W dniach 15-17 lutego w stolicy Słowacji Bratysławie odbył się międzynarodowy turniej kickboxingu „Slovak Open”. W zawodach wystąpiło 518 kickboxerów z 91 klubów, reprezentujących 7 krajów. Rywalizowano zarówno w formułach planszowych jak i ringowych.
Poziom rywalizacji był bardzo wysoki, nie brakowało utytułowanych zawodników z bardzo silnych klubów a nawet reprezentacji narodowych, stanowiących czołówkę światową. W takim gronie wygranie choćby jednej walki było bardzo trudne a co dopiero mówić o medalach.
Bardzo dobrze zaprezentowali się zawodnicy pionkowskiego Klubu Sportowego Centrum Tang Soo Do, którzy w swoim pierwszym tegorocznym starcie zdobyli 9 medali: 3 srebrne i 6 brązowych.
- Najlepiej pod względem sportowym zaprezentowała się Aleksandra Grzywacz, która debiutując w kategorii seniorek wywalczyła srebrny medal w walkach pointfighting i brązowy w walkach light contact. Warto podkreślić, że Ola była bardzo bliska wygrania walki finałowej w pointfightingu ale ostatecznie nieznacznie uległa w końcówce doświadczonej zawodniczce ukraińskiej.- informuje Dariusz Sułek trener naszych zawodników
Również po jednym srebrnym i brązowym medalu przywieźli
z Bratysławy: Zuzia Maj i Kuba Płachta.
Zuzia, która debiutowała na imprezie międzynarodowej jako juniorka, musiała rywalizować z seniorkami, gdyż na Slovak Open w poitfightingu nie rozgrywa się kategorii juniorów. Kuba zaś nie był w pełnej dyspozycji zdrowotnej, najważniejsze pojedynki przegrał dosyć pechowo w końcówkach.
Coraz śmielej w międzynarodowym gronie poczyna sobie senior Szymon Grabowski, który zdobył dwa brązowe medale. Trzeba przyznać, że nie miał szczęścia w losowaniach trafiając na bardzo silnych przeciwników a mimo to pokazał się z bardzo dobrej strony.
Również brązowy medal w walkach pointfighting zdobyła Alicja Wiszniowska. Warto podkreślić, że pierwszą walkę eliminacyjną Ala przegrywała już 0:4 ale walcząc z dużą determinacją ostatecznie wygrała 6:4. Wejście do finału przegrała zaledwie jednym punktem z koleżanką z reprezentacji.
Wiktoria Rutkowska występując w wyższych kategoriach wagowych niż dotychczas nie sprostała bardzo ekspresyjnie walczącym Węgierkom, kończąc rywalizację poza podium. Ale, podobnie jak pozostali nasi reprezentanci zdobyła cenne doświadczenie w rywalizacji międzynarodowej, które powinno zaprocentować w przyszłości.
Skontaktuj się z autorem tekstu: MaG |