W Pionkach wcale nie trzeba być burmistrzem, żeby zarabiać najlepiej. Najwięcej spośród miejscowych urzędników zarobił w 2012 roku Robert Pyryt, prezes zarządu w Przedsiębiorstwie Wodno Kanalizacyjno Ciepłowniczym. Jego wynagrodzenie za ubiegły rok to prawie 148 tysięcy złotych. Wyższe dochody niż burmistrz Janeczek za 2012 rok wykazał też jego zastępca, Stanisław Mazur.
Prezentujemy oświadczenia majątkowe za 2012 rok burmistrza Pionek – Marka Janeczka, zastępcy burmistrza – Stanisława Mazura, skarbnik – Beaty Pietrus, sekretarz miasta – Aliny Goli, przewodniczącego Rady Miasta – Bohdana Toszy oraz dyrektorów miejskich jednostek budżetowych. Wszystkie dane zostały spisane z oryginalnych oświadczeń majątkowych.
Marek Janeczek, burmistrz Pionek.
3 tysiące 875 złotych i 50 euro – oszczędności, papiery wartościowe na kwotę ponad 160 tysięcy złotych. 138 tysięcy 767 złotych – wynagrodzenie z tytułu sprawowania funkcji burmistrza. Burmistrz Pionek jest współwłaścicielem domu o powierzchni 120 metrów kwadratowych i wartości 200 tysięcy złotych oraz działki budowlanej o powierzchni 621 metrów kwadratowych i wartości 250 tysięcy złotych. 1/3 udziału w mieszkaniu o powierzchni 33 metrów kwadratowych, którego wartość to 45 tysięcy złotych. Marek Janeczek jeździ samochodem Skoda Octavia z 2008 roku, którego jest współwłaścicielem.
Stanisław Mazur, zastępca burmistrza.
Około 6 tysięcy złotych oszczędności oraz zainwestowane ponad 90 tysięcy złotych w fundusze inwestycyjne, wszystko współwłasność małżeńska. 140 tysięcy 007 złotych – zarobek w 2012 roku. Dom o powierzchni 180 metrów kwadratowych, który jest w trakcie budowy – wartość około 120 tysięcy złotych. Mieszkanie o powierzchni około 48 metrów kwadratowych i wartości 85 tysięcy złotych – wykupione na własność. Inne nieruchomości to działka o powierzchni 3278 metrów kwadratowych – wartość ok. 50 tysięcy złotych, garaż 40 metrów kwadratowych – wartość 15 tysięcy złotych, budynek gospodarczy 49 metrów kwadratowych – wartość 16 tysięcy złotych i zaplecze gospodarcze (w budowie) 120 metrów kwadratowych – wartość około 12 tysięcy złotych. Stanisław Mazur jest szczęśliwym posiadaczem Volkswagena Passata o wartości około 20 tysięcy złotych. Zastępca burmistrza ma do spłacenia kredyt w wysokości 20 tysięcy złotych.
Bohdan Tosza, przewodniczący Rady Miasta.
110 tysięcy złotych oszczędności. Dochody w 2012 roku: 32 tysiące 755 złotych – emerytura, 20 tysięcy 137 złotych – diety radnego, 2 tysiące 135 złotych – jako sędzia siatkówki. Wynajmuje mieszkanie komunalne o powierzchni 49 metrów kwadratowych. Współwłaściciel garażu – 18 metrów kwadratowych. Jeździ Audi A4 z 1999 roku o wartości 12 tysięcy złotych.
Alina Gola, sekretarz miasta Pionki.
3 tysiące 438 złotych - oszczędności. Ponad 104 tysiące złotych – środki zgromadzone na lokatach, rachunkach i w funduszach inwestycyjnych. 94 tysiące 931 złotych (brutto) – z tytułu wynagrodzenia w 2012 roku. Mieszkanie własnościowe o powierzchni 53 metrów kwadratowych i wartości około 128 tysięcy złotych. 1/6 udziału w nieruchomości o powierzchni około 2700 metrów kwadratowych, wartość udziału to około 25 tysięcy złotych.
Beata Pietrus, skarbnik miasta Pionki.
38 tysięcy 278 złotych – oszczędności, 95 tysięcy 422 złote – z tytułu wynagrodzenia w 2012 roku. Dom o powierzchni 150 metrów kwadratowych i wartości 190 tysięcy złotych (wspólność majątkowa) oraz mieszkanie własnościowe o powierzchni 62,7 metrów kwadratowych i wartości 100 tysięcy złotych. Inne nieruchomości to trzy działki: 1249 metrów kwadratowych – wartość 60 tysięcy złotych (wspólność), 3646 metrów kwadratowych – wartość 60 tysięcy złotych (1/2 własności), 1978 metrów kwadratowych – wartość 30 tysięcy złotych (własność). Skarbnik miasta Pionki jeździ Renault Clio z 2005 roku, którego jest współwłaścicielem.
Grzegorz Abramowicz, pełniący obowiązki dyrektora Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych.
22 tysiące złotych – oszczędności, 82 tysiące 931 złotych – z tytułu zatrudnienia w 2012 roku. Mieszkanie o powierzchni 73 metrów kwadratowych – wartość 146 tysięcy złotych, działka zabudowana pawilonem handlowym 30 metrów kwadratowych o wartości 50 tysięcy złotych, działka budowlana 0,27 hektara we wsi Krasna o wartości 100 tysięcy złotych, działka 0.35 hektara o wartości 15 tysięcy złotych, dzierżawa działki pracowniczej o powierzchni 400 metrów kwadratowych wraz z domkiem letniskowym - wartość 30 tysięcy złotych. Abramowicz jeździ Fordem Mondeo z 2001 roku o wartości 10 tysięcy złotych (współwłasność).
Jolanta Mączyńska, dyrektor Miejskiego Zarządu Oświaty i Sportu.
500 złotych – oszczędności, 77 tysięcy 600 złotych – z tytułu umowy o pracę, 3 tysiące 600 złotych – umowa zlecenie z Urzędem Miasta Pionki, jako członek Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, 782 złote – umowa zlecenie z Okręgową Komisją Egzaminacyjną w Warszawie.
Robert Pyryt, prezes zarządu w spółce Przedsiębiorstwo Wodno-Kanalizacyjno-Ciepłownicze.
147 tysięcy 950 złotych – wynagrodzenie w PWKC. 168 tysięcy złotych – oszczędności. Mieszkanie własnościowe o powierzchni 74.7 metrów kwadratowych i wartości 65 tysięcy złotych oraz garaż 19 metrów kwadratowych o wartości około 10 tysięcy złotych. Samochód Skoda Fabia Classic z 2004 roku. Wszystko objęte wspólnością małżeńską.
Bożena Nakonieczna, pełniąca obowiązki dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury.
53 tysiące 005 złotych – z tytułu wynagrodzenia w 2012 roku. 3 tysiące 200 złotych – oszczędności. Dom 117 metrów kwadratowych o wartości 200 tysięcy złotych, działka 2700 metrów kwadratowych o wartości 50 tysięcy złotych. Samochód - Ford Fiesta z 2006 roku. Wszystko objęte małżeńską wspólnością majątkową.
Jolanta Michajluk, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
67 tysięcy 542 złote – z tytułu wynagrodzenia w 2012 roku, 11 tysięcy 155 złotych – umowy zlecenia i o dzieło. 2 tysiące złotych – oszczędności, około 117 tysięcy złotych – fundusze inwestycyjne (wspólnota majątkowa). Dom o powierzchni 100 metrów kwadratowych i wartości 380 tysięcy złotych, działka 432 metry kwadratowe oraz mieszkanie 48 metrów kwadratowych o wartości 130 tysięcy złotych. Dodatkowo garaż o powierzchni 18 metrów kwadratowych i wartości 18 tysięcy złotych. Dwa samochody osobowe: Peugeot partner z 2000 roku oraz Peugeot 206 z 2005 roku. Wszystko objęte małżeńską wspólnotą majątkową. Jolanta Michajluk w 2008 roku zaciągnęła wspólnie z małżonkiem kredyt hipoteczny na zakup domu, w kwocie 200 tysięcy złotych na 20 lat. Do spłaty pozostało 85 tysięcy franków szwajcarskich.
Marta Kwapisiewicz – dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej.
54 tysiące 442 złote – z tytułu wynagrodzenia w 2012 roku. 19 tysięcy 222 złote – oszczędności na rachunku bankowym. Dom o powierzchni 98 metrów kwadratowych – wartość 150 tysięcy złotych, działka 603 metry kwadratowe – wartość 10 tysięcy złotych.
Skontaktuj się z autorem tekstu: JaW |
Mieć dochód miesieczny ponad 6800 zł.i oszczędności w wys. 500 zł.To się nazywa "dobry gospodarz" 04-06-2013, 13:19:05 + 2 0 odpowiedz |
No jak się jest przy korycie to można sobie całkiem dostatnio i spokojnie żyć w tym kraju. Poustawiać dzieci i znajomych na przyszłość i samemu być szczęśliwym. A reszta niech zapie......la za 2000 brutto i się cieszy. 04-06-2013, 14:11:15 + 3 0 odpowiedz |
VIP | Śmieszne te podane wartości domków z ogródkami 120.000-200.000zł.Aż tak tanio nawet na zapyziałej prowincji nie jest.Po co podawać takie bzdury?Czy pan Burmistrz sprzeda swój mały/120m2 ????/domek za 200tys.?Trochę klasy Panowie i Panie.Może wyborcy są idiotami/skoro Was wybrali/ale trochę więcej logiki.Zarabiacie ogromne pieniądze na tle biedy,za co???Ja nie wiem .Może ktoś mnie oświeci. 04-06-2013, 14:45:56 + 4 0 odpowiedz |
Ładnie czeszą miasto.Nieżle się obłowili.Banda "patriotów".A tak na marginesie -przewodn.tosza to nieżle sobie radzi,taaaaaka kasa.Takie wynagrodzenia w upadającym mieście.Rekordy w bezrobociu,ale ajwiększa kasa w największej biedzie.Widzisz i nie grzmisz.A tu jeszcze tyle miesięcy z tą bandą.Nie o taki kraj walczyliśmy zapewne. 04-06-2013, 16:02:55 + 2 0 odpowiedz |
Super jest w Pionkach , Prezes spółki miejskiej zarabia więcej niż Burmistrz. Z-ca Burmistrza Mazur też zarabia więcej niż Burmistrz , biedny nasz Janeczek . A Pani sekretarz i tak ma za dużo . Co ona robi że ma taką pensję 04-06-2013, 18:34:18 0 0 odpowiedz |
Pensje Janeczka ustala Rada, a pensje urzędników tylko decyzją Janeczka 04-06-2013, 19:36:52 0 0 odpowiedz |
Czy wy ludzi swoich wyborców macie za głupków że wyceniacie wille i swje dochody jako grosze -ciekawe czy byś jeden zdugim sprzedał to wszysko za cenę która podajesz.Jacy biedacy Pionkowscy prawie zero oszczednosci.To tacy gospodarze są nam niepotrzrebni którzy kasę urzedu miasta doprowadzają do ruiny sami nie mają oszczedności i nie umieją wycenić nawet własnego majatku-lub wydaje im sie ze podając takie sumy wzbudza litośc u bezrobotnych i na głdowych pensjach Pionkowskich wyborcach.Te wsze wypociny to wzbudzają i złość i śmiech kogo myśmy wybrali. 04-06-2013, 20:20:53 0 0 odpowiedz |
Nowicjusz | Zacząć trzeba by od cytatu slawnego gospodarza zgadnijcie kogo ,, papier wszysko przyjmie'' z checia odkupię dom od pana janeczka za 120 tysiecy garaz od pana pyryta za 10 tysiecy i jego mieszani bo pewnie 75m za 65 tysiecy chyba ze mieszka w zagrzybionym albo w solcjalnym , skarbnik miasta dom 150 metrów warty 190 hmmmmm dzialka 2700 warta 50 tysiecy to chyba w lesie zarobki rosną i rosna a my placimy za to .......... ocenzurowano 04-06-2013, 20:54:26 0 0 odpowiedz |
Nowicjusz | popriawiam 200 tys janeczek ale dzialki nik by za ta cene nie kupil chyba ze by spadl z bungee na reasumujac korytko samorzodowe zawsze pelne a .... leci do chlewa apanstwowego bo tam lepij karmia cóż prywaciarzaowi sie tego nie wytknie to robi to sam i dla takich mam szacunek jak daje miejsca pracy z walsnej krwawicy a takim co na stolkach siedzą szastaja na lewo i prawo jak cudzymi zapalkami sam pracuje w prytani za pionkami i nik mi nie wytknie ze zyje z kogos podatków ale ucziwie przynajmniej a nie szastać kasą zlikwidowac ten samorzadi powolac rade starszych spoleczna ile za te wynarodzenia ulic chodnikow dla ludzie a tak przejedzone przez.... 04-06-2013, 21:09:49 0 0 odpowiedz |
A najgorsze jest to że "oni" sobie teraz wieczorkiem piją whisky z lodem i mówią: "Wy barany jesteście tylko potrzebni do strzyżenia i możecie Nam władzy co najwyżej naskoczyć". 04-06-2013, 21:38:59 0 0 odpowiedz |
Szkoda gadać i tak robia swoje , mieszkancy sąa potrzebni tylko do wyborów, żeby głosować na baranów . Kto ich rozlicza , że napiszą prawdy w oświadczeniach . Zgadazam się z Apaczem że wzbudza litośc u bezrobotnych . 05-06-2013, 04:40:03 0 0 odpowiedz |
Skoro o pieniądzach panie redaktorze, to miał być ciąg dalszy o 300tys. które miasto musiało zwrócić,bo ktoś /p.burmistrz,wice a może gwizdek/ niedopilnował terminów. 05-06-2013, 18:59:31 + 1 0 odpowiedz |
Jak to jest możliwe, że nasze kochane miasto jest zadłużone po uszy - że brane są już kredyty na spłatę kredytów - a nasi dostojni urzędnicy zarabiają coraz więcej. Najlepsze jest to, że to nie są podwyżki rzędu 3-4% ( tyle ile wynosi inflacja) tylko rzędu 50-100% w ciągu 2 lat, dla przykładu SZ. P. Gwizdek według wykazu z 2010r. zarobił 47975 PLN - z tyułu oczywiście zatrudnienia a w zeszłym prawie drugie tyle. Czyżby aż tak dobrze nam się wiodło, że urzędnicy nie mają co robić z pieniedzmi??? Po widoku lokalnych dróg albo ulicach, które nie były pozamiatane nawet na świeto narodowe - 3 maja NIE WYDAJE MI SIĘ!! Ludzie zacznicie miasto dbać o to miasto albo oddajcie wasze "średnie krajowe" dla ludzi kreatywnych ( już tłumaczę dla niektórych "urzędników") - twórczych - może oni będą mieć lepszą koncepcję na rozwój mojego jak i wielu innych kochanego miasta 05-06-2013, 20:28:19 0 0 odpowiedz |
Nowicjusz | Takie spółki jak Przedsiębiorstwo Wodno-Kanalizacyjno-Ciepłownicze powinny byc prywatne. Obecnie jest to przytułek do dojenia kasy. W prywatnej firmie nie byłoby nigdy zarobków aż tak oderwanych od rzeczywistości. Potem sie ludzie dziwią że czynsze są wysokie. 05-06-2013, 22:24:39 + 1 0 odpowiedz |
Ale jacy kumple szczęśliwi.janeczek narobił jakiś głupich stanowisk i teraz płaci im jak za zboże.Pomsta do Nieba. 06-06-2013, 10:16:50 + 3 0 odpowiedz |