O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiliśmy w Starostwie Powiatowym w Radomiu. Rzecznik prasowy Starostwa Marek Oleszczuk, przekazał nam wersję zdarzeń ustaloną na podstawie rozmów z urzędnikami.

 Przypomnijmy, że do całej sytuacji doszło kilkanaście dni temu w filii Wydziału Komunikacji Starostwa Powiatowego, która mieści się w Urzędzie Miasta w Pionkach. Pani Iza, która jest osobą niepełnosprawną skarżyła się na sposób, w jaki została potraktowana przez urzędniczkę. Jej zdaniem pracownica Wydziału Komunikacji nie chciała zejść na dół w celu załatwienia sprawy, a dodatkowo nasza rozmówczyni musiała zapłacić 17 złotych za wypisanie upoważnienia osobie, która poszła za nią dostarczyć dokumenty.

PROBLEM Z PRAWEM JAZDY

Jak wyjaśnia Marek Oleszczuk ze Starostwa Powiatowego w Radomiu, cała sprawa dotyczyła wydania wtórnika prawa jazdy, bo dokument stracił datę ważności.

- Na podstawie wyjaśnień przedstawionych nam przez urzędników wiemy, że do Wydziału Komunikacji zgłosił się mężczyzna z prośbą o wydanie wtórnika prawa jazdy. Pan ten nie był krewnym osoby, która chciała odebrać dokument. W związku z tym urzędniczka wydała mu kartę pełnomocnictwa i poinformowała, że wiąże się to z opłatą skarbową w wysokości 17 złotych. Z rozmowy z petentem nie wynikało, że na dole czeka osoba niepełnosprawna. Sprawa została pomyślnie załatwiona – wyjaśnia rzecznik Starostwa Powiatowego w Radomiu.

BYŁO ZGODNIE Z PRAWEM

Zdaniem Marka Oleszczuka, jeżeli opisywana sprawa została załatwiona tak, jak przedstawia to urzędniczka, to jej działania były zgodne z prawem. Wobec pracownicy filii Wydziału Komunikacji nie zostały wyciągnięte żadne konsekwencje. Starostwo Powiatowe nie miało do tej pory skarg na działanie swojej jednostki w Pionkach.

Jak podkreśla Oleszczuk, urzędnicy Wydziału Komunikacji reagują na każdy sygnał i zawsze ilekroć jest taka potrzeba schodzą na dół, żeby ułatwić załatwiane spraw osobom niepełnosprawnym.