Nie starczyło pieniędzy na remonty i łatanie dziur w drogach miejskich. Ulica Słowackiego nadal wygląda fatalnie. Urzędnicy zapewniają, że tak tego nie zostawią. Będą zlecone kolejne roboty.
Od kilku dni ulice w Pionkach są systematycznie łatane przez drogowców. Jak się okazuje nie wszystkie drogi doczekały się naprawy. Długa zima i szukanie oszczędności w kasie miasta zrobiły swoje. Najlepszym przykładem jest ulica Słowackiego i Plac Konstytucji 3 Maja w okolicach hotelu Moskwa. Tam trzeba jeździć ostrożnie i uważać na zawieszenie.
Dlaczego tak się dzieje? Jak dowiedzieliśmy się w Urzędzie Miasta, wykonawca cząstkowych remontów ulic miejskich, czyli radomska firma ZYKO-DRÓG, wyczerpał zakres umowy. Oznacza to po prostu, że załatano tyle metrów kwadratowych dziur na ile starczyło pieniędzy.
Na remonty załapały się ulice Zwycięstwa, Garszwo, Sienkiewicza, Dębowa czy część 15 Stycznia. W sumie naprawiono 1400 metrów kwadratowych nawierzchni, co kosztowało 56 tysięcy 800 złotych. Prawie drugie tyle potrzeba (około 1000 metrów kwadratowych), żeby doprowadzić resztę dróg miejskich w Pionkach do stanu używalności. Najgorsza sytuacja jest, jak co roku na ulicy Słowackiego.
- Na pewno tego tak nie zostawimy i wkrótce będą zlecone dalsze remonty – zapewnia Ryszard Szwabowicz, kierownik Wydziału Inwestycji, Rozwoju i Integracji w Urzędzie Miasta.
W poniedziałek pracownicy radomskiej firmy ZYKO-DRÓG łatali dziury w drogach należących do powiatu. Lepiej będzie jeździło się przez centrum, bo remontowane są ulice Radomska i Aleja Jana Pawła II do wysokości stacji paliw Bliska.
Skontaktuj się z autorem tekstu: JaW |
56800PLN? za tą prowizorkę? 29-04-2013, 12:43:00 0 0 odpowiedz |
Żenada... a to co zrobili na ul 15-go stycznia to nie wiem jak nazwać. Dziury zalane jakimś lepikiem i zasypane tym żwirkiem. Ale tak - bida z nędzą i tak Polaczki "remontują" drogi, a potem powierzchnia łat większa niż pierwotna nawierzchnia. Gdyby były pieniądze to się to kwalifikuje do permanentnego zerwania załej nawierzchni. Ale tego u nas nie doświadczy. Prowizorka aby odwalić i do następnej wiosny po kolejnej zimie z większymi dziurami. Na ul. Sienkiewicza przynajmniej frezowali... ale jak - dziurska już na połowę szerokości jezdni... brak słów :( 29-04-2013, 13:54:03 0 0 odpowiedz |
Czy ktoś z Urzędu plnuje jak ni łatają te drogi czemu robia tylko jak pada deszcz i na mokro kładą masę asfaltową , i dla tego są popekane szybko chyba jak firma nie ma roboty gdzie indzej to robą za grubą kase w pionkach , kiedyś pracownik urzędu chodził z firmą i iedział jak oni łatają , ani razu nie wiedziałem żadnego pracownika , a nasze pienądze są wydawane lekko ręką a gzie Mazur i Janeczka czy Kierownik Inwestycji Szwabowicz siedzą za biurkiem i podpisują faktury za wykonania żenada 29-04-2013, 15:53:32 0 0 odpowiedz |
Stan pionkowskich dróg w 100% odzwierciedla rządy PiSuaru. Jak zwykle dużo gadania, modły do Boga a konkretów i efektów zero. 29-04-2013, 18:59:51 0 0 odpowiedz |
To święta prawda , rządy PiSu widać w Pionkach już od wielu lat , gadać to potrafią ale nic poza tym, stan dróg, sport, szkół, urząd miasta , jednostki budżetowe, tereny po byłym Pronicie , MZUK , MOK wszystko widać co się dzieje w Pionkach po prostu wielki NIC 29-04-2013, 19:20:03 0 0 odpowiedz |