Mszą świętą pod pomnikiem Gloria Victis na ulicy Zwoleńskiej i inscenizacją historyczną upamiętniono w niedzielę w Pionkach 69. rocznicę rozstrzelania dziesięciu partyzantów Armii Krajowej.
Niedzielną inscenizację historyczną można zobaczyć na video tylko w Pionki24TV TUTAJ
PATRIOTYCZNA HOMILIA
Pierwszą częścią niedzielnych uroczystości była msza święta polowa przy pomniku Gloria Victis na ulicy Zwoleńskiej. To właśnie tam w 1944 roku rozstrzelano dziesięciu partyzantów Armii Krajowej.
Nabożeństwu przewodniczył proboszcz parafii Świętej Barbary w Pionkach, Stanisław Bujnowski. W mszy świętej wzięły licznie udział poczty sztandarowe szkół, organizacji kombatanckich, zakładów pracy, urzędów i stowarzyszeń.
- Dzisiejszą mszą świętą i modlitwą spłacamy dług wdzięczności wobec zamordowanych partyzantów – mówił w homilii ksiądz kanonik Bogdana Przysucha z Ostrowca, związany ze środowiskiem kombatanckim Armii Krajowej.
PARTYZANCI ZAATAKOWALI
Tego samego dnia, po godzinie 17 mieszkańcy Pionek mogli uczestniczyć w żywej lekcji historii. Przed bramą główną dawnych zakładów zbrojeniowych Pronit na ulicy Zakładowej odtworzono wydarzenia sprzed 69 lat.
W lutym 1944 roku partyzanci Armii Krajowej zaatakowali wartownię wytwórni prochu i chcieli odbić jednego ze swoich kolegów. Akcja zakończyła się niepowodzeniem. W jej efekcie rozstrzelano dziesięciu partyzantów. Pomnik poświęcony ich pamięci stoi w Pionkach przy ulicy Zakładowej.
Rekonstrukcję historyczną pod nazwą „Atak na Wytwórnię Prochu – 1944 rok Pulverfabrik Pionki” przedstawił Patrol Rekonstrukcji Historycznej „Puszcza” Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej.
Historia! Pod koniec lutego 1944 roku komenda obwodu kozienickiego Armii Krajowej podjęła decyzję o przeprowadzeniu ataku na wartownię Wytwórni Prochu - u zbiegu ulic Zakładowej i Radomskiej. Do akcji wyznaczono specjalną grupę dywersyjną.
Mimo starannie opracowanego planu, atak zakończył się niepowodzeniem. Podczas strzelaniny poległ jeden z członków grupy dywersyjnej pseudonim "Orzeł", a Adaś Guzal "Jarema" otrzymał postrzał w głowę. Ranny partyzant ukrywał się w Augustowie a następnie na Wygwizdowie w mieszkaniu Józefa Marka pseudonim "Kier". Miejsce pobytu "Jaremy" zdradził kolaborant i Niemcy aresztowali zaskoczonych mieszkańców.
Po kilku tygodniowych przesłuchaniach i torturach w radomskim gestapo wraz z innymi dziewięcioma partyzantami AK został skazany na śmierć. 22 kwietnia 1944 roku w Pionkach przy obecnej ulicy Zwoleńskiej odbyła się publiczna egzekucja rozstrzelania partyzantów, w tym Adasia Guzala.
Nazwiska wszystkich partyzantów wyryte są na frontowej tablicy pomnika Gloria Victis. W 1944 roku swoje życie za Ojczyznę oddali: Władysław Baran, Jan Cieślik, Adam Guzal "Jarema", Józef Marek "Kier", Mieczysław Marzysz, Stanisław Podolski, Stanisław Połeć "Cichy", Władysław Rybka, Stefan Sztuka, Jan Wrona.
Skontaktuj się z autorem tekstu: JaW |
VIP | Widzę, że pojawiła się delegacja radomskich Wszechpolaków. Tacy patrioci a wyglądają na max znudzonych całą sytuacją :) 22-04-2013, 22:23:05 0 0 odpowiedz |
VIP | Szkoda młodych,oszukanych ludzi,zmanipulowanych "na patriotyzm".Nie o taką POlskę walczyli i nie za taką POlskę ginęli.1 bilion długu publicznego/za Gierka 30 mld./bieda aż piszczy. 23-04-2013, 07:47:04 0 0 odpowiedz |