W Pionkach podobnie jak w innych polskich miastach odbywają się kolejne protesty przeciw orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego o zaostrzeniu prawa aborcyjnego. W niedzielę, 29 listopada na Placu Konstytucji 3 Maja pojawiło się kameralne grono osób, które wzięły udział w manifestacyjnym spacerze.
22 października Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z konstytucją przepisy dotyczące tak zwanej aborcji embriopatologicznej, dokonywanej w przypadku ciężkiej wady płodu lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu. Tym razem organizatorzy protestu w Pionkach rozdali uczestnikom niedzielnego protestu przygotowane z tej okazji maseczki. W manifestacji wzięli udział między innymi radni miasta Pionki, Zbigniew Belowski oraz Kamil Panufnik.
Aby zademonstrować swój sprzeciw wobec decyzji Trybunału Konstytucyjnego, a także aktualnie panującej sytuacji w naszym kraju, na placu Konstytucji 3 Maja w Pionkach pojawiła się grupa osób osób, która później udała się na „spacer wolności” w kierunku ulicy Dębowej, przechodząc obok Stokrotki i wracając ulicą Sienkiewicza, a następnie wiaduktem koło kościoła pod wezwaniem Świętej Barbary z powrotem na Plac Konstytucji 3 Maja, gdzie zakończyła się niedzielna demonstracja.
Wideorelacja z niedzielnego protestu dostępna jest na Facebooku Pionki24. Aby obejrzeć wystarczy KLIKNĄĆ TUTAJ.
Skontaktuj się z autorem tekstu: DL |
Szacunek za frekwencję 29-11-2020, 19:40:47 + 30 - 55 odpowiedz |
Bliżej końca roku to zostanie tylko ten gostek w kapeluszu ?! 29-11-2020, 21:22:20 + 45 - 54 odpowiedz |
VIP | Buraki PiSowskie nie rozumiejo, że ta garstka kobiet ma jaja większe, niż cały sort wyznawców pislamu. Prezes kiedyś Wam zejdzie z tego świata i to szaleństwo skończy się szybciutko. Małe partyjne pojedyneczki pomiędzy wilczkami rozwalą budowlaną latami na nienawiści i kłamstwie smoleńskim miernoty pisowskie. Kiedyś Prezes walczył z komuną spod pierzyny. Dzisiaj odważne kobiety pokazują, że należy walczyć, mimo antyterrorystów z bagietami, mandatów, wysyłania spraw do prokuratur... A co by było, gdyby PiSmilicja nie pokazywała w większych miastach, że ochrania rządy PiSu i Kaczyńskiego? Stłumili słowo protesty, tylko dla tego jest mniej osób. 30-11-2020, 09:21:27 + 64 - 35 odpowiedz |
VIP | Towarzyszu Polon, przecież ci młodzi ludzie walczą za wolność Naszą i Waszą ! 30-11-2020, 10:42:42 + 37 - 27 odpowiedz |
Towarzysze już za mnie walczyli ,a właściwie ze mną !A to że przeleżałem w szpitalu 3 miesiące to był mój problem i moje nieszczęście ! 30-11-2020, 13:38:12 + 19 - 48 odpowiedz |
VIP | Towarzyszu Polon, a czy to nie było l4 od zomo, bo odcisk się Panu zrobił na ręce od zomowskiej pałki? A bajki o podziemiu solidarnościowym proszę opowiadać Jarkowi, on też w stanie wojennym spał do południa 30-11-2020, 14:55:55 + 50 - 22 odpowiedz |
VIP | Brawo DZIEWUCHY ! Nie chcemy średniowiecza . Kler niech siedzi w kościołach i swoich pałacach . Wara od układania na siłę, życia młodym kobietom . Bo to kler wysmażył tortury dla kobiet . Lubili to robić od wieków . Chyba ich to kręci . Dodane obrazki: 30-11-2020, 15:15:12 + 133 - 53 odpowiedz |
Posłuchaj -na towarzysza to trzeba sobie zasłużyć -to raz !A dwa- to budziłeś jarka? ,bo spać do południa to trochę za długo !A trzy -to nie był odcisk na ręce ,ot i wszystko . 30-11-2020, 17:51:21 + 20 - 43 odpowiedz |
No oczywiście że kler ! I nie tylko dla kobiet !Czy robili to od wieków -no pewnie , co najmniej od ponad 19-tu !Czy ich to kręci ?Oczywiście że kręci.Dość że kręci to jeszcze zrywa im dekle !No bo przecież nie można mówić że facet ma normalny dekiel jak pakuje się do wyra z dwoma lub trzema alumnami jak jankowski lub petz !Jakby mógł mieć legalną niewaste [ bo innych to mają pod dostatkiem ] to zdrapała by mu politurę i po zabawie a tak to tylko zerwane sufity !!!No i przykrywanie gó**a złotkiem ! 30-11-2020, 18:09:33 + 32 - 49 odpowiedz |
VIP | Panie Polon, sam tak powiedział, że w dniu wprowadzeniu stanu wojennego spał do południa, a dopiero na mszy wieczornej dowiedział się, że wprowadzili stan wojenny. Panie Polon, powinien Pan znać historię życia swojego idola. W swojej książce biograficznej napisał, że wszedł w kordon zomo pewnym krokiem, ale nie chcieli n8e dała internować. Niech zasnę, Pan był w tym kordonie? 30-11-2020, 21:29:13 + 29 - 18 odpowiedz |
VIP | Naprawdę sięgnął Pan po biografię Jarosława Kaczyńskiego ? W czasach, gdy czytanie uważane jest za anachronizm, daje Pan ładny przykład dla młodych ludzi. Tym bardziej, jesli jest to książka tak wybitnego intelektualisty i myśliciela. Dodane obrazki: 01-12-2020, 07:47:28 + 13 - 10 odpowiedz |
Jarek mówił ?! I kto w te opowieści wierzy ?Przecież on wszystko powie co mu jest potrzebne do załatwienia sprawy !To po pierwsze.Natomiast prawdą jest że on miał lecieć tym samolotem do Smoleńska i z tego powodu ma tylko koszmary które nie pozwalają mu spokojnie spać !Budzi się po nocach cały zestresowany i dlatego musi spać w pampersach !To dwa .A jeżeli chodzi o idola to jest nim Roman Dmowski ,Józef Haller ,Wojciech Korfanty i Józek Piłsudski .To trzy .Natomiast żaden z żyjących którzy dogadywali się w Magdalence i składali podpisy przy okrągłym stole .To cztery.A jeżeli chodzi o kordon tak ,byłem w kordonie ,ale emerytury mi nie obniżyli i mogę dalej się cieszyć i żyć na full !To pięć ! 01-12-2020, 10:55:58 + 11 - 45 odpowiedz |
VIP | Z partii nie zabierają emerytur, patrz Stasiu Piotrowicz, Kryże itp.. Ciekawe jakie instrukcje wydał swojemu równie niskiemu bratu podczas rozmowy telefonicznej w trakcie lotu do Smoleńska. Właśnie o tym mówił, jak jeszcze był pachołkiem Wałęsy i nic od niego nie zależało. Biografia o jego "opozycyjnej" działalności już była napisana za jego rządów, więc bardzo podkoloryzowana. 01-12-2020, 11:56:22 + 11 - 16 odpowiedz |
VIP | służę cytatami, żebyście czasem nie zarzucili mi kłamstw: Nieświadomy niczego spałem długo - pisze Jarosław Kaczyński w swojej wydanej w 2016 roku książce "Porozumienie przeciw monowładzy. Z dziejów PC" (Zysk i S-ka). Obecny lider Prawa i Sprawiedliwości wyznaje w niej, że o wprowadzeniu stanu wojennego dowiedział się, będąc w warszawskim kościele św. Stanisława Kostki na mszy. Opowiada również o okolicznościach wigilii wprowadzenia stanu wojennego - wieczór 12 grudnia 1981 roku spędził na długich rozmowach z Waldemarem Danielewiczem, którego poznał podczas pracy w białostockiej filii Uniwersytetu Warszawskiego. Potem - jak pisze - odwiedził swą ciotkę, mieszkającą na Saskiej Kępie i niemal rano wrócił do domu, skąd zadzwonił do brata. Jak się później okazało, pół godziny po tej rozmowie Lech Kaczyński został internowany. Po śniadaniu poszedł na mszę - jak podkreśla, w kompletnej nieświadomości tego, co się dzieje. A jako że szedł boczną ulicą, nie widział żołnierzy. W wywiadzie-rzece udzielonym Teresie Bochwic w 1991 roku, a wydanej w książce "Odwrotna strona medalu" (Most, Varba), Kaczyński precyzuje: Obudziłem się więc w południe i poszedłem do kościoła w kompletnej nieświadomości. Słyszałem tylko, jak mama ma pretensje do ojca, że nie zapłacił rachunku, bo telefon jest wyłączony. (...) W kościele panował potworny tłok, ale akurat tego dnia był u nas Obraz NMP. Kazanie ks. Boguckiego wydawało mi się też jakieś dziwne. I powoli zacząłem się orientować co się stało... W kościele spotkał koleżankę matki, Martę Fik, która podpowiedziała mu, by informacji o sytuacji szukał w Związku Literatów. Nie dowiedział się tam jednak niczego konkretnego, podobnie w mieszkaniu Urszuli Doroszewskiej, gdzie - jak pisze - spotykano się na naradach. - Ale nie wszedłem, obawiając się, że jest tam kocioł - wyjaśnia Kaczyński. W Ośrodku Badań Społecznych nie zastał niczego, poza zniszczeniami. Tak wspominał ten moment w rozmowie z "Gazetą Polską": I było to dla mnie bardzo niemiłym zaskoczeniem. Nie ukrywam, że nieprzyjemnym, bo przecież działałem cały czas. Uważałem zresztą, że jestem w sytuacji dużo gorszej niż internowani. Miałem absolutny imperatyw, że muszę działać, i sądziłem, że w efekcie pójdę siedzieć, co było gorsze od internowania. 01-12-2020, 12:08:05 + 27 - 15 odpowiedz |
VIP | Co działo się dalej z Kaczyńskim? 16 grudnia późnym wieczorem wiedział już, że tego dnia w domu - ale pod jego nieobecność - było po niego SB. Jak pisze, spakował się i zamierzał wyjść wcześnie rano, by się ukryć. - Nie zdążyłem. Przyszli po mnie jeszcze przed szóstą rano i zabrali do MSW - relacjonuje. Wspomina, że odmówił podpisania lojalki, odpowiedział również na pytanie o to, czy chce być internowany. - Uczciwie mówiąc, chciałem i skądinąd byłem pewny, że zostanę, ale z drugiej strony słyszałem o kabotynach, którzy zgłaszali się, aby ich internować. Odrzekłem więc, że nie chcę. On zapytał: czy mogę napisać mu odmowę? (...) Po latach z liter mojej odmowy skonstruowano "lojalkę", opublikowaną w "Nie" w 1993 roku. (...) Tego samego dnia wieczorem, ku mojemu zaskoczeniu, zostałem wypuszczony - relacjonuje. I teraz na sam koniec pytanie: Kogo pyta się, czy chce być internowany? 01-12-2020, 12:10:58 + 28 - 15 odpowiedz |
VIP | Zima idzie . Rok kończy się- 2020 - wredny był ! Z Nowym Rokiem nowe podatki .***** *** Wyznawcy pisu nadal w euforii .( długotrwały stan euforii, jest przeważnie objawem choroby psychicznej ) Dodane obrazki: 01-12-2020, 15:23:26 + 99 - 46 odpowiedz |
***** *** ? No dobra ,a w Pionkach też mają większość ,bo za śmiecie podnieśli z 16 na 21 !!! 01-12-2020, 16:54:19 + 19 - 36 odpowiedz |
VIP | A kto wprowadził nowe przepisy na szczeblu centralnym? Władza samorzadowa musi się do nich dostosować, więc stąd podwyżki. Ale co ja tam się znam...ważne, że 500ty macie. 01-12-2020, 18:01:15 + 29 - 18 odpowiedz |
Wcale nie jest taka śmieszna !Tłucze równo tych od Tadka [Rydzika] ! 01-12-2020, 22:32:39 + 9 - 41 odpowiedz |
Nie rozśmieszaj mnie proszę tłucze równo chyba głową w ścianę jedno wielkie pośmiewisko 02-12-2020, 06:19:16 + 12 - 35 odpowiedz |
No właśnie o tym napisałem ![na leżąco nogami w barierki ] 02-12-2020, 06:25:14 + 10 - 36 odpowiedz |