We wtorek odbędzie się jedna z ważniejszych dla samorządu w Pionkach sesja Rady Miasta. Będzie głosowane absolutorium dla burmistrza Marka Janeczka. Opozycja twierdzi, że wynik głosowania od dawna jest już znany. - Ta koalicja wszystko przegłosuje – mówi wprost opozycyjna radna Maria Kopczyńska z klubu Czas na zmiany.
30 MILIONÓW DŁUGU
Wtorkowa sesja absolutoryjna to okazja do oceny rocznej pracy burmistrza i tego, jak w 2012 roku gospodarował miejskimi pieniędzmi. Wcześniej swoją opinię wydała Regionalna Izba Obrachunkowa, czyli organ nadzorujący finanse samorządów. Opinia RIO jest negatywna. Główny zarzut to przekroczenie dopuszczalnego limitu zadłużenia przez miasto. Na dzień 31 grudnia 2012 roku było to ponad 30 milionów złotych. Oznacza to, że zadłużenie przekroczyło dopuszczalne wskaźniki ustawowe i stanowiło prawie 68 procent wykonanych dochodów.
- Ten wysoki wskaźnik to jedyny zarzut jaki może pojawić się podczas wtorkowej sesji. Burmistrz powinien wcześniej podjąć pewne decyzje. Obecnie to zadłużenie znacznie spadło. Samo wykonanie budżetu jest zupełnie przyzwoite – zapewnia Bohdan Tosza, przewodniczący Rady Miasta z SLD.
KOALICJA PODZIELONA?!
W głosowaniu nie powinno być niespodzianki. Burmistrz Pionek Marek Janeczek wysłucha listy zarzutów, ale wynik głosowania jest raczej przesądzony. W 21-osobowej Radzie Miasta popiera go 13 radnych koalicji PiS-SLD-PSL. Chociaż we wtorek niekoniecznie musi otrzymać pełne poparcie ze strony wszystkich koalicjantów.
- Podstawą do formułowania opinii o budżecie jest dla mnie opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej. Przekroczyliśmy ustawowe wskaźniki zadłużenia i to niesie ze sobą pewne konsekwencje – nie ukrywa Tomasz Mirka z PiS, przewodniczący Komisji Rewizyjnej.
Wcześniej Komisja Rewizyjna pozytywnie zaopiniowała wniosek o udzielenie absolutorium. Chociaż tutaj też nie było pełnej zgodności. Spośród sześciu radnych trzech było za, dwóch przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu.
Od redakcji: Wynik wtorkowego głosowania jest raczej przesądzony. To jednak nie powinno być żadnym zaskoczeniem w radzie, gdzie koalicyjna większość to pracownicy jednostek podległych burmistrzowi. Oczywiście radni będą odwoływać się do dobra miasta i innych pustych frazesów a fakty, że ktoś komuś gdzieś załatwił pracę nie będą miały absolutnie żadnego wpływu na przebieg głosowania. Hasło "GŁOSY ZA PRACĘ" jak najbardziej odpowiada atmosferze panującej w pionkowskiej Radzie Miasta. Praca dla radnego PiS, dwaj kolejni radni PiS załatwili pracę swoim dzieciom, znalazła się też praca dla radnego z SLD. Swoją drogą jesteśmy ciekawi jak zagłosuje jeden z radnych, z którego ust padł słynny już cytat "Budżet jest zły, ale będę głosował za tym budżetem, bo pozytywnie ocenia go RIO". Teraz można to przewartościować. Budżet jest dobry, ale radny powinien być przeciw, bo opinia RIO jest jednoznacznie negatywna. /Jakub Wojtaszewski/
Opinie
Krzysztof Miśkiewicz, radny opozycji z klubu Czas na zmiany: - Biorąc pod uwagę uchwałę Regionalnej Izby Obrachunkowej, która negatywnie opiniuje ubiegłoroczny budżet miasta i porównując ją z pozytywną opinią o tym budżecie Komisji Rewizyjnej w Radzie Miasta mogę jedynie stwierdzić, że sitwa stworzona przez trzy partie PiS, SLD i PSL mająca gwarancje burmistrza miasta, trzyma się mocno.
Bohdan Tosza, przewodniczący Rady Miasta z SLD: - Wykonanie budżetu jest zupełnie przyzwoite. Zrealizowany został bardzo wysoki poziom wydatków i dochodów. Jedyny zarzut jaki może się pojawić to fakt, że zadłużenie na koniec 2012 roku przekracza progi ustawowe. Moim zdaniem burmistrz powinien wcześniej pozbyć się części długu przez przekazanie kotła grzewczego do spółki miejskiej Przedsiębiorstwo Wodno Kanalizacyjno Ciepłownicze. Wtedy nie byłoby tego problemu. Dodam, że aktualnie zadłużenie miasta nie przekracza już ustawowego limitu.
Tomasz Mirka, przewodniczący Komisji Rewizyjnej z PiS: - Podstawą do formułowania opinii o budżecie jest dla mnie opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej. Przekroczyliśmy ustawowe wskaźniki zadłużenia i to niesie ze sobą pewne konsekwencje. Z drugiej strony budżet był wykonany dość przyzwoicie. Jeżeli chodzi o poszczególne wskaźniki, to są zbliżone do lat ubiegłych.
Maria Kopczyńska, radna opozycji z klubu Czas na zmiany: - Budżet został wykonany niezgodnie z planem. Mamy mnóstwo odsetek do spłacenia. Burmistrz i tak uzyska absolutorium, bo wiem, że koalicja wszystko przegłosuje. Mam wrażenie, że koalicja rządzącą jest jak egzekutywa w PZPR, a przewodniczący Tosza to pierwszy sekretarz.
Dariusz Dolega, przewodniczący Komisji Budżetowej z PiS: - Nie ukrywam, że miasto boryka się z kłopotami finansowymi. Podczas wtorkowej sesji absolutoryjnej będę głosował zgodnie ze swoją wiedzą i sumieniem.
Najważniejsze liczby budżetu Pionek za 2012 rok
45 milionów 429 tysięcy złotych – zrealizowane dochody, co stanowi 88 procent planu.
46 milionów 016 tysięcy złotych – wykonane wydatki, 90 procent planu.
595 tysięcy złotych – deficyt za 2012 rok, zgodnie z planem przewidywano nadwyżkę w kwocie 514 tysięcy złotych.
30 milionów 860 tysięcy złotych – zadłużenie na koniec 2012 roku, przekroczono wskaźniki ustawowe. Zadłużenie stanowiło ponad 67 procent wykonanych dochodów.
Skontaktuj się z autorem tekstu: admin |