Choć szkolne korytarze przez ostatnie tygodnie pozostawały puste, w pionkowksich szkołach średnich jest coraz głośniej. Wszystko przez rozchodzące się wśród uczniów i kadry pedagogicznej informacji o rychłym połączeniu dwóch placówek szkolnych. Nic w tym dziwnego. Wizja obawy utraty pracy przez nauczycieli, zmiana miejsca nauki uczniów, staje się bardzo realna. Organ prowadzący próbuje ucinać spekulacje i zapewnia, że żadnych zmian w bieżącym roku szkolnym 2020/21 nie będzie.
Propozycja i obawy przed protestami
W Pionkach mamy trzy szkoły średnie. Zespół Szkół, tradycyjnie nazywany „Zielonym”, w skład którego wchodzi również Szkoła Specjalna, CKZiU zwane „Czerwonym” oraz Liceum Ogólnokształcące. Każda z nich ma swoich zwolenników, dostosowane do potrzeb kierunki kształcenia, ale również renomę. CKZiU dysponuje dodatkowo internatem, który pozwala przyjąć uczniów z dalszych części naszego regionu a nawet kraju.
Już w październiku 2020 roku Dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Krzysztof Szewczyk zaproponował aby szkołę techniczną z Zespołu Szkół przenieść do budynku, w którym jest LO. Propozycja taka padła podczas posiedzenia Zarządu Powiatu Radomskiego, które odbyło się 12 października 2020 roku, o godz.10.00.
- Dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Krzysztof Szewczyk poinformował, że w Pionkach mamy trzy szkoły: Zespół Szkół w skład którego wchodzi Szkoła Specjalna, która nie może być rozbudowana, bo nie ma tam już na to miejsca. Jest CKZiU, przy którym jest internat i Poradnia Psychologiczno – Pedagogiczna oraz jest Liceum Ogólnokształcące z boiskiem, z terenem wokół, w którym uczy się bardzo mało uczniów. A budynek jest dość duży. Zaproponował, aby szkołę techniczną z Zespołu Szkół przenieść do budynku, w którym jest LO, aby w pełni go wykorzystać. Powstałby tam Zespół Szkół w skład którego wchodziłyby liceum i technika. A w budynku, gdzie obecnie jest ZS pozostałby Zespół Szkół Specjalnych oraz przeniesiona zostałaby tam Poradnia Psychologiczna – Pedagogiczna, która weszłaby w skład Zespołu Szkół Specjalnych. Docelowo w Zespole Szkół Specjalnych mogłoby być 80 uczniów. Dodał, że należy pamiętać, że cały czas jest niż demograficzny i liczba uczniów będzie coraz niższa. Liceum w Pionkach ma duży problem z naborem, a budynek należy wykorzystać. Czy te zmiany byłby w trybie przekształcenia czy likwidacji, jest to jeszcze do ustalenia - czytamy w protokole z posiedzenia zarządu opatrzony numerem 76/2020
Na przedstawianą propozycję zareagował wicestarosta radomski Roman Frąk, który stwierdził, że projekt tych zmian powinien być przelany na papier, wtedy mogliby pójść do szkół porozmawiać z dyrekcją, z nauczycielami zaproponować im dyskusję na ten temat, aby nie wywoływać niepotrzebnej paniki, protestów.
- Projekt należy przelać na papier, w którym trzeba wziąć pod uwagę wszystkie pomieszczenia, kierunki nauczania, ilość uczniów, która może tam przejść, ilość nauczycieli, którzy przejdą, którzy odejdą na emeryturę, albo będą musieli odejść na emeryturę, co im zaproponują w zamian za to. No i oczywiście przygotować część tego budynku Liceum na przyjęcie dzieci do technikum, żeby tam warunki nie były gorsze niż mają. Będą potrzebne również jakieś pieniądze na dostosowanie pomieszczeń – mówił podczas spotkania wicestarosta
Początek dyskusji
Informacja o propozycji połączenia szkół sparaliżowała nauczycieli. Obawy wicestarosty stały są bardzo realne. Dyskusja się rozpoczęła, panika zaczyna dopiero narastać. Mija kilka tygodni, temat rozmów potencjalnego połączenia szkół staje się numerem jeden w obu szkołach. Do tej dyskusji przystępuje również redakcja Pionki24, która jako pierwsza zadaje publicznie pytania staroście Waldemarowi Trelce. Chcemy wiedzieć, czy plan połączenia dwóch szkół średnich jest realny i kiedy może wejść w życie. Po kilku dniach oczekiwania otrzymaliśmy odpowiedź - W roku szkolnym 2020/2021 żadne zmiany w sieci szkół w Pionkach nie są brane pod uwagę – ucina spekulacje starosta Waldemar Trelka.
Z tej wypowiedzi wynika, ze wszyscy zainteresowani pewni są jednego, do końca trwającego roku szkolnego 20/21 żadnych zmian nie będzie. Starosta choć stanowczo próbuje ucinać spekulacje, nie wskazuje jak będzie wyglądał proces edukacji w kolejnych latach.
W udzielonej odpowiedzi przedstawia natomiast plany rozbudowy i modernizacji istniejącej infrastruktury bazy szkolnej tj. plan budowy nowoczesnej sali sportowej o wymiarach 18m X36 m wraz z dwukondygnacyjnym zapleczem i łącznikiem przy Liceum Ogólnokształcącym, a także modernizacje budynków sal gimnastycznych przy Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego oraz Zespole Szkół.
Sala gimnastyczna dla liceum
Zamysł budowy sali gimnastycznej pojawił się 14 lat temu – informuje starosta. - Sporządzono nawet dokumentację projektową za kwotę około 60 tysięcy złotych, ale budowa nigdy nie ruszyła z miejsca. Obecny Zarząd Powiatu wraz ze starostą Waldemarem Trelką rozpoczął już procedurę, zmierzającą do zbudowania sali gimnastycznej. Pierwszym krokiem było zapewnienie finansowania inwestycji: złożono wniosek na kwotę 4,5 miliona złotych do Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Niewykluczone, że będą również składane dodatkowe wnioski, na przykład w ministerialnym programie Sportowa Polska.
Wkrótce ma być ogłoszony przetarg lub zapytanie ofertowe na wyłonienie projektanta, który opracuje dokumentację sali gimnastycznej wraz z projektem budowlanym. Kolejnym krokiem będzie przetarg na wykonawstwo prac. Budowa ma rozpocząć się jeszcze w 2021 roku tak, aby sala była gotowa w wakacje lub przed wrześniem 2022 roku.
Patrzenie w przyszłość
Według zapewnień starosty władze powiatu już dziś muszą myśleć o rozwoju edukacji, kierunków kształcenia i przeciwdziałaniu wobec niekorzystnego zjawiska - niżu demograficznego. - Znakomita kadra, wiele unikalnych kierunków kształcenia, uczestnictwo w programach międzynarodowych czy miejsca noclegowe dla przyjezdnych uczniów to niewątpliwie mocne atuty szkół średnich w Pionkach – mówi Waldemar Trelka, starosta radomski. - Musimy jednak już teraz patrzeć w przyszłość, aby przeciwdziałać między innymi niekorzystnym zjawiskom demograficznym. Chcemy stopniowo zwiększać atrakcyjność pionkowskich szkół, aby były one jeszcze chętniej wybierane, zwłaszcza przez młodzież spoza powiatu. Jednym z priorytetów jest rozwój szkolnictwa w kontekście specjalnych potrzeb edukacyjnych uczniów.
Odpowiadając na nasze pytania, starosta jako podstawę problemów szkół średnich Pionkach wskazał malejącą liczbę absolwentów szkół podstawowych w mieście i gminie Pionki, którzy potencjalnie będą mogli zasilić mury szkolne. - W dłuższej perspektywie czasowej pojawia się wyraźny problem związany z niżem demograficznym. W roku szkolnym 2021/2022 liczba absolwentów szkół podstawowych w mieście i gminie Pionki wyniesie odpowiednio 231 w mieście i 117 w gminie. Ale już w roku szkolnym 2023/2024 wyniesie odpowiednio - 76 w mieście i 61 w gminie.
Malejąca liczba uczniów składnia zapewne władze starostwa do podejmowania trudnych decyzji, rozmów i wdrażanie rozwiązań, które w perspektywie czasu będą pozwalały utrzymać szkoły średnie w Pionkach. Na chwilę obecną toczą się rozmowy, trwa „szeptana” dyskusja. Jedno jest pewne, zmian w siatce szkół średnich w obecnym roku szkolnym nie będzie - Jeszcze w ubiegłym roku rozmawialiśmy o różnych koncepcjach funkcjonowania szkół średnich w związku z nadchodzącym niżem demograficznym w szkołach podstawowych, dyskutowaliśmy o tym również podczas obrad Zarządu Powiatu. Wszystko nie wyszło jednak poza rozmowy, ponieważ w roku szkolnym 2020/2021 żadne zmiany w sieci szkół w Pionkach nie są brane pod uwagę – ucina spekulacje starosta Waldemar Trelka.
Skontaktuj się z autorem tekstu: MaG |