Punk-rockowy zespół The Bill z Pionek nagrał właśnie nową płytę. To ósmy krążek w ponad 25-letniej historii kapeli. Album nazywa się „8siem”. Promuje go kawałek „To ja”.
- Najważniejsze w tym wszystkim jest dobre życie i o tym będzie można na tej płycie posłuchać – zapowiada Darek „Kefir” Śmietanka, wokalista i lider kapeli.
Dwa lata temu The Bill obchodził jubileusz 25. lat na scenie. W tym czasie kilka razy zmieniał się skład zespołu. Obecnie tworzą go: Dariusz „Kefir” Śmietanka, Gerard „Gere” Chodyra, Sebastian „Seba” Stańczak i Artur „Artie” Woźniak. Przeobrażeniom poddawane były również same słowa piosenek, jak i muzyka. Najlepszym tego przykładem są ostatnie teksty kapeli. Nie ma już bardzo ostrych rytmów i prostych tekstów punk-rockowych, pamiętanych przez pierwszych fanów zespołu z przełomu lat ’80 i ’90 w takich przebojach, jak „Kibel”, „Piosenka o Wiśle” czy „Piosenka dla żołnierza”.
Tytuł albumu nawiązuje do dyskografii zespołu. To ósma płyta i dlatego została nazwana „8siem”. Jak zapewnia założyciel i lider The Bill, Darek Śmietanka, jakość muzyki, sposób realizacji płyty i sam przekaz jest dojrzalszy niż było to jeszcze kilka lat temu.
- Pewien rozdział się skończył. Nie będzie już tej siermiężnej muzyki i „jabol-punka”, który prezentowaliśmy w latach dziewięćdziesiątych. Cały czas gramy bardzo punkowo, ostro i dynamicznie. To najlepiej technicznie nagrana płyta, ma najlepsze brzmienia – mówi Śmietanka, na co dzień nauczyciel w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Pionkach.
Z RADOMIA DO WARSZAWY
Początkowo płyta nagrywana była w jednym ze studiów w Radomiu. Muzykom nie spodobał się jednak materiał, a efekt końcowy ich zdaniem był niezadowalający. Ze swoją pracą przenieśli się do Freeze Art Studio do Warszawy. Tam poszło bardzo sprawnie. Sporo pomogło to, że znaczna część materiału była przygotowywana przez członków kapeli w domu.
Autorem wszystkich tekstów jest Dariusz „Kefir” Śmietanka. Otwarcie przyznaje, że okres buntu i walki z systemem ma dawno za sobą.
- Teksty są zbliżone do tych z naszej ostatniej płyty „Historie Prawdziwe”. Są tematy społeczne. Śpiewamy o relacjach międzyludzkich. Nie mam już ochoty pisać o buncie i walce z systemem – opowiada.
DWANAŚCIE KAWAŁKÓW
Muzykę napisał w większości gitarzysta Sebastian „Seba” Stańczak. Przy nagrywaniu chórków pomógł Mariusz Wrochna. Płyta „8siem” powinna być do kupienia już na początku kwietnia. Na razie panowie prezentują ją podczas wiosennej trasy promocyjnej. Mają zaplanowane koncerty w Łodzi, Warszawie, Ostrowcu Świętokrzyskim, czy Wrocławiu, a na zakończenie trasy 19 kwietnia zagrają w radomskim klubie Katakumby.
Album to dwanaście melodyjnych i czadowych kawałków. Płytę promuje utwór „To ja”, do którego zespół planuje nagrać teledysk.
- Do tego potrzebne są pieniądze. Płytę w całości sfinansowaliśmy sami, dzięki kasie zarobionej na koncertach. Teraz będziemy zbierali na teledysk – dodaje na koniec lider punk-rockowców z Pionek.
Historia: Punk-rockowy zespół The Bill powstał w 1986 roku w Pionkach. Do tej pory w różnych składach nagrali osiem płyt. Premiera najnowsza krążka pod tytułem „8siem” zaplanowana jest na początek kwietnia 2013 roku. Materiał został zarejestrowany w Freeze Art Studio w Warszawie. Realizacją zajął się Marcin „Marchewa” Mackiewicz. Płyta zawiera dwanaście premierowych utworów. Promuje ją numer pod tytułem „To ja”, do którego zespół planuje nagrać teledysk. Ostatni album grupy „Historie Prawdziwe” ukazał się w 2009 roku. W skład kapeli obecnie wchodzą: Dariusz „Kefir” Śmietanka (wokal, gitara), Gerard „Gere” Chodyra (bas), Sebastian „Seba” Stańczak (gitara, wokal) i Artur „Artie” Woźniak (perkusja).
Dyskografia: Do tej pory pochodząca z Pionek punk-rockowa kapela The Bill nagrała osiem płyt. W 1993 roku wydali „The Biut”, a potem kolejno „Początek końca”, „Sex ’n’ Roll”, „Daję wam ogień”, „Niech tańczą aniołowie”, „Lekcja historii”, „Historie prawdziwe”. W kwietniu 2013 roku planowana jest premiera krążka „8siem”.
![]() |