Ustawa sejmowa, która od 1 lipca 2013 roku wprowadza „podatek śmieciowy” jest sporym problemem nie tylko dla samorządów, ale również dla spółdzielni mieszkaniowych. Pojawia się coraz więcej pytań, a na niektóre wciąż nie ma odpowiedzi.

- W jaki sposób mamy weryfikować ile osób mieszka w danym mieszkaniu. Problemem będzie też to, kto i na jakiej podstawie ma określać, czy śmieci są segregowane czy nie. Co z przypadkami podrzucania śmieci? Dodatkowy kłopot dla spółdzielni to ludzie, którzy nie będą wnosić opłat za podatek śmieciowy – mówi Piotr Nowak, prezes Pionkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

PSM jest największym dostarczycielem śmieci w Pionkach. W zasobach spółdzielni znajduje się dokładnie 77 bloków. Mieszkańcy w najbliższych dniach otrzymają od administracji wstępne deklaracje, w których określą, ile osób mieszka w danym mieszkaniu oraz czy będą segregować śmieci czy nie. Na tej podstawie zarządcy wyliczą stawkę podatku i złożą formularze do Urzędu Miasta .

SPÓŁDZIELNI PROBLEMY Z WERYFIKACJĄ

Od razu pojawiają się dwa problemy. Co będzie w przypadku, gdy na 30 rodzin w bloku tylko dwie zdecydują się na nie segregowanie śmieci? Dodatkowo podatek ma być naliczany od liczby osób w danym mieszkaniu. Kto i na jakiej podstawie ma sprawdzić, czy mieszkańcy podają prawidłowe informacje?

O wiele łatwiej będzie to możliwe do zweryfikowania w przypadku domków jednorodzinnych. Jak dowiedzieliśmy się w Urzędzie Miasta, w przypadku uzasadnionych wątpliwości co do danych zawartych w deklaracji, wysokość opłaty zostanie określona biorąc pod uwagę uzasadnione szacunki, w tym średnią ilość odpadów komunalnych powstających na nieruchomościach o podobnym charakterze.

Zgodnie z zarządzeniem burmistrza miasta Pionki sprawy weryfikacji deklaracji i naliczania opłat będzie prowadził Wydział Inwestycji i Rozwoju, a sprawy windykacji i egzekucji opłat Biuro Podatków i Opłat.

STAWKI MOGĄ SIĘ ZMIENIĆ

Nie udało nam się za to dowiedzieć, kiedy zostanie ogłoszony przetarg na znalezienie firmy, która od 1 lipca 2013 roku zajmie się odbiorem odpadów od mieszkańców Pionek. Większość samorządów takie przetargi już ogłosiła.

Po rozstrzygnięciu przetargu może się okazać, że stawki za wywóz śmieci staną się nieaktualne i trzeba będzie je dopasować do oferty złożonej przez prywatną firmę. Oznacza to, że mogą pójść w górę, ale równie dobrze mogą zostać pozostawione na tym samym poziomie lub, co najmniej prawdopodobne, zmniejszone.

Pewne jest tylko to, że Miejski Zakład Usług Komunalnych jako jednostka budżetowa nie może przystąpić do przetargu. Może to natomiast zrobić jako spółka, ale na razie o takich pomysłach głośno się nie mówi.

Wszystkie deklaracje mają być złożone do 29 marca. Przewiduje się, że będzie ich około 1200. Potem zostaną wprowadzone do programu komputerowego. Baza danych opracowana na podstawie złożonych deklaracji jest konieczna do określenia warunków przetargu na wyłonienie przedsiębiorcy zbierającego odpady z terenu miasta Pionki.

W CZWARTEK SPOTKANIE

W najbliższy czwartek (21 marca) w Urzędzie Miasta ma dojść do spotkania przedstawicieli samorządu i Pionkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Tematem rozmów będzie określenie zasad funkcjonowania oraz rozliczeń związanych z wywozem śmieci, które zaczną obowiązywać od 1 lipca 2013 roku.

Wiadomo już, że pod koniec marca PSM złoży wypowiedzenie i zrezygnuje w ten sposób z usług świadczonych przez MZUK.