W niedzielę, 25 kwietnia, pod pomnikiem Gloria Victis na ulicy Zwoleńskiej upamiętniono 77. rocznicę rozstrzelania 10 partyzantów Armii Krajowej. W kościele pod wezwaniem Świętego Maksymiliana Marii Kolbe odbyła się msza w intencji ofiar, która poprzedziła okolicznościowe składanie wiązanek kwiatów i zapalenie zniczy pod pomnikiem.
Niedzielne uroczystości pod pomnikiem Gloria Victis przy ulicy Zwoleńskiej w Pionkach poświęcone były pamięci dziesięciu żołnierzy Armii Krajowej rozstrzelanych przez hitlerowców w kwietniu 1944 roku. Był to odwet okupanta niemieckiego za atak partyzantów na wartownię Państwowej Wytwórni Prochu. 22 kwietnia za Ojczyznę tragicznie zginęli: Jan Cieślik, Adam Guzal „Jarema”, Józef Marek „Kier”, Mieczysław Marzysz, Stanisław Połeć „Cichy”, Władysław Rybka, Jan Wrona, Władysław Baran, Stanisław Podolski, Stefan Sztuka.
Uroczystości pod pomnikiem poprzedziła msza święta z udziałem władz miasta w intencji partyzantów, która odbyła się w kościele pod wezwaniem Świętego Marii Kolbe. Mszę odprawił ksiądz proboszcz Wojciech Tyburcy.
Pod pomnikiem odbyła się modlitwa w intencji poległych bohaterów. Następnie wiceburmistrz Kamila Kaczorowska wraz z sekretarz miasta Barbarą Siek w imieniu mieszkańców złożyły kwiaty i zapaliła znicz pod pomnikiem Gloria Victis.
- Dziś w rocznicę egzekucji spotykamy się, by uczcić pamięć o lokalnych bohaterach oraz wspomnieć ich heroiczną walkę. Każdego roku przy pomniku Gloria Victis celebrujemy pamięć poległych partyzantów Armii Krajowej, którzy to 22 kwietnia 1944 roku zostali rozstrzelani za walkę o wolność swojej ojczyzny. To właśnie tu w miejscu, w którym znajdujemy się dzisiaj, 77 lat temu dobiegło kresu ich życie. Stali tutaj jak my dzisiaj patrząc w oczy hitlerowskim żołnierzom i spoglądając po raz ostatni w oczy swoich bliskich, ale i na współmieszkańców naszego miasta. Gloria victis et gloria memoribus - chwała zwyciężonym i tym, którzy pamiętają - mówiła wiceburmistrz Kamila Kaczorowska.
Kwiaty złożyli także poseł Konrad Frysztak, przedstawiciele rady miasta, Rycerze Kolumba, Bożena i Kazimierz Teperscy ze Związku Żołnierzy Armii Krajowej, przedstawiciele Nowej Lewicy i Klubu Prawa i Sprawiedliwości w Pionkach, a także Pionkowska Drużyna Harcerzy "Czarna Jedynka".
Wyróżnieni medalami
Podczas uroczystości miało także miejsce wręczenia odznaczeń. Odznaczenia te wręczyli Kazimierz Teperski oraz wiceburmistrz Kamila Kaczorowska. Medale za zasługi dla Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej od Zarządu Głównego w Warszawie otrzymali Janina Kotula, Halina Larys, Jacenty Dejniak, ksiądz kanonik porucznik Leon Czerwiński, a także ksiądz kanonik Stanisław Celej.
Z kart historii
25 lutego 1944 roku grupa partyzantów Armii Krajowej (wśród nich również Adaś Guzal ps. „Jarema”) przeprowadziła atak na wartownię Fabryki Prochu. Akcja zakończyła się niepowodzeniem, podczas gwałtownej strzelaniny życie stracił partyzant o pseudonimie „Orzeł”, a Adaś Guzal został ranny w głowę. „Jarema” początkowo ukrywał się w Augustowie, a później w Pionkach w mieszkaniu Józefa Marka pseudonim „Kier”. Niestety, kolaborant zdradził miejsce pobytu „Jaremy” i Niemcy aresztowali zaskoczonych mieszkańców.
Przez kilka tygodni partyzanci Armii Krajowej byli przesłuchiwani i torturowani w radomskim gestapo. 19 kwietnia 1944 odbył się sąd doraźny i partyzanci zostali skazani na śmierć. Dwudziestego drugiego kwietnia 1944 roku w Pionkach przy obecnej ulicy Zwoleńskiej odbyła się publiczna egzekucja partyzantów.
Skontaktuj się z autorem tekstu: DL |