W miniony wtorek (20 lutego) na czele orszaku z Katem i Rakiem – symbolem Jedlińska, kroczyli Wójt Pardoła, który w samo południe przejął klucze do miasta z rąk wójta Wojciecha Walczaka, Mieszczanie, Policjant, Burmistrz, Niedźwiedź, Para Krakowska, Nowożeńcy, Cyganka, Kominiarz, Diabły z kołatkami i rozweselone wiejskie kobiety.

PIJANA ŚMIERĆ

Żeby tradycji stało się zadość, w Jedlińsku Ścięto Śmierć, którą złapano, gdy pijana spała nad rzeką. Postawiono przed sądem, który wydał sprawiedliwy wyrok. Przy dźwiękach żałobnego marsza Kat ściął kostuchę, a zwłoki na drabiniastym wozie zawieziono do Plebana, aby wydał zgodę na pochówek.

WYSTĘPY

Gdy zabitą śmierć wywożono wozem, na rynku zaczął roznosić się już zapach grochówki. Kolejne minuty umilały piosenki zespołu Imperium. Podczas plenerowego przedstawienia, oprócz mieszkańców Jedlińska, na scenie wystąpiły również zespoły ludowe: Czerwona Jarzębina z Jedlanki, Czerwone Korale z Ludwikowa oraz mieszkańcy DPS z Jedlanki. Obrzędy ludowe „Obchodzenie z kozą” i „Podkoziołek” przedstawił Zespół Folklorystyczny Pieśni i Tańca Kujawy Bachorne, natomiast „Zapusty” – Zespół Kalina z Jednorożca.

HISTORIA: Stary zwyczaj ścięcia śmierci w obecnej formie odbywa się w Jedlińsku prawdopodobnie od drugiej połowy XVII stulecia i stał się wyrazem swoistego podkreślenia roli, jaką odgrywał Jedlińsk, gdy posiadał prawo wydawania wyroków kary śmierci. Spektakl oparty jest na wierszowanym XIX-wiecznym opisie, którego autorem był ks. Jan Kloczkowski, proboszcz Jedlińska. Praktykowany jest zawsze we wtorek poprzedzający Środę Popielcową w tzw. Kusaki. Jest to jedyne tego typu widowisko w Polsce, oznaczone na europejskiej mapie zabaw kończących karnawał. W obrzędzie bierze udział wielu młodych ludzi, często zgodnie z rodzinną tradycją. Ciekawostką jest, że wszystkie role odgrywane są przez mężczyzn.

Na jedliński rytuał Ścięcia Śmierci, prócz przedstawicieli miejscowych władz samorządowych i sąsiednich gmin, przybyli także wicewojewoda mazowiecki Dariusz Piątek, wicestarosta Waldemar Trelka, radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego Zbigniew Gołąbek.