Każdy jest zwycięzcą swoich słabości. W środę na Ogródku Jordanowskim przekonywali o tym uczestnicy V imprezy sportowej dla osób niepełnosprawnych.
Dopisała pogoda i uczestnicy. Niektórzy w ciągu kilku minut zostawali multimedalistami. Gospodarzem imprezy były Warsztaty Terapii Zajęciowej.
W imprezie wzięło udział ponad 100 uczestników z 11 instytucji. Oprócz gospodarzy, pionkowskich WTZ, obecni byli również uczniowie klas integracyjnych z PSP nr 5 w Pionkach, uczniowie obu pionkowskich gimnazjów, Domy Pomocy Społecznej z Wierzbicy, Warsztaty Terapii Zajęciowej w Jedlance Starej, Towarzystwo Przyjaciół Dzieci w Pionkach, Środowiskowy Dom Samopomocy w Pionkach, Katolickie Stowarzyszenie Niepełnosprawnych czy uczniowie z oddziału autystycznego i o specjalnych potrzebach edukacyjnych z PSP nr 2 im. Bolesława Prusa w Pionkach.
W przeprowadzaniu poszczególnych konkurencji pomagali pracownicy WTZ, nauczyciele z PG nr1, rodzicie, opiekunowie poszczególnych grup. Podczas imprezy wyniki schodziły na dalszy plan. Tutaj liczyło się pokonywanie własnych słabości, świetna zabawa i udowodnienie sobie i innym, że osoby niepełnosprawne nie mogą i nie powinny czuć się „gorsze”. Były wyścigi w workach, slalom z piłką, rzut woreczkami do kosza, odbijanie piłeczki ping-pongowej na czas, rzut lotkami do tarczy czy konkurencje z ringo.
Na zakończenie imprezy nie mogło zabraknąć medali, nagród, dypomów i pucharów dla najlepszych. W rolę „dekoratorów” wcielili się burmistrz Marek Janeczek, kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej Jerzy Furga, Józef Bociarski z Powiatowego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Radomiu, dyrektor PG nr1 Barbara Glimasińska i dyrektor PSP nr2 Halina Osińska. - Wiem, że taki medal znaczy dla was bardzo dużo. Sam pamiętam swoją radość, kiedy wygrałem bieg na 1 maja. Zapraszamy Was za rok – powiedział na zakończenie imprezy burmistrz Janeczek.
Wyróżnienia w postaci dyplomów i drobnych upominków otrzymały również osoby, które aktywnie włączyły się w V imprezę sportową dla osób niepełnosprawnych. - Dla nas była to równie ważna i poważna impreza, jak Olimpiada Specjalna, która kończy się dzisiaj w Warszawie – przyznał kierownik WTZ, Jerzy Furga.
Skontaktuj się z autorem tekstu: MW |