Pionki są bezpiecznym miastem. Takie słowa najczęściej padały na czwartkowej debacie „Bezpieczeństwo to nasza wspólna sprawa”. Najbardziej palące problemy to liczba nietrzeźwych kierujących i przestępstwa polegające na niszczeniu mienia.
W czwartek w Publicznej Szkole Podstawowej Nr 5 w Pionkach z udziałem zaproszonych gości odbyła się debata społeczna na temat stanu bezpieczeństwa w mieście. Podobne spotkania w minionych tygodniach miały miejsce w Lipsku, Zwoleniu czy Iłży.
- W ten sposób chcemy podsumować nasze działania i przedstawić to, co udało nam się zrobić od czasu zeszłorocznej debaty w Pionkach – wyjaśnia szef miejskiej policji w Radomiu, młodszy inspektor Roman Jaśkiewicz.
ROZLICZENIA
Podczas ubiegłorocznej debaty o bezpieczeństwie w Pionkach, mieszkańcy przedstawili szereg wniosków do realizacji. Mówił o tym, komisarz Jacek Turski, zastępca komendanta miejscowego Komisariatu Policji.
Jak przyznał, na wszystkie sygnały policja reagowała, ale większość z nich się nie potwierdziła. Chodziło o zakłócanie porządku i ciszy nocnej w rejonach ulic Spokojnej i Brzozowej, przestrzeganie przepisów ruchu na drogach wewnętrznych na terenie byłych zakładów zbrojeniowych „Pronit” czy nagminne przekraczanie prędkości przez kierowców samochodów jeżdżących ulicami Polną i Spacerową.
LICZBY
Potwierdzeniem słów o poprawiającym się bezpieczeństwie w Pionkach miały być konkretne dane procentowe, liczby i wykresy. Najważniejsza jest wykrywalność, która od 2008 roku stopniowo rośnie i w roku ubiegłym osiągnęła poziom 78 procent.
zdjęcie: dane dotyczące stanu bezpieczeństwa w Pionkach przedstawiał komisarz Jacek Turski (z prawej), zastępca komendanta Komisariatu Policji w Pionkach.
Nie zmieniło się nic jeżeli chodzi o kategorie przestępstw. Policjanci najczęściej mają do czynienia z kradzieżami mienia, kradzieżami z włamaniem i uszkodzeniem mienia.
Zdaniem Turskiego sporym sukcesem jest skuteczna walka z przestępczością narkotykową, bo przecież Pionki jeszcze nie tak dawno ze względu na działalność szeregu zakładów chemicznych, nazywane były „zagłębiem narkotykowym”.
PROBLEMEM NIETRZEŹWI
- Niepokoi liczba nietrzeźwych kierowców. Nie odpuścimy jednak tego tematu i w dalszym ciągu będą prowadzone częste kontrole. Myślimy nad wsparciem komisariatu w Pionkach. Chcemy zwiększyć liczbę policjantów z wydziału ruchu drogowego z Radomia, którzy z radarami patrolowaliby ulice Pionek - nie ukrywa szef radomskiej policji, Roman Jaśkiewicz.
Największym problemem wciąż pozostają „piraci drogowi” i nietrzeźwi kierujący. Chociaż ich liczba w ostatnich latach spadała, to tylko do października 2012 roku na terenie działania komisariatu w Pionkach zatrzymano już 66 kierowców samochodów i 198 rowerzystów. Jak przyznał komisarz Turski, ta liczba do listopada zwiększyła się o kolejne ponad dwadzieścia przypadków.
- Najbardziej cieszy, że dzięki zaangażowaniu odpowiednich środków, na ulicach Pionek pojawia się więcej patroli. Funkcjonariuszy najczęściej można spotkać w miejscach niebezpiecznych, które wynikają z naszych analiz – mówi nadkomisarz Witold Krawczyk, komendant Komisariatu Policji w Pionkach.
Od redakcji: Trochę szkoda, że komunikaty prasowe o czwartkowej debacie pojawiły się tego samego dnia w godzinach porannych. Pewnie dlatego spotkanie nie cieszyło się zbytnią popularnością wśród mieszkańców Pionek. Najważniejsze jest jednak tutaj co innego. Zapewnienia policji, że z każdym kolejnym rokiem Pionki stają się coraz bardziej bezpiecznym miastem. /JaW/
Skontaktuj się z autorem tekstu: JaW |
czekam z utęsknieniem na debatę straży miejskiej..... 29-11-2012, 19:23:36 + 1 0 odpowiedz |