Patryk Łabuszewski pochodzi z Pionek i w tym roku kończy 29 lat. Jest on kolekcjonerem koszulek meczowych drużyny Legii Warszawa. Jak sam mówi, Pionki są za Legią, a jego wymarzonymi zdobyczami, które chciałby posiadać w swojej kolekcji są koszulki Boruca i Karbownika, a z przeszłości Danijela Ljuboji i Vadisa Odjidja-Ofoe.

– Gdy rozmawiam ze znajomymi, bądź z chłopakami, którzy aktywnie grają w piłkę to wszyscy są za Legią – mówi Patryk Łabuszewski.

Przywiązanie do Legii było u Ciebie rodzinne? - Mój wujek, który mieszkał ze mną na jednym podwórku był wielkim Legionistą. Pamiętam jak miałem sześć, może osiem lat, to jego ojciec przyniósł mi proporczyk Legii z lat 80, którego na ten moment niestety już nie mam – dodaje Patryk.

Jak sam mówi, koszulki meczowe zaczął zbierać z przypadku. – Koszulek sklepowych, które otrzymałem w prezencie miałem kilkanaście. Następnie zacząłem przeglądać aukcje internetowe, na których natrafiłem na koszulkę Guilherme z Ligi Europy. Od tej jednej wszystko się dalej potoczyło. Nagle dzień później znalazłem coś znowu innego. Potem kupiłem następną koszulkę i dziś po dwóch latach trochę się tego uzbierało – mówi Patryk. 

Patryk w swojej kolekcji ma już czterdzieści jeden koszulek meczowych Legii Warszawa. Najstarsza pochodzi z sezonu 2004/2005 i jest to koszulka Maćka Korzyma z wygranego meczu z Polonią Warszawa 4:1 na Łazienkowskiej.

Więcej szczegółów w materiale wideo.