Jako pierwszy wystartował w pchnięciu kulą Bartek Traczewski, który zgodnie ze swoimi zapowiedziami krok po kroku zbliża się do wyniku 15 metrów. W swojej najlepszej próbie osiągnął 14.64, co jest jego nowym rekordem życiowym. W ten sposób o 3 centymetry poprawił wynik z ubiegłego tygodnia. Wynik ten pozwolił zająć Bartkowi 5 miejsce w makroregionie.

- Organizacja mityngu w Warszawie stała na najwyższym poziomie. Podczas imprezy mogłem spotkać się z przyjaciółmi, których często widuję na zawodach. Swój wynik uważam za przyzwoity, chociaż miałem nadzieję na dalsze pchnięcie. Jak wiele razy już powtarzałem, moim celem jest minimum na Mistrzostwa Polski Juniorów, które odbędą się w trzecim tygodniu czerwca w Białymstoku. Jestem na 100% przygotowany do tego, żeby walczyć o minimum i pojechać na MP juniorów. Jeżeli się nie uda, to przyjmę to jako porażkę, będę starał się przeanalizować przygotowania i wyciągnąć błędy. Być może trener Szczechowski wraz z prezesem Juniora podejmą decyzję abym wystartował w tych mistrzostwach nawet bez minimum. Z jednej strony na pewno chcę wystąpić na tak wielkiej imprezie, ale z drugiej nie chcę zawieść sponsora firmy Activlab, która pomaga mi w przygotowaniach – powiedział nam Bartek Traczewski.

W biegach na dystansie 400 metrów wystartowali Mateusz Lesiak i Kamil Wziątek. Mateusz w swojej serii zajął 3 miejsce z wynikiem 53.43s, który jest jest jego najlepszym czasem w tym sezonie. Kamil wybiegał 2 miejsce z czasem 53.76s, ale niestety został zdyskwalifikowany przez sędziów za nadepnięcie linii.

Jako ostatni na starcie stanął Szymon Glimasiński w biegu na 1,5 kilometra. Po miesięcznej przerwie lekkoatleta Juniora wypadł naprawdę bardzo dobrze. Pobił swój rekord życiowy aż o 6 sekund, osiągając czas 4minuty:16 sekund.

W najbliższą sobotę, 12 czerwca Bartek Traczewski wystartuje w Kielcach w Mityngu Eliminacyjnym do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Dzień później większa grupa zawodników Juniora sprawdzi swoje siły na zawodach w Lublinie (Otwarte Mistrzostwa Lublina) i Warszawie.