Kilkanaście dni temu w rozmowie z redakcją Pionki24, Aleksander Gawlik, dyrektor szpitala w Pionkach zapewniał, że już od kilku lat stara się o środki na budowę nowego ZOL-u. Były już w tej sprawie nawet orzeczenia sądu i liczące setki stron korespondencje między SPZZOZ w Pionkach a Urzędem Marszałkowskim w Warszawie.

Budowa wraz z wyposażeniem Zakładu Opiekuńczo Leczniczego przy ulicy 15 Stycznia miałaby kosztować ponad 11 milionów złotych. Jest już na to projekt i pozwolenie na budowę.

WIĘKSZA DOTACJA

Pionkowski ZOZ w pierwszej wersji otrzymał 5 milionów 800 tysięcy złotych dofinansowania ze środków unijnych. Dyrektor Gawlik zrezygnował z tych pieniędzy i wystąpił o znacznie większą pomoc w kwocie 9 milionów 600 tysięcy złotych, co stanowiłoby 85 procent wartości całej inwestycji. Niestety takiego dofinansowania nie udało się uzyskać. Stanęło na tym, że dyrekcja szpitala w Pionkach może liczyć na 6 milionów 441 tysięcy złotych.

Umowa o wykorzystaniu tych pieniędzy może zostać podpisana tylko wtedy, jeżeli będzie zabezpieczona brakująca kwota. Miałaby ona pochodzić z budżetu Starostwa Powiatowego. Chodzi o ponad 4 miliony złotych. Chociaż dyrektor Gawlik w rozmowie z Radiem Plus Radom optymistycznie zapowiadał, że potrzebne byłoby dwa razy mniej pieniędzy: - Przetargi rządzą się swoimi prawami. Życie by zweryfikowało ile potrzeba pieniędzy. Robiliśmy analizę całego przedsięwzięcia i myślę, że gdyby starostwo dołożyło 2 miliony złotych, to zmieścilibyśmy się w budżecie.

NIE MA ZGODY W POWIECIE

Temat budowy ZOL-u w Pionkach był już kilkakrotnie omawiany na Zarządzie Powiatu. Radnym nie udało się znaleźć porozumienia. Podobnie było podczas poniedziałkowej sesji Rady Powiatu. Nikt o tym głośno nie mówi, ale zwyczajnie w kasie starostwa brak jest pieniędzy, żeby dołożyć na wkład własny.

PRZEPADNIE PONAD 6 MILIONÓW

Środki unijne, które do tej pory dyrekcja szpitala w Pionkach pozyskała na budowę ZOL-u przy ulicy 15 Stycznia pochodzą z perspektywy na lata 2007-2013. W dużym skrócie oznacza to, że szans na rozpoczęcie tej inwestycji nie ma teraz, jak i w przyszłości praktycznie żadnych. Zdobyte ponad 6 milionów prawdopodobnie zostanie przeznaczone na inne inwestycje na Mazowszu. Tam, gdzie samorządy lub powiaty będą miały kasę na wkład własny.