W ostatnich dwóch latach miasto wydawało więcej pieniędzy na pielęgancję terenów zielonych, niż pierwotnie było to planowane. Takie wnioski przyniosła kontrola Komisji Rewizyjnej Rady Miasta w Miejskim Zakładzie Usług Komunalnych.
Coraz więcej kwiatów i zieleni na ulicach Pionek. Koszenie traw, przycinanie żywopłotów, pielęgnacja drzew. Te zabiegi mają pozytywnie wpływać na wizerunek naszego miasta. Wiemy już ile to wszystko kosztuje.
Jednym z punktów obrad 28. sesji Rady Miasta Pionki było sprawozdanie z kontroli Komisji Rewizyjnej dokonanej w Miejskim Zakładzie Usług Komunalnych. Kontrola obejmowała okres 2011 roku i pierwsze półrocze 2012 roku.
Głównym wnioskiem wynikającym z kontroli jest fakt przekraczania wydatków na pielęgnację zieleni, który miał miejsce w 2011 roku i prawdopodobnie powtórzy się w tym roku.
TYLE WYDANO NA ZIELEŃ
W ubiegłym roku na utrzymanie zieleni planowano wydać 410 tysięcy złotych. Ostatecznie stanęło na kwocie 665 tysięcy, co oznacza sumę o ponad ćwierć miliona wyższą. Już do 30 czerwca 2012 roku MZUK wydał 309 tysięcy z całościowej kwoty zaplanowanej na poziomie 450 tysięcy złotych.
Jak tłumaczy pełniący obowiązki dyrektora MZUK, Grzegorz Abramowicz, pieniądze te są przeznaczone na szereg różnych działań. Chodzi tutaj o koszenie traw, wycinkę drzew, podcinanie żywopłotów, zakup sadzonek, czy pielęgnację kwiatów.
- W tym roku na sadzonki kwiatów, głównie są to aksamitki, przeznaczyliśmy około 30 tysięcy złotych. Mogę dodać, że część sadzonek pochodzi z mojej prywatnej hodowli. Moim zdaniem nasze prace i utrzymywanie zieleni dobrze świadczą o mieście. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy w tym roku wydamy więcej pieniędzy niż było to zaplanowane. W głównej mierze zależy to od aury. Nie możemy przecież zostawić miasta zarośniętego – mówi Abramowicz.
Skontaktuj się z autorem tekstu: JaW |
Aż nie można czytac tego człowieka.Załamka.Oszczędności.Bida aż piszczy,kosmiczne zadłużenie a ten o tym że nie można zapuścić miasta przez nie pielęgnowanie zieleni której jest co namniej o 50% za dużo/chodzi o kwiatki-które są wszystkim do dupy potrzene.Weź się człowieku za robotę.Może ta śmiesznz komisja zrobi ci przysługę i pożegnasz się z MZUKiem,który jako chyba jedyny w regionie przynosi straty. 18-09-2012, 15:41:53 0 0 odpowiedz |
Jak to kwiatki do dupy potrzebne!? Komu wtedy opchnąć kwiatki z własnej hodowli? 18-09-2012, 15:52:59 0 0 odpowiedz |
No tak,masz rację.I koło się kręci. 18-09-2012, 16:20:55 0 0 odpowiedz |
Ile jeszcze potrzeba ,żeby ktoś dobrał się do dupy temu panu od kwiatkow.Dzieci idąc do szkoły wybijają zęby na dziurawych chodnikach,a miasto placi temu idiocie za kwiatki z chodowli. 18-09-2012, 18:11:53 0 0 odpowiedz |
BOŻE JAK DŁUGO TEN CWANIAK BĘZIE NISZCZYL MIASTO!!!!!!!! CZY JANECZEK JEST TAK MOCNO ZAŚLEPIONY NIEUDOLNOŚCIĄ DYREKTORA ABRAMOWICZA ŻE NIERAGUJE NA JEGO NIEKOMPETENCJE. W KAŻDYM NORMALNYM URZĘDZIE WYLECIAŁ BY ON JUŻ DAWNO NA ZBITY RYJ! ILE JESZCZE MUSI ZROBIĆ PRZEKRĘTÓW ŻEBY GO WYPIEPRZYĆ!!!!!!!!! 18-09-2012, 23:07:55 0 0 odpowiedz |
a twierdzą że miasto jest na granicy bankrutctwa i wejścia komisarza i że nie ma pieniędzy. rany tu będzie burmistrz zwalniał i szuka oszczędności a wydaje tyle kasy na gówniane kwiatki i fontanny nikomu nie potrzebne. nie lepiej było wsadzić jakieś wieloletnie krzewy? co za debile tam ządzą. brak logicznego myśłenia. o zgrozo jak długo ta banda będzie pogrążać nasze kochane miasto. obyś człowieku nigdy nie był juz burmistrzem. żałuje że oddałem na Pana głos. 19-09-2012, 09:53:01 0 0 odpowiedz |
kwiaty sa wszedzie w kozienicach , radomiu moje oko cieszą,ale najbardziej drażni ta bezradnosc tych złotoustnych włodarzy tego miasta.Burmistrz mówi i sam nie wierzy w to co mówi- petent dochodzi do drzwi i z głowy. w kałkowie złożono 24 wnioski o dotacje z unii i otrzymano dofinansowanie na 24,ale trzeba za tym chodzic ,dreptac i napisac dobry projekt.trzeba miec pasje i haryzme a tu ciepłe kluchy, niemoc,marazm i podnoszenie podatków od mieszkańców.myślę ze pan Lipka obecny prezes psm posiada te cechy . zlikwidował w spółdzielni cwaniactwo .kolesiostwo.zagonił towarzystwo do pracy i rozlicza z efetów pracy.taki człowiek powinien to miasto rozruszac.ale cóz jak zwykle wyborcy zdecydyją,czy bedzie to miasto marzeń.czy cieni. pozdrawiam 19-09-2012, 11:26:11 0 0 odpowiedz |
a w chodnikach dziury 20-09-2012, 08:35:52 0 0 odpowiedz |
No Panie Abramowicz już w przyszłym roku kończą się wasze rządy, mam nadzieje że do tego czasu zdążysz pozbierać chwasty z pionek. A Pan Abramowicz to z prywatnej hodowli sadzonki przynosi non-profit? Zobaczymy te fakturki za kwiatuszki. Bo z ciepłej posadki z MZUK-u może przeprowadzka do przewiewnej celi? A i wyobraźcie sobie początek sierpnia sobota godzina około 11 wychodzę na balkon a tam kto? Pan Abramowicz na drabince zrywa sobie wiśnie z terenu wspólnoty na ul. Leśnej. Raczej nie robił tego na odzysk nasion żeby móc potem posadzić drzewa wiśniowe. Panie Grzesiu Pozdrawiam i Żegnam 20-09-2012, 15:14:42 0 0 odpowiedz |
jestem ciekawy kto za pare lat bedzie sadzil drzewka i kosil trawe jak wszyscy opuszcza to juz wyludnione miasto.panie burmistrzu i panowie dyrektorzy to wola o pomste do nieba co zrobiliscie z tym miastem.wyjezdzajac za granice 6 lat temu to miasto jeszcze w miare funkcjonowalo, chcialoby sie tam powrocic ale czy jest jeszcze do czego.pozdrawiam wszystkich wytrwalych 20-09-2012, 21:09:08 0 0 odpowiedz |
ten Abramowicz to wybitny cwaniak naszego miasta! KIEDYŚ za komuny kręcił na orężdzie teraz na kwiatkch! też chciałbym zobaczyć te f-ry za kwiatki.myśe ze jak coś to będzie kryty przez staśka a janeczek uda że nie wie o co chodzi. 21-09-2012, 21:56:26 0 0 odpowiedz |