Kierowcy od lat czekają na remont drogi wiodącej do Zwolenia. Dziury, fałdy, rowki, asfaltowe garby doprowadzają do wielu niebezpiecznych sytuacji, a widok samochodu jadącego slalomem po torze przeszkód na odcinku w Suskowoli nikogo nie dziwi. Zwróciliśmy się w tej sprawie do radnego gminy Pionki Piotra Krakowiaka, który wystosował interpelację do Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Warszawie.
Radny gminy Pionki Piotr Krakowiak w swoim piśmie skierowanym do zarządu dróg wojewódzkich zapytał o między innymi status procedowania sprawy modernizacji drogi wojewódzkiej 787 prowadzącej do Zwolenia na odcinku za Publiczną Szkołą Podstawową w Suskowoli do końca miejscowości. Odpowiedź MZDW na pismo radnego była bardzo lakoniczna i nie wniosła do tej sprawy żadnych nowych, potwierdzonych informacji. Do tego wpłynęła ona po blisko dwóch miesiącach. – Pragniemy poinformować, że z chwilą zabezpieczenia odpowiednich środków finansowych możliwa będzie przebudowa odcinka drogi wojewódzkiej nr 787 w miejscowości Suskowola. MZDW w Warszawie dołoży wszelkich starań, aby możliwe było jej jak najszybsze rozpoczęcie. Przekazując powyższe informacje i deklaracje mamy nadzieję, że doprowadzenie staraniami Województwa Mazowieckiego do realizacji przedmiotowej inwestycji przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa i komfortu życia lokalnego społeczeństwa – czytamy w odpowiedzi MZDW na pismo radnego.
Pełną treść odpowiedzi Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Warszawie można znaleźć TUTAJ (wystarczy kliknąć).
Jak wygląda historia związana z tą drogą? – W 2019 roku przeznaczyliśmy pieniądze z budżetu gminy na wykonanie dokumentacji projektowej przebudowy drogi wojewódzkiej 787, dokumentacja została wykonana i przekazana Mazowieckiemu Zarządowi Dróg Wojewódzkich. A porozumienie z MZDW w tej sprawie zostało podpisane z końcem listopada 2018 – mówił radny gminy Pionki Piotr Krakowiak.
I nastała cisza
Jak podkreśla radny Piotr Krakowiak, od tego momentu nastała cisza. Pojawiały się rożne wersje, począwszy od tego, że droga ma być robiona, kończąc na tym, że żadne prace nie ruszą. – Skierowałem w sierpniu oficjalną drogą pismo do Zarządu Dróg Wojewódzkich, zarówno w Warszawie jak i w Radomiu. Dopiero teraz, 9 października otrzymałem pisemną odpowiedź. W międzyczasie wykonywałem także ponaglające telefony, bo termin przewidziany w Kodeksie Postępowania Administracyjnego nie został zachowany. Odpowiedź na moje pismo jest lakoniczna, dlatego ponowiłem korespondencję zadając konkretnie pytania. Moim celem jest uzyskanie sprecyzowanych informacji – powiedział Piotr Krakowiak.
Już od blisko dwudziestu lat temat tej drogi budzi emocje zarówno u mieszkańców jak i u kierowców. Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzki opracowuje teraz plan inwestycyjny na 2021 rok, który radni Sejmiku Województwa Mazowieckiego poddadzą pod głosowanie. Uwzględnienie w budżecie drogi przechodzącej przez Suskowolę byłoby gwarancją wykonania jej modernizacji. Jednak, czy MZDW planuje ten projekt? – Niestety, to wszystko znajduje się na razie w sferze marzeń. Wicemarszałek Województwa Mazowieckiego Rafał Rajkowski zapewnia mnie, że będzie czynił starania ku temu, aby stosowny zapis pojawił się w budżecie na 2021 rok. Tak samo Zarząd Dróg Wojewódzkich twierdzi, że także będzie robił wszystko, aby to znalazło się w ich planie inwestycyjnym, bo rzeczywiście projekt został uaktualniony jeśli chodzi o kosztorysy budowlane, techniczne. Nie stoi nic podobno na przeszkodzie temu, żeby już planować inwestycję, ale czy ona na pewno będzie? Już od koło dwudziestu lat pojawia się temat tej drogi. Było dużo obietnic, zapewnień. Teraz w dalszym ciągu nie ma żadnych sprecyzowanych informacji. Dopóki nie zobaczę czegoś zapisanego formalnie i przegłosowanego drogą uchwały Sejmiku Województwa Mazowieckiego to nie uwierzę – dodał radny Krakowiak.
Mieszkańcy mają dość
Mieszkańcy gminy Pionki, którzy codziennie poruszają się tą drogą mają dosyć przepraw przez usłaną licznymi dziurami i garbami nawierzchnię. – Czynię starania w imieniu mieszkańców, bo ludzie są bardzo rozgoryczeni tą sytuacją. Przychodzi do mnie wiele osób. Staram się przekazać im precyzyjne informacje pochodzące od samego źródła. Sam jeżdżę tą drogą, po trzy, cztery razy dziennie. Tak fatalnej nawierzchni dawno nie widziałem. Zamierzam dalej tą sprawę kontynuować, poprzez wywieranie wpływu, abyśmy mogli tą inwestycję zrealizować – mówił radny Piotr Krakowiak.
Pieniądze wydane na dokumentację projektową
Samorząd gminy Pionki w związku z modernizacją drogi poniósł już koszty opiewające na ponad sto trzydzieści tysięcy złotych. Tyle kosztowało przygotowanie dokumentacji projektowej, która w założeniu miała być odciążeniem dla MZDW. – Stąd moja interwencja i myślę, że także początek drogi do tego, żeby w końcu dopiąć całą tą sprawę. Na ten moment skierowałem do zarządu dróg konkretne pytania dotyczące realizacji modernizacji drogi wojewódzkiej przebiegającej przez Suskowolę. Zobaczymy jak się do tego odniosą i będę dalej informował mieszkańców jak ta sprawa wygląda – dodał na koniec radny.
Skontaktuj się z autorem tekstu: DL |