było za duże ryzyko. 05-03-2013, 09:07:06 0 0 odpowiedz |
A poza tym, raczej nie dzieje się tak, że jak zostawi się rower pod sklepem na parę minut, to przez te parę minut już znajdzie się złodziej i go ukradnie. Oczywiśćie, tak się zdarza, ale myślę, że nie są to częste przypadki wśród "złodziei rowerów". A Pionki są biedne, wielu bezrobotnych, więc znajdują się złodzieje i kradną. Być może kradną z biedy? 05-03-2013, 09:17:34 0 0 odpowiedz |
,,Mantini" to że jest bieda w Pionkach to wiadomo, ale dlaczego tłumaczysz złodzieja?? Ludzie którzy jeżdżą rowerami też na ten rower musieli zarobić, wydać pieniądze a wychodzą ze sklepu i roweru nie ma. Wzbogacanie się przez złodziejstwo jest karygodne i dla takich ludzi nie ma wytłumaczenia. Ciekawa jestem czy tak byś ich bronił gdyby Tobie ktoś ukradł rower lub auto. Pewnie nie. No a raczej rowerów ludzie nie zostawiają w jednym miejscu na 5 dni w tygodniu. Raczej robią tak kierowcy zostawiając auta koło biedronki na parę dni. 05-03-2013, 18:57:36 0 0 odpowiedz |
Ale ja nie twierdziłem, że ludzie muszą kraść, bo są biedni. Ja takich ludzi w żadnym wypadku nie usprawiedliwiam i chyba zostałem tu źle zrozumiany? Ja każde złodziejstwo potępiam, ale prawda też jest taka, że niektórzy rzeczywiśćie kradną z biedy, a nie dlatego, bo to lubią. Trochę też należy zrozumieć takich ludzi, ale na pewno nie usprawiedliwiać ich poczynań. Gdyby mi ukradziono rower, też byłoby mi przykro, że go straciłem. Koleżanka mnie nie zrozumiała chyba? 05-03-2013, 22:14:36 0 0 odpowiedz |