Beniaminek z Pionek dogaduje się z trzema wartościowymi zawodnikami, którzy bez testowania mają podpisać umowy z tym klubem.

- Jesteśmy bardzo bliscy porozumienia. Liczę, że wkrótce kolejni zawodnicy podpiszą umowy z naszym klubem - mówi Robert Rogala, trener czwartoligowca.

W letnim okresie transferowym, Proch pozyskał już trzech nowych piłkarzy, bramkarza Norberta Wnukowskiego i pomocnika Tomasza Bartosiaka (obaj ostatnio grali w Granacie Skarżysko-Kamienna) oraz obrońcę Bartłomieja Janiszewskiego (ostatnio LKS Promna). W środowym meczu z Zamłyniem sprawdzani byli, Sebastian Ząbkowski (młodzieżowiec) z KS Warka, Jakub Skarbek (młodzieżowiec) z Mogielanki Mogielnica i Michał Łukaszuk z Powiślaka Końskowola. Cała trójka jest już blisko porozumienia. 

Niewykluczone, że do ekipy Prochu dołączy jeszcze jeden wartościowy zawodnik. Na liście życzeń jest Emil Więcek, 23 - letni pomocnik Broni Radom. Jeśli nie załapie się w radomskim klubie to zagra w Prochu.

Już wiadomo, że pionkowski klub opuszczą dwaj doświadczeni i zasłużeni zawodnicy. Klub zrezygnował z bramkarza, Michała Majosa, wszak jego miejsce zajął Norbert Wnukowski, a drugim golkiperem będzie Jakub Maik. Z klubem pożegnał się też Daniel Barzyński. 36 letni zawodnik przenosi się do Zamłynia Radom. Zawodnik uznał, że nie ma już czasu na przygotowania i mecze na czwartoligowym poziomie. 

- Nie była to łatwa decyzja. Byłem w Prochu 1,5 roku i wiele zawdzięczam klubowi. Dziękujemy byłemu trenerowi, Mariuszowi Sztobrynowi, bo to on znalazł dla mnie angaż w Prochu, a także dziękuję obecnemu trenerowi, Robertowi Rogali, który dzięki swojej wytrwałości i werwie ducha doprowadził nas do awansu - powiedział Daniel Barzyński.