Spór o honor. W środę podczas sesji powiatu radomskiego, padł wniosek o odwołanie Tadeusza Nowickiego, wiceprzewodniczącego Rady Powiatu. Poszło o jego sądowe perypetiach ze strażakiem.
Fot:/Janusz Petz/ Tadeusz Nowicki (z prawej), bronił się odczytując fragment dokumentów sądowych. Obok przewodniczący Rady Tadeusz Osiński.
Radni z Prawa i Sprawiedliwości złożyli wniosek o odwołanie z funkcji Tadeusza Nowickiego z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, wiceprzewodniczącego Rady Powiatu Radomskiego. Powód to "gorszące działania" wobec Radosława Białka, strażaka z miejscowości Sucha.
Radni Prawa i Sprawiedliwości poprosili przewodniczącego Rady Powiatu, aby na środowej sesji odczytał list Radosława Białka w tej sprawie. Tadeusz Osiński odmówił, wyjaśniając, że Rada nie jest od tego, aby rozpatrywać wnioski mieszkańców w tego rodzaju sprawach. Stwierdził, że są sądy i inne instytucje, a nie organ samorządu.
NIE ODPOWIADAJMY NA PASZKWILE
Głos zabrał też radny Tadeusz Nowicki. – Doprowadzimy do sytuacji, że Rada będzie odpowiadała na wszelkiego rodzaju paszkwile i anonimy – mówił Nowicki. – Jaki anonim, ja tu jestem! – krzyknął Radosław Białek (na zdjęciu).
Tadeusz Nowicki zaczął więc odczytywać dokumenty sądowe, z których wynikało, że strażak poniżał go, a także żądał od niego łapówki. – Ale przecież pan tą sprawę wczoraj przegrał w sądzie! – znów przerwał mu Białek.
"NIEGODNY FUNKCJI"
Radni Prawa i Sprawiedliwości zażądali więc, aby na kolejnej sesji głosowany był wniosek o odwołanie Tadeusza Nowickiego z funkcji wiceprzewodniczącego Rady. Uznali, że wyjaśnienia Białka dotyczące jego konfliktu z Nowickim są wiarygodne, a w uzasadnieniu napisali, że Tadeusz Nowicki jest "niegodny sprawowania funkcji". "Jesteśmy świadkami gorszących działań Tadeusza Nowickiego wobec strażaka Radosława Białka" – napisali w uzasadnieniu projektu uchwały o odwołaniu Nowickiego.
TAK BYŁO!
Strażak wyrzucony z pracy Strażak pracował w Państwowej Straży Pożarnej w Pionkach oraz był kierowcą w OSP w Suchej. Formalnie jako kierowcę OSP zatrudniał go Urząd Gminy w Pionkach. Został najpierw odsunięty od pracy kierowcy wozu, a potem zwolniony dyscyplinarnie z pracy. Oskarżono go o to, że w wozie, który był pod jego opieką, brakowało paliwa. Sprawę o to Radosław Białek wygrał jednak w sądzie. Twierdził, że autorem nagonki na niego był Tadeusz Nowicki, któremu rzekomo niegdyś odmówił rozwieszania plakatów wyborczych. Nowymi etapami konfliktu były wzajemne oskarżenia Nowickiego i Białka oraz kolejne sprawy, które toczą się właśnie w sądach, bądź są wyjaśniane przez prokuraturę.
Janusz PETZ
Skontaktuj się z autorem tekstu: JaW |