Po spadnięciu pierwszych poważniejszych opadów śniegu, które miały miejsce w dniu 15 stycznia, radny gminy Pionki Piotr Krakowiak przedłożył wójtowi Mirosławowi Ziółkowi interpelację, w której zwrócił uwagę na fakt powstałego niebezpieczeństwa na gminnych drogach. Warto zaznaczyć, że aktualnie panujące warunki na drogach są jeszcze bardziej niekorzystne, niżeli te w czasie składania przez radnego interpelacji.
Treść interpelacji brzmiała następująco: - chciałem zwrócić się z zapytaniem o odśnieżanie dróg gminnych po ostatnich opadach śniegu. Z kilku miejscowości naszej gminy, gdzie tego typu drogi występują m.in. (Sałki, Bieliny, Czarna, Poświętne) otrzymałem sygnały, że drogi dalej pozostają bardzo śliskie i mogą stwarzać zagrożenie dla przemieszczających się po niej ludzi – zarówno dla pieszych jak i kierowców. Jakie działania już zostały podjęte, a jakie są planowane w tym zakresie w najbliższych dniach? – pytał w interpelacji radny gminy Pionki Piotr Krakowiak.
Jak podkreślał radny w rozmowie z naszą redakcją główną ścieżką, za sprawą której zainteresował się tą sprawą był odzew mieszkańców. – Warto zaznaczyć, że zwrócili się do mnie mieszkańcy nie tylko z mojego okręgu wyborczego, ale z całej gminy. Temat jest aktualny wszędzie tam, gdzie kategoria drogi gminne jest obecna. Mieszkańcy mają racje, bo ten problem z odśnieżaniem rzeczywiście istnieje. Wpływ na moją interpelację mieli też radni, z którymi dyskutowałem na temat tego problemu – tłumaczy radny Krakowiak.
Drogi gminne nie wymagają odśnieżania?
Jak brzmiała odpowiedź z Urzędu Gminy? - Informuję, iż stan dróg gminnych jest na bieżąco monitorowany i po ostatnich opadach śniegu wszystkie drogi gminne są przejezdne i nie wymagały odśnieżania. Odnośnie posypywania dróg gminnych z uwagi na fakt, iż drogi gminne znajdują się w niskim standardzie utrzymywania dróg nigdy nie były posypywane piaskiem lub piaskiem z solą, dlatego też i na ten sezon zimowy nie przewidujemy posypywania dróg gminnych. Każdy użytkownik powinien dostosować prędkość jazdy do warunków panujących na drodze – odpowiedział Dariusz Kustra, kierownik Inwestycji i Gospodarki Przestrzennej w Urzędzie Gminy Pionki.
Radny nie zgadza się z otrzymaną odpowiedzią
Zapytaliśmy, więc o komentarz radnego do powyższej odpowiedzi. – Z doświadczenia innych samorządów dobrze wiemy, że w takich sytuacjach można reagować szybko i sukcesywnie udrażniać drogi i chodniki po dużych opadach śniegu. Mimo tego, iż gminy nie mają obowiązku posypywania dróg mieszanką solno-piaskową to jednak jest to robione (przynajmniej w najbardziej wymagających miejscach). Na rzecz dbania o bezpieczeństwo mieszkańców i o bezpieczeństwo ruchu na drogach gminnych. To jest kwestia współpracy. Nie tylko z radnymi, którzy zgłaszają problem na drogach gminnych, ale również z sołtysami i lokalną społecznością, aby dbać o przejezdność tych dróg i bezpieczeństwo na chodnikach – dodaje radny Piotr Krakowiak.
Jak podkreślał radny Krakowiak, środki w budżecie gminy na bieżący rok do odśnieżania dróg i infrastruktury gminnej zostały zabezpieczone. – Nie zgadzam się w stu procentach z otrzymaną odpowiedzią, bo oczywiście pod kątem rozpatrywania obowiązków leżących na gruncie prawa i klasyfikacji dróg gminnych co do standardów utrzymania trzeba tu przyznać rację, niemniej jednak praktyka samorządowa, wychodzenia z inicjatywą dbając o bezpieczeństwo mieszkańców, ich poruszania się po drogach gminnych, chodnikach gminnych jest tak naprawdę bezspornie ważna i tego w tej odpowiedzi ewidentnie brakuje. Ciężko jest mówić o zachowaniu szczególnej ostrożności na drodze i dostosowania prędkości do warunków jeśli zalega na niej, lub chodniku tak dużo śniegu – dodaje na koniec radny gminy Pionki Piotr Krakowiak.
Skontaktuj się z autorem tekstu: DL |
Nie, no jeszcze niema śniegu na wysokość płotów ,to po co odśnieżać?! 27-01-2021, 07:37:03 + 10 - 23 odpowiedz |