W obu meczach do wyłonienia zwycięzców potrzeba było aż 5 setów. Zgodnie z przewidywaniami obie pionkowskie drużyny siatkarskie trafiły na naprawdę wymagających rywali. Znacznie lepiej poradziły sobie kadetki Bety, które wygrały w Kozienicach 3-2.
II Mazowiecka Liga Juniorów grupa A
OSiR Żyrardów - PTS Pionki 3-2 (25:22, 25:20, 18:25, 18:25, 20:18)
PTS: Siek (kapitan), Krawczyk, Banaś, Cymbała, Dasiewicz, Jurkowski, Toporek
- Chłopcy przespali dwa pierwsze sety. W tie-breaku to już była loteria. Ciężko się gra w Żyrardowie. Mają niedużą, duszną halę. W Pionkach powinniśmy sobie spokojnie z nimi poradzić. Na mecz pojechaliśmy tylko w 7 i zagraliśmy praktycznie bez libero - powiedział nam trener PTS-u, Krzysztof Pawłowski.
Hala w Żyrardowie jest naprawdę specyficzna. Większość odebranych piłek ląduje na suficie. Dodatkowo oświetlenie jest kiepskiej jakości. Swoje zrobili również sędziowie, którzy podejmowali wiele decyzji na niekorzyść naszej drużyny.
Kolejne spotkanie PTS Pionki rozegra w czwartek, 21 października na wyjeździe z KKS Kozienice.
Tabela po 3 seriach
II Mazowiecka Liga Kadetek grupa A
UKS Jedynka Kozienice - UKS Beta Pionki 2-3 (25:15, 20:25, 14:25, 25:23, 11:15)
Beta: Nowak, Maj, Skrzek, Bąk, Nakoneczna, Zawodnik, Siczek, Mazur, Wójcik (kapitan), Koperska (libero)
Zgodnie z zapowiedziami był to mecz dwóch najlepszych drużyn tej grupy. - Poza pierwszym, "rozruchowym" setem, dziewczyny naprawdę grały dobrze. W drugim i trzecim kontrolowały grę. W czwartym prowadząc 11:1 stanęły. W końcówce zrobiło się 23:23, dwa proste błędy i piąty set gotowy. Wynik wskazuje na ciężki bój, ale było łatwiej niż się spodziewałem - przyznał prezes UKS Beta, Jacek Jurkowski.
Kadetki Bety zagrały bez swojej kapitan, Agaty Kuneckiej, która ma złamany palec. We wtorek o godzinie 17 zagrają w Pionkach z niżej notowanym Tempo Przysucha. Mecz odbędzie się w hali sportowej przy ulicy Sosnowej. Zapraszamy.
Skontaktuj się z autorem tekstu: MW |