Sprawa ta po raz kolejny została poruszona na ostatniej sesji Rady Miasta i była przyczynkiem do gorącej debaty na ten temat. Już wcześniej radny Mucha występował do burmistrza Janeczka z wnioskiem o postawienie w tym miejscu znaku zakazującego jazdę rowerami lub pojazdami mechanicznymi, jak motocykle, quady, czy skutery.

Jak udało nam się dowiedzieć teren, na którym znajduje się przejście podziemne, należy do miasta. Postawienie znaku nie jest jednak taką prostą sprawą i wymaga wcześniejszych konsultacji z Zarządem Dróg i Komendą Miejską Policji w Radomiu.

Przejście podziemne łączące ulice Aleja Jana Pawła II i 15 Stycznia nie posiada wyznaczonych ścieżek rowerowych. Jest jedynie wyposażone w barierki dla osób niepełnosprawnych. Bardzo często można tam spotkać osoby przejeżdżające motocyklami lub rowerami.

- Nie odnotowaliśmy żadnych skarg od mieszkańców ani kolizji, do których miałoby dojść na tym terenie. Nie ma tam żadnych znaków drogowych. Dlatego nie możemy karać, a jedynie ewentualnie upominać. Bardziej interesują nas przejścia naziemne. Zwracamy uwagę na osoby przechodzące przez tory w niedozwolonych miejscach, czy nie zatrzymujące się mimo opuszczonego szlabanu – mówi komisarz Jacek Turski z Komisariatu Policji w Pionkach.

Również Straż Miejska nie otrzymała żadnych zgłoszeń ani skarg od mieszkańców na osoby jeżdżące rowerami lub motocyklami przez przejście podziemne. - W tamtym rejonie wkrótce będzie umieszczona kamera monitoringu. To powinno pozwolić wyeliminować niebezpieczną jazdę motocyklami czy quadami – dodaje komendant Straży Miejskiej w Pionkach, Piotr Pasek.

Jakie jest Wasze zdanie? Czy uważacie, że jest to realny problem i powinien zostać tam postawiony znak zakazu rowerami i motocyklami? Czekamy na Wasze komentarze w tej sprawie.