Impreza tradycyjnie rozpoczęła się od rozpalenia ogniska, którego w tym roku dokonał przewodniczący Rady Miasta Zbigniew Belowski. Potem przez blisko trzy godziny były sobótkowe zabawy, pieśni, zwyczaje i konkursy.

Nie brakowało chętnych do szukania kwiatu paproci, długa kolejka ustawiła się do skoków przez ognisko, a konkurs na najpiękniejszy wianek przyciągnął kilkanaście osób. W tym roku wygrała Wiktoria Domańska.

Obchody Nocy Świętojańskiej w Pionkach nie mogłyby się obyć bez występów seniorów z klubu Barwy Życia i okazjonalnej fraszki, którą przygotował Józef Ornat. Piękny wianek zaprezentowała Wiesław Kośla z grupy rękodzieła artystycznego. Ten największy wianek niesiony przez dziewczyny z Klubu Literatura i Kino (KLiK) wylądował na wodzie.

Sobótkowe pieśni śpiewali seniorzy ze stowarzyszenia Barwy Życia. Do zabawy zachęcały dziewczyny z Klubu Literatura i Kino, który działa przy Miejskiej Bibliotece Publicznej.

Atrakcją muzyczną był występ folkowego zespołu z Radomia Frument Project. Uczestnicy programu Must be the music zagrali swoje autorskie utwory w wersji instrumentalnej. Szkoda tylko, że w tym roku wyjątkowo mało osób bawiło się pod sceną, a spora część powtarzała, że brakowało wokalu.

XVIII Sobótki, Janki, Wianki zakończyły się po godzinie 21:30 pokazem ogni sztucznych, który zastąpił doroczny Teatr Ognia.

W konkursie na najpiękniejszy wianek nagrody były dla wszystkich.

Tradycja została podtrzymana. Do skoków przez ognisko ustawiła się długa kolejka.

Muzyczną atrakcją tegorocznej Sobótki nad Stawem Górnym był koncert radomskiego zespołu Frument Project.