Ograniczenia z powodu zagrożenia koronawirusem sprawiły, że zawody się nie odbywają, a sportowcy nie mogą normalnie trenować. Zobacz, jak w trudnej sytuacji radzą sobie zawodnicy z Klubu Sportowego Centrum Tang Soo Do Pionki.
Gdy 9 marca, podczas poniedziałkowych treningów zawodnicy trzech grup szkoleniowych Klubu Sportowego Centrum Tang Soo Do Pionki pod okiem swoich instruktorów spokojnie, ale z dużą determinacją przygotowywali się do nadchodzących wydarzeń sportowych, nikt nie przypuszczał, że tak szybko i tak diametralnie „wszystko” się zmieni. - Już na drugi dzień, na skutek sytuacji związanej z rozprzestrzenianiem się koronawirusa, jako organizatorzy musieliśmy odwołać Drużynowe Mistrzostwa Polski Taekwondo, które miały odbyć się w dniu 21 marca w Pionkach oraz Galę 10-lecia naszego klubu, która miała odbyć się dzień wcześniej - mówi trener główny Dariusz Sułek.
Zawodnicy pionkowskiego klubu zmuszeni byli zawiesić działalność szkoleniową w klubie. Pojawiła się jednak inna forma treningu, a dokładnie trening online. - Wszyscy mieliśmy nadzieję, że sytuacja w miarę szybko wróci do normalności. Tak się jednak nie stało, a prognozy dotyczące ewentualnej możliwości wznowienia zajęć sportowych nie były optymistyczne. Pod koniec marca, korzystając z doświadczeń klubów sportowych zrzeszonych w Polskiej Unii Taekwondo, do której należy należymy, podjęliśmy decyzję o rozpoczęciu treningów w wersji online, z wykorzystaniem aplikacji internetowych - powiedział Dariusz Sułek.
Pierwsze testowe zajęcia odbyły się w grupie zawodniczej, a od początku kwietnia klub wprowadził tę formę aktywności sportowej również w grupach dziecięcych. Obecnie treningi odbywają się systematycznie trzy razy w tygodniu w dwóch zespołach szkoleniowych: grupa dziecięca i grupa zawodnicza. Średnio w zajęciach uczestniczy w sumie ponad czterdziestu uczestników. Pod okiem trenerów, z wykorzystaniem kamer internetowych, zawodnicy wykonują indywidualnie prezentowane ćwiczenia i kombinacje. W niektórych przypadkach, tam gdzie trenuje rodzeństwo, równocześnie w zajęciach bierze udział dwoje a nawet troje uczestników. Podczas treningów instruktorzy koncentrują się głównie na elementach tradycyjnych tang soo do, ze szczególnym naciskiem na techniki nożne. Jeden z treningów w tygodniu jest przeznaczony do szlifowania technik kickboxingu.
Dla urozmaicenia niektóre rozgrzewki z elementami gibkościowymi są prowadzone przez mieszkających w Bielsku Białej pasjonatów wspinaczki ściankowej. - Aby nie popadać w rutynę i monotonię planujemy też zapraszać do prowadzenia zajęć trenerów z innych klubów - dodaje Dariusz Sułek.
Obecnie odbywa się wirtualny Turniej Klubowy Tang Soo Do Pionki. Uczestnicy przygotowują i nagrywają wybraną formę tradycyjną, którą zamieszczają na specjalnie utworzonym facebook’owym profilu (KLIKNUJ TUTAJ). Po umieszczeniu wszystkich prezentacji, zespół sędziowski składający się głównie z posiadaczy czarnych pasów zdalnie wyda werdykt i ogłosi zwycięzców, którzy otrzymają medale. Na początku czerwca pionkowski klub planuje kolejny turniej, tym razem rzeczywisty, na powietrzu w małych grupkach. Ciekawej inicjatywy podjęła się jedna z zawodniczek Klubu Tang Soo Do Pionki Julia Czachor, która postanowiła wykonać wirtualne zdjęcie grupowe osób trenujących aktualnie w klubie, na pamiątkę obecnego czasu.
Skontaktuj się z autorem tekstu: DL |