W pomoc dla Niny zaangażowało się wiele osób, między innymi artystów, muzyków, sportowców, samorządowców i instytucji. Teraz także mieszkańcy Pionek włączyli się do tejże akcji. Do tej pory na koncie Niny udało się zebrać kwotę 1 761 320 złotych, brakuje jeszcze 7 646 304 złotych. Zbiórka potrwa do 30 marca. Mieszkańcy naszego miasta nominowali stowarzyszenie Pionkowskie Morsy oraz Klub Centrum Tang Soo Do - Pionki.
Akcja #przygarnijkropkę i #podajdalej to inicjatywa mająca na celu pomoc w uzbieraniu środków na najdroższy lek na świecie dla niespełna 2-letniej Niny z Lublina, która choruje na rdzeniowy zanik mięśni (SMA). Terapia genowa lekiem Zolgensma kosztuje ponad 9 mln zł (1,945 mln euro za opakowanie -1 dawka). Na czym polega akcja? Osoba nominowana w akcji #przygarnijkropkę i #podajdalej musi wrzucić do sieci zdjęcie z narysowaną kolorową kropką na dłoni, wpłacić 1 zł (lub więcej) na konto Niny (www.siepomaga.pl/nina) i nominować kolejne osoby.
W akcję zaangażował się radny miasta Pionki Kamil Panufnik. - Zebraliśmy się tu dziś spontanicznie jako grupa mieszkańców Pionek, aby przybliżyć akcje związaną z pomocą dla 2 letniej mieszkanki Lublina - Niny. Chcemy nagłośnić trochę akcje z uwagi na fakt, iż kwota zbiórki jest niebagatelna i tylko przy maksymalnym zaangażowaniu masy osób, możliwe jest zebranie pełnej kwoty. W myśl zasady, iż niemożliwe nie istnieje, warto podjąć działanie i włączyć się aktywnie do akcji. Nie ma żadnych granic jeśli chodzi o pomoc dzieciom i zawsze warto pomagać. Licząc, że dobro wraca, mieszkańcy miasta dołączają do szczytnej akcji. Dziś skupiamy się na pomocy dla Niny, stąd prośba do wszystkich mieszkańców, którym los tego dziecka nie będzie obojętny o drobne finansowe wsparcie. Nie ma ani słowa przesady w powiedzenia, że każda złotówka ma znaczenie - powiedział Kamil Panufnik, przewodniczący Komisji Kultury, Oświaty, Sportu i Turystyki w Radzie Miasta Pionki.
- Jeśli w każdym większym mieście, mielibyśmy mobilizacja, to nie mam wątpliwości, iż daną kwotę udałoby się uzbierać. Dziś Pionki przyłączają się do akcji, licząc na pozytywny odzew innych środowisk i innych miast - dodał radny Kamil Panufnik.
Dwuletnia Nina cierpi na rdzeniowy zanik mięśni (SMA)
Skontaktuj się z autorem tekstu: DL |