W zeszłym roku pisaliśmy o tym, iż człowiek kultury jakim bez wątpienia jest w naszym mieście radny Zbigniew Belowski, zainicjował powstanie alei rzeźbiarskiej w Pionkach. Od tamtej chwili w Pionkach pojawiło się wiele ciekawych prac, stworzonych przez różnych artystów. Wczoraj, pojawiła się kolejna rzeźba, o której więcej opowiemy poniżej.
W centralnym punkcie Pionek została umiejscowiona rzeźba Marii Koras pod tytułem „Tańcz”. Nowy obiekt jest o tyle nietypowy, ponieważ jest to rzeźba ruchoma. We wtorek, 18 maja odbyło się oficjalne „odsłonięcie rzeźby”. Podziękowania i gratulacje aktorce złożyli między innymi burmistrz Robert Kowalczyk oraz wiceburmistrz Kamila Kaczorowska. – Dzięki artystce Marii Koras nasi mieszkańcy przez rok będą mogli podziwiać jej pracę artystyczną. Chcielibyśmy jej za to, w imieniu swoim, a także mieszkańców serdecznie podziękować – mówił burmistrz Robert Kowalczyk.
Rzeźbiarska aleja Pionek to projekt, który za sprawą radnego i zastępcy dyrektora ds. artystycznych Zbigniewa Belowskiego wpisał się już na dobre w przestrzeń miejską naszego miasta. – Rzeźba Marii Koras jest kolejnym obiektem, który pojawił się w przestrzeni publicznej miasta i stanowi kontynuację projektu prezentacji rzeźb w miejskiej przestrzeni publicznej. To w zupełny sposób zmienia wygląd naszego miasta. Spotyka się z dużą akceptacją społeczeństwa. To już czwarty taki obiekt, a będą następne. Na pewno w tym roku na terenie miasta Pionki zostanie zaprezentowanych dziesięć rzeźb, co mnie ogromnie cieszy. Dziękuję Marii także w swoim imieniu. Chciałbym podziękować także moim współpracownikom z Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej z dyrektorem Włodzimierzem Pujankiem na czele oraz pracownikom technicznym, którzy pomogli nam w transporcie montażu tej rzeźby Podziękowania ślę także dla pracowników ekoPionki, Pana Marka Barana, Pana Teodora Królikowskiego, Pana Dariusza Dygasa oraz Pana burmistrza i Pani wiceburmistrz Pionek. Miło, że są ludzie, którzy wspierają mnie w tym działaniu przez cały czas – powiedział radny Zbigniew Belowski.
Jest to na pewno zaskakująca forma wykonania, sprawiająca że martwa bryła porusza się, łącząc w sobie różne dziedziny sztuki i oddziałująca na ludzkie zmysły w sposób niebanalny.
Rzeźba była prezentowana w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia”, skąd przywędrowała do nas. Jak mówiła autorka rzeźby, „uratował ją” Zbigniew Belowski, nadając jej tym samym drugie życie. Maria Koras to światowej sławy artystka, która w swojej twórczości rzeźbiarskiej odnosi się do magicznych rytuałów, wyraża swobodę i wolność oraz świeżość spojrzenia na życie, co charakterystyczne jest dla percepcji dziecięcej.
Skąd narodził się pomysł na powstanie tej rzeźby? Jakie emocje towarzyszyły autorce przy jej tworzeniu? – Pomysł powstał w 2013 roku. Zainspirowała mnie zabudowa Pragi, gdzie wynajmowałam pracownię. Od samego początku zamysłem projektu było przeznaczenie go do przestrzeni miejskiej, dlatego bardzo cieszę się, że teraz na otwartym powietrzu mogą go podziwiać mieszkańcy Pionek oraz przybyli goście. Rzeźba tańczy w swoim tempie w taki niezauważalny sposób. Jeden obrót następuje w przeciągu dwunastu godzin. Historia tej rzeźby jest następująca. Szukałam środków, żeby móc ją zrealizować. Dopiero w 2015 roku przystąpiłam do rzeźbienia, ale wcześniej już przygotowywałam model, projekt, pracowałam z modelką, dokumentowałam różne fazy tańca, tworzyłam model małej skali, za którymi szło mnóstwo rysunków. Zastanawiałam się jakiej wielkości ma być rzeźba, aby była po prostu widoczna. Praca fizyczna nad rzeźbą trwała mniej więcej rok. Następnie została zaprezentowana na wystawie w Orońsku. Później przez kilka lat ją przechowywałam między innymi w pracowni, a Pan Zbigniew Belowski ją stamtąd uratował – mówiła autorka rzeźby Maria Koras.
Powstają już kolejne plany
Radny Zbigniew Belowski nie zwalnia tempa i przedstawia kolejne rzeźbiarskie plany, które zamierza zrealizować na terenie Pionek. – Nowa rzeźba będzie z nami przez rok, a może dłużej – tego jeszcze nie jesteśmy w stanie stwierdzić. Kontynuacja alei rzeźbiarskiej w naszym mieście znajduję się na Centralnej Kolonii i będzie ona cały czas realizowana. Zacząłem od trzech obiektów, które znajdują się na ulicy Radomskiej 9, niedługo, bo myślę, że około miesiąc, pojawi się w pobliżu Miejskiego Ośrodka Kultury kolejna rzeźba, francuskiego rzeźbiarza Andrei Lomanzo. Będzie to przepiękne koło, które znalazłem również zaniedbane i odrzucone. Jak zobaczyłem je na zdjęciach to się w nim zakochałem. Przepiękne koło, które przez kilka lat stało jako ozdoba ambasady francuskiej w Warszawie. Bardzo nowoczesna rzeźba, która mam nadzieję, że będzie pasować do naszego miasta i spodoba się wielu osobom – mówił Zbigniew Belowski.
Kolejnym ważnym etapem, o którym opowiadał naszej redakcji Zbigniew Belowski jest konkurs ogłoszony przez Centrum Rzeźby Polskiej - "Rzeźba w przestrzeni publicznej dla Niepodległej." W parku przy Kasynie znajdującym się przy ulicy Zakładowej 5, filii Miejskiego Ośrodka Kultury latem pojawią się rzeźby w ramach tego właśnie projektu.
- Automatycznie włączyła mi się lampka, że to konkurs, w którym miasto musi wziąć udział, bo ma do tego podstawy. Podstawy, które są bardzo naturalne i proste. Sto lat temu, odzyskująć niepodległość, zapadła decyzja o budowie Centralnego Okręgu Przemysłowego i lokalizacji Fabryki Prochu w tym lesie, bo tu był las - nie było nic. Potem powstało osiedle mieszkalne i następnie całe miasto Pionki. Bardzo mi się to ładnie połączyło, aby przy okazji tej okrągłej rocznicy przywrócić honor i miejsce w symboliczny sposób dawnym mieszkańcom tego terenu - opowiadał Zbigniew Belowski.
Projekt „Rzeźba w przestrzeni publicznej dla Niepodległej 2021 rok – Pionki tożsamość” został dofinansowany kwotą 83.943,72 zł. Miejski projekt uzyskał dodatkowe punkty, a tym samym zyskał wysoką punktację, dzięki rzeźbom, które już stoją na terenie miasta. I to był główny argument, który ostatecznie zadecydował o tym, że nasz wniosek został przyjęty i bardzo wysoko oceniony. Wkład własny miasta do zrealizowania projektu, to kwota ok. 10 tys. zł. Istotą projektu jest to, że kiedy odzyskaliśmy niepodległość jako państwo i jako naród, podjęta została decyzja, że budujemy Państwową Wytwórnię Prochu I materiałów Kruszących w szczerym lesie. W tym lesie, w którym dziś nadal stoi okazały budynek elektrowni czy budynek dawnego Kasyna Urzędniczego.
Skontaktuj się z autorem tekstu: DL |