Dziś rozpoczął się maturalny maraton. Uczniowie pionkowskich szkół od godziny 9 rozpoczęli pisanie egzaminu z języka polskiego na poziomie podstawowym. Podczas egzaminów uczniowie i nauczyciele muszą przestrzegać wytycznych sanitarnych opracowanych przez Centralną Komisję Egzaminacyjną, Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz Głównego Inspektora Sanitarnego.
Ze względu na trwającą pandemię koronawirusa tegoroczna matura będzie odbywała się przy zachowaniu szczególnych środków ostrożności. Będą odrębne wejścia dla uczniów, więcej sal w których pisany będzie egzamin i więcej zespołów nadzorujących ich pracę. - Maturzyści wchodzą trzema wejściami, piszą egzamin w czterech salach. Przede wszystkim dezynfekcja. Uczniowie byli także podzieleni na trzy grupy z zachowaniem półtorametrowych odstępów. Do sal uczniowie weszli w maseczkach - mówiła dyrektor CKZiU Magdalena Wiśniewska.
We wtorek uczniowie przystąpią do matury z matematyki, a w środę z języka angielskiego. W Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Pionkach do matury przystąpiło dziś łącznie 103 uczniów. W tym kilka osób z liceum ogólnokształcącego dla dorosłych.
W Zespole Szkół imienia Jędrzeja Śniadeckiego do egzaminu z języka polskiego przystąpiło czterdziestu uczniów. - Maturzyści zostali podzieleni na dwie sale. Egzamin dojrzałości pisali w sali gimnastycznej oraz świetlicy. Wchodzili dwoma oddzielnymi wejściami, uczniowie wypełniali także ankiety bezpieczeństwa sanitarnego. Oczywiście pojawiły się rękawiczki, maseczki, płyn dezynfekujący. Maturzyści trzymali się procedur sanitarnych. Wychowawcy prowadzili spotkania online, w których przedstawiali uczniom nowe procedury bezpieczeństwa związane z tegoroczną maturą - mówiła dyrektor Zespołu Szkół Agnieszka Stępień.
W Liceum Ogólnokształcącym im. Marii Dąbrowskiej do egzaminu dojrzałości przystąpiło dwudziestu uczniów. Dzisiejszy egzamin z języka polskiego napisali w sali gimnastycznej, z zachowaniem półtorametrowych odstępów.
Matury przesunięte, pojawienie się nauki zdalnej. Czy to może mieć wpływ na wyniki matur?
- Oczywiście, że może. Wiadomo, że każda dłuższa przerwa między regularnymi lekcjami, a egzaminami z jednej strony dla tych, którzy są solidni i sumienni daje więcej czasu do przygotowania, ale uczniowie są różni. Oczywiście Ci, którzy są mniej skrupulatni może zdarzyć się tak, że potraktują to jako wakacje, a nie jako czas, w którym należy się zmobilizować i uczyć. Uczniowie w naszej szkole mieli możliwość konsultacji, przychodzenia do szkoły i spotykania się z nauczycielami, także online - powiedziała dyrektor Agnieszka Stępień.
- Czas pokaże. Na pewno tego rodzaju zmiany, jeśli chodzi o terminarz egzaminów maturalnych nie są korzystne, ani dla uczniów, ani dla nauczycieli. Jednakże trzeba dostosować się do nowej sytuacji - mówił dyrektor LO w Pionkach Rafał Kącki.
Do egzaminu mogą przystąpić tylko osoby zdrowe, nieobjęte kwarantanną. Przed wejściem do szkół i w salach egzaminacyjnych będą dostępne środki do dezynfekcji rąk. W czasie pisania egzaminu maseczka nie będzie konieczna, ale trzeba ją założyć przed wejściem do sali i wychodząc z niej.
W normalnych okolicznościach maturzyści musieliby zdać również dwa egzaminy ustne (z języka polskiego i obcego), ale ze względu na panującą w naszym kraju pandemie zrezygnowano z nich.
Skontaktuj się z autorem tekstu: DL |