12 miejsce to bezpieczna lokata, ale tylko teoretycznie. Wszystko zależne jest od tego jak spisują się mazowieckie drużyny w wyższych ligach. W II lidze bardzo słabo radzi sobie Legionovia, a to sprawia, że w trzeciej lidze degradacją zagrożone są ekipy Pogoni Grodzisk i Ursusa Warszawa, natomiast Polonia Warszawa jest już strefie spadkowej. Gdyby sezon zakończył się dziś, Proch musiałby grać w barażach o utrzymanie.
Patrząc na jesienne mecze Prochu, można odczuć szczególny żal, że zespół grał bardzo przeciętnie u siebie. Jeszcze w lidze okręgowej, stadion pionkowski uchodził za twierdzę nie do zdobycia. Teraz było odwrotnie. Zespół wygrał jedynie z rezerwami Znicza Pruszków.
Z drugiej strony nieźle ta gra wyglądała na wyjazdach. Udało się przywieźć punkty z Garwolina, Raszyna, Żyrardowa. Po przegranym meczu w Warce zespół stanął trochę na rozdrożu. Sporo się wówczas mówiło o zmianie trenera, ale ostatecznie Robert Rogala dokończył jesień.
- Trener rozliczany jest z wyników. Tych punktów, może nie ma za dużo, ale z drugiej strony sytuacja nie jest zła i nie można dramatyzować. Inaczej grało się w lidze okręgowej, ale po awansie poprzeczka poszła w górę - mówi na łamach oficjalnej strony klubowej trener Rogala.
Robert Rogala ocenił rundę jesienną drużyny na..."trójkę" w skali szkolnej. w kilku meczach drużyna przegrała po zaciętej walce jedną bramką i trener Prochu najbardziej ubolewa, że zabrakło skuteczności w tych pojedynkach, bo tych punktów byłoby więcej. W kilku spotkaniach jak z Błonianką, czy Radomiakiem II zabrakło doświadczenia w tej lidze.
- Weszliśmy do tej ligi. Posmakowaliśmy rozgrywki jesienią, a teraz w przerwie jest czas na to, aby wyciągnąć wnioski i solidnie przygotować się do rundy rewanżowej. Zarówno ja jak i zespół musimy do tej ligi dorosnąć - zapowiada szkoleniowiec.
Na razie jest zbyt wcześnie, aby mówić o zmianach kadrowych w pionkowskiej drużynie, ale wiadomo, że Proch potrzebuje 2-3 wzmocnień, aby od marca skutecznie walczyć o ligowe punkty!
Strzelcy bramek dla Prochu: 5 - Joel Tata Nsah, 3 - Kacper Wnuk, Tomasz Bartosiak, 2 Kacper Jaroszek, Mateusz Szczepański, 1 - Sebastian Ząbkowski, Kamil Trzos, Kacper Nowocień.