Organizatorami koncertu z okazji Narodowego Święta Niepodległości byli Zakon Rycerzy Kolumba imienia św. Michała Archanioła w Pionkach oraz Miejskie Centrum Kultury i Biblioteka.

Koncert Kołakowskiego był chronologiczną podróżą przez polską historią i opowieścią o jej zapomnianych i nieraz niechcianych bohaterach. Począwszy od Powstania Styczniowego, przez czasy polskiego podziemia niepodległościowego po roku 1945, zbrodnie w Katyniu, aż po okres najnowszej historii. Każda piosenka była poprzedzona krótkim wstępem. To takie swoiste lekcje historii i przedstawienie mało znanych epizodów z życia Żołnierzy Wyklętych. Kołakowski ma w swoim repertuarze piosenki poświęcone "Łupaszce", "Ince", "Ogniowi" czy Łukaszowi Ciepielskiemu. Wszystko to skrycie zamordowani żołnierze podziemia niepodległościowego.

Na niedzielny koncert przyszło prawie 150 osób. Występ Kołakowskiego został przyjęty brawami na stojąco i prośbami o bis. Na koniec bard zagrał swoje najnowsze ballady, w których mocno krytycznie wypowiada się o rządach Platformy Obywatelskiej w Polsce.

Półtoragodzinny koncert Andrzeja Kołakowskiego był świetną lekcją historii i patriotyzmu. Bard pożegnany został bukietem kwiatów i owacją na stojąco

Sala domu kultury w niedzielę wypełniła się niemal w całości