Przez dwa tygodnie przebywali nad morzem. W tym czasie ostro trenowali, rozgrywali mnóstwo sparingów. Nie mogło również zabraknąć rozrywki, dyskotek i zajęć rekreacyjnych. Największym przeżyciem dla młodych piłkarzy była z pewnością wizyta w Szczecinie na towarzyskim meczu Polska-Kamerun. Trenerzy, opiekunowie i 46 zawodników z trzech drużyn młodzieżowych UKS Champion Pionki, przebywali na 14-dniowym obozie sportowo-wypoczynkowym w Dziwnówku.
Nadmorski obóz był kolejnym etapem przygotowań do zaczynającej się właśnie rundy jesiennej sezonu 2010/2011. Barwy Championa na arenach regionu radomskiego i Mazowsza będą reprezentować trzy drużyny młodzieżowe. Rocznik 1994/95 prowadzony przez Leszka Sekułę zagra w II Mazowieckiej Lidze Juniorów Młodszych, rocznik 1996/97 (trener Marian Pakuła) od września będzie grał w Radomskiej Lidze Trampkarzy i najmłodsi chłopcy z roczników 1998/2002 trenowani przez Łukasza Wrochnę, którzy zagrają w Radomskiej Lidze Młodzików. - Uczestnicy obozu, oprócz zajęć treningowych brali udział w różnego rodzaju zajęciach rekreacyjnych, grach, zabawach i dyskotekach. Niemałym przeżyciem dla tych młodych piłkarzy był także chrzest piłkarski, do którego przystąpiło 10 chłopców. Natomiast przeżyciem, które na długo pozostanie w ich pamięci był udział w meczu towarzyskim Polska-Kamerun, który odbył się w Szczecinie na stadionie Pogoni. Chociaż wynik tego spotkania był niekorzystny dla naszej reprezentacji, to atmosfera na stadionie i zachowanie kibiców były niepowtarzalne, a kulisy pobytu w Szczecinie naprawdę sensacyjne. Nasi młodzi piłkarze, na 3 godziny przed meczem zostali wpuszczeni, jako jedni z nielicznych, przez służby porządkowe w okolice Hotelu ,,Radison” w Szczecinie, gdzie mogli z odległości kilku metrów oglądać, fotografować i oklaskiwać bohaterów wieczornego meczu towarzyskiego, z Samuelem Eto’o na czele – mówi prezes i trener Championa, Leszek Sekuła.
Podczas zgrupowania młodzieżowcy Championa rozegrali aż 19 meczów towarzyskich z drużynami z całej Polski.
Oto ich wyniki:
juniorzy młodsi:
z Pogonią ZduńskaWola 2-2 (Krzysztofik, Głuszek),
z Falą Międzyzdroje 2-3 (Ofat, Głuszek),
z Widzewem Łódź 1-0 (Jaroszek),
z Flotą Świnoujście 1-1 (Głuszek),
z MUKP Dąbrowa Górnicza 3-0 (2 Ofat, Krzysztofik),
ze ZWAR Warszawa 3-0 (Głuszek, Ofat, Pączek)
trampkarze:
z Zagłębiem Lubin 1-3 (Zarzycki),
z Tomasovią Tomaszów Lubelski 2-1 (Toporek, Zarzycki),
z Falą Międzyzdroje 5-0 (3 Toporek, 2 Tokarski),
z Tomasovią Tomaszów Lubelski 3-1 (2 Zarzycki, Sekuła),
z Górnikiem Konin 0-4,
z Gryfem Kamień Pomorski 0-1,
z MUKP Dąbrowa Górnicza 11-0 (4 Toporek, 3 Zarzycki, 2 Tokarski, 1 Sekuła, 1 Janas)
młodzicy: z Zagłębiem Lubin 0-4, z Falą Międzyzdroje 2-3 (Czerski, Broński), z Chemikiem Police 2-7 (Cybulski, Czerski), z Górnikiem Konin 0-1, z Gryfem Kamień Pomorski 3-2 (2 Czerski, Broński), z MUKP Dąbrowa Górnicza 0-0.
- Optymizmem napawają przede wszystkim nie tylko wyniki, ale i styl gry drużyny juniorów młodszych, w której należy upatrywać przyszłych następców znanych pionkowskich piłkarzy. Mamy nadzieję, że za kilka lat zasilą oni szeregi seniorskiej drużyny KS Proch i przyczynią się do wzrostu poziomu piłki nożnej w naszym mieście. Trzeba przyznać również, że i pozostałe wyniki drużyn UKS Champion są zadawalające, a osiągnięto je w meczach z o wiele wyżej notowanymi przeciwnikami, z którymi nie moglibyśmy rywalizować przebywając w Pionkach – przyznaje Leszek Sekuła.
- Każdy z takich pojedynków to nowe doświadczenia dla naszych młodych piłkarzy. Porażki z utytułowanymi zespołami, reprezentującymi niekiedy znane kluby, pokazują tym młodym chłopcom cel, do którego powinni dążyć, chcąc zostać w przyszłości ,,zawodnikami” a nie ,,wyrobnikami” piłki nożnej – dodaje trener juniorów.
Podsumowaniem pobytu młodych piłkarzy Championa na obozie w Dziwnówku był uroczysty apel, podczas którego Kierownictwo i Rada Obozu nagrodzili okolicznościowymi pamiątkowymi albumami kilku wyróżniających się zawodników poszczególnych drużyn. Z drużyny juniorów młodszych wyróżniono Łukasza Ofata i Kamila Węgrzynowskiego, z drużyny trampkarzy Marka Janasa i Macieja Piecha, a z drużyny młodzików Błażeja Brońskiego, Damiana Świtala i Wiktora Wyroślaka (najmłodszego uczestnika obozu).
- W najbliższej przyszłości planujemy wyjazd na obóz sportowy w góry, w okresie ferii zimowych. W wieku 14 lat i powyżej, chłopcy grający w piłkę nożną powinni jeździć na obozy dwa razy do roku. Jeżeli zapewnimy naszym podopiecznym dobre warunki, pozwalające im na osiągnięcie mistrzostwa sportowego w wieku 19 lat, to wtedy dopiero zobaczymy, który z nich to mistrzostwo osiągnął. Wytyczony przez nas cel zostanie osiągnięty, jeżeli chociaż po trzech chłopców z każdej kategorii zasili drużynę seniorów – mówi na zakończenie prezes UKS Champion.
Skontaktuj się z autorem tekstu: MW |