Pogoda za oknem daje znać, że najwyższa pora zakończyć zmagania piłkarskie w tym roku. Pionkowskie drużyny mają przed sobą jeszcze tylko dwa mecze i udadzą się na długą przerwę zimową. Podczas minionego weekendu cenne wygrane odnieśli seniorzy Prochu i juniorzy Championa. Punkty przez nich wywalczone naprawdę mają swoją wartość, na którą przyszło ciężko zapracować.
11 kolejka Mazowieckiej Ligi Trampkarzy Młodszych 1997
Legion Radom - Proch Pionki 5:0 (1:0)
Przed przerwą drużyna Dariusza Kęski dotrzymywała kroku faworyzowanym gospodarzom. Po drugiej straconej bramce było już tylko gorzej. Uczciwie trzeba przyznać, że Legion to naprawdę niezły zespół. Aktualny wicelider tabeli. Co ciekawe spotkanie odbyło się na boisku ze sztuczną nawierzchnią i przy światłach.
Mimo przykrej porażki na koniec, trampkarze młodsi Prochu zakończyli rundę jesienną na bardzo wysokim, 5 miejscu w tabeli. W 11 meczach zgromadzili 16 punktów i zdobyli aż 35 bramek (z czego 21 goli to dzieło najlepszego snajpera, Patryka Toporka).
Proch: Rysiewski (70 Chmielewski) - Płachta, Iwański, Komisarski, Markowski - Zając, Jasiorowski, Polak, Kisiel (57 Kustra) - Toporek, D.Sekuła
14 kolejka Ligi Okręgowej
Legion Głowaczów - Proch Pionki 0:1 (0:1)
bramka: samobójcza Sylwester Krynicki 26 minuta
Proch: Michałek - Kołodziejczyk, Molga, Żak, Ł.Czekaj - Skalski (59 Sałek), Hajduk, B.Michalski, Gębczyk - Jurczak (69 Orłowski) - Szczepański (84 K.Michalski)
Mocno musieli się napracować na niedzielną wygraną piłkarze Prochu. To była twarda, męska walka o punkty. Jedyny gol padł po rzucie rożnym wykonywanym przez Adriana Jurczaka i pechowej interwencji bramkarza Legionu, w którego trafiła piłka i wpadła do siatki.
Miejscowi grali prostą piłkę, czyli w dużym skrócie kopali mocno i daleko do przodu. Obrona Prochu w niedzielę spisywała się pewnie i broniący bramki Sebastian Michałek nie miał zbyt wiele pracy. - Myślałem, że Legion rzuci się na nas, a oni stali na własnej połowie i czekali na kontrę. Chyba czuli przed nami respekt. Po dzisiejszym meczu jestem naprawdę podbudowany – powiedział nam trener Prochu, Łukasz Glista. Biało-zieloni pozostali na 7 miejscu w tabeli. Przed nimi jeszcze tylko jeden mecz, w Pionkach z Oronką Orońsko.
12 kolejka II Mazowieckiej Ligi Juniorów Młodszych 1994
MKS Mława - Champion Pionki 0:2 (0:0)
bramki: Jakub Lockstaedt, Dawid Głuszek
Champion: Piaseczny – Stróż, Jaroszek, Majewski, Grobelski – Płachta, Pączek, Węgrzynowski (Bernacik), Krzysztofik – Lockstaedt (Ozga), Głuszek
Bardzo cenna wygrana podopiecznych Leszka Sekuły. Mecz miał dość dziwny przebieg. Przed przerwą zdecydowanie lepsze okazje strzeleckie miał Champion, ale marnował je, głównie za sprawą kapitana Jakuba Lockstaedta. Druga połowa to lepsza gra Mławy a gole zdobywali nasi piłkarze. Lockstaedt trafił do siatki po raz 12 w 12 jesiennym meczu. Juniorom Championa w niedzielę sprzyjało szczęście, ale ono przecież jest po stronie lepszych. Po wygranej z MKS Mława wskoczyli na 5 miejsce w tabeli a przed sobą mają jeszcze tylko jeden mecz, u siebie z CWKS Legia Warszawa.
10 kolejka Radomskiej Ligi Trampkarzy 1996 grupa 2
KP Stanisławice - Champion Pionki 0:7 (0:5)
bramki: 3 Emil Więcek oraz Maciej Piech, Marek Janas, Kacper Dąbrowski, Marcin Sekuła
Champion: Mazurek (40 Ozga) – Śwital, Jaroszek, Iwanowski, Kwaśnik – Tokarski (65 Amanowicz), Więcek, Piech, Sekuła (48 Hołuj) – Dąbrowski, Janas (40 Klich)
Pewną i wysoką wygraną zakończyli rundę jesienną trampkarze Championa. Ogrywanie rywali tego pokroju powinno być obowiązkiem. Najładniejszą bramkę meczu zdobył Maciej Piech. Drużyna Mariana Pakuły zakończy jesień na 4 miejscu ze stratą aż 8 punktów do lidera, Orlika Radom. Za tydzień ostatnia kolejka, ale już bez udziału Championa, który będzie pauzował.
Skontaktuj się z autorem tekstu: MW |