Żeby zdobyć bilety trzeba wykazać się małą wiedzą historyczną i podać nazwiska przynajmniej pięciu dyrektorów Domu Kultury w Pionkach. Na zgłoszenia czekamy do piątku 9 października do godziny 12:30. Maile z odpowiedziami należy przesyłać na adres redakcja@pionki24.pl Prosimy podać swoje imię i nazwisko w celu osobistego odbioru wejściówek.

BILETY

Łowcy.B będą rozśmieszać swoim absurdalnym humorem w poniedziałek 9 listopada o godzinie 19:00 w domu kultury przy ulicy Radomskiej. Ruszyła sprzedaż biletów. Warto się spieszyć, bo na widowni będzie tylko 200 miejsc. Wejściówki w cenie 40 zł.

Bilety można kupować bezpośrednio w domu kultury w Pionkach, więcej informacji pod numerem tel. (48) 612-51-25. Wejściówki będą też do zamówienia w internecie na biletynakabarety.pl lub kupbilecik.pl Informacje i zamówienia bezpośrednio u organizatora pod numerem tel. 720-870-670.

To kolejny znany kabaret, który przyjeżdża do Pionek. Kwietniowy występ kabaretu Smile zgromadził na widowni komplet. Nie inaczej powinno być w przypadku Łowców.B.

Kabaret Łowcy.B to kabaret działający na profesjonalnej scenie od 12 lat. Swoją działalność rozpoczął z przytupem, wygrywając w ciągu pierwszych dwóch lat niemal wszystkie liczące się festiwale: I nagroda na Pace, Grand Prix Mulatki, Grand Prix na Wyjściu z Cienia oraz Grand Prix Przewałki. Oprócz tego Łowcy wygrali festiwal kabaretu w Zielonej Górze i zdobyli kilka koryt na rybnickim Ryjku.

Spektakl Łowców to nie zwyczajny występ. To wybuchowa mieszanka spontaniczności i dużej ilości improwizacji. Wszystko to w oparach absurdu, którego nie powstydził by się Monty Python. Jako jedyni w swoich spektaklach grają muzykę na żywo, w autorskich kompozycjach. Żaden instrument nie pochodzi z kradzieży.

Aktualnie Kabaret Łowcy.B występuje w składzie Bartosz Gajda, Bartosz Góra, Maciej Szczęch, Sławomir Szczęch. Ich najnowszy program z 2015 roku nosi tytuł "Także tego..." i łączy wszystkie zalety poprzednich programów.

Kto raz był na spektaklu Łowców wie, że ilość energii wydzielonej na scenie wystarczy do zasilenia małego miasteczka, a liczba spalonych kalorii jest dla chłopaków lepszym treningiem niż Chodakowska.